and6412 napisał(a):
No i prosiak sie dzis na mnie zdenerwowal bo go utopilem (czytaj jezdzilem w ulewie). Wywalil check engine. Po odpieciu akumulatora lampka zgasla ale odnosze wrazenie ze o ile nawet z swiecacym checkiem autonpracowalo ok to teraz jakies takie mniej rowne obroty ma. Mozliwe ze to o to chodzilo Liskowi.
Jakies pomysly o co moze chodzic?
A może po prostu zalałeś cewki ( bo np. są popękane ).
Dosłownie miesiąc temu wyjechałem swoim prosiaczkiem w deszcz i po 10 km zaczął przerywać, zapalił się check i nierówno pracował.
Po osuszeniu wszystko wróciło do normy. Wymieniłem cewki i teraz jak pomykam w deszcz nic się nie dzieje.