+1

Nic dodac nic ujac, ja rowniez czekam na taka sesje i chcialbym zobaczyc przelozenie tej teorii na praktyke....

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

Może burak jestem i się nie znam... ale w dupę jeża - fajne fotki !

Zanim coś zaneguje/skrytykuję mam taką wewnętrzną potrzebę.odpowiedzieć sobie - czy zrobiłbym to lepiej ?
JAK TAK TO ... GO ! Pochwalić sie przed światem !

pozdr, jacek

Każdy ma prawo do krytyki. Jednak szydzić sobie z czyjejs pracy, nie majac nic "w zamian do zaoferowania", to niekoleżeńskie i pozbawione klasy. Stad moja gwałtowna reakcja.

Moim zdaniem nie trzeba się czymś zajmować zawodowo lub hobbystycznie, żeby to skrytykować.

Weźmy przykład z mojej branży. Jakiś zespół informatyczny stworzył aplikację pod urządzenia mobilne(jakiś serwis). Nam natomiast ten program się nie podoba, layout nie ten, ktoś nie przemyślał dokładnie opcji, sypie się czasem. Nie musimy być informatykiem i być w stanie stworzyć lepszy produkt żeby stwierdzić, że ten jest do bani.
Kolejny może bliższy przykład: jakaś gra komputerowa, ludzie siedzieli nad nią przez 2 lata po więcej godzin dziennie niż ma doba, ale wyszedł kmiot. Na pewno nie jesteśmy w stanie zrobić nic lepszego, ale czy dlatego ma nam się podobać i nie mamy prawa do krytyki?
Jak ktoś mi zleci jakiś program, a ja go spapram, to moja wina, a nie że to zamawiający się nie zna, więc niech siedzi cicho.
Czy naprawdę konsument/odbiorca musi udowadniać usługodawcy/producentowi że jest lepszy od niego, żeby mieć prawo do krytyki jego produktu?

No właśnie Duke, potężne nadurzycie zostało tu popełnione, sprowadzając rozmowe do takiego mechanizmu - jak sie nie podoba, to pokaż że umiesz lepiej.
A ja nie biegam z aparatem, mam poczucie proporcji i symetrii przez co łatwo rozpoznaje podróbke zegarkową, i mam jakieś tam pojęcie na temat kopozycji kadru. Czuję od razu skąd jest zdjęcia.
I również wypada mieć pokore przed materią, ze skromności, będąc laikiem, bo przecież ludzie studiują 5 lat fotografie na wyższych uczelniach... czegoś przecież sie uczą przez te lata...
Kto wygrywa konkursy i robi wystawy, tworzy dzieła fotografii ?
No niestety nie są to ludzie, którzy obejrzeli w sieci pare fot, spodobał im sie klimat, kupili drogi aparat, i sądzą że pstrykając dużą liczbę zdjęć coś im wyjdzie. To przekonanie bez żadnej logiki, bo robiąc wciąż to samo nie można oczekiwać odmiennych rezultatów.
Teraz każdy zaczyna robić sesje, fotki ze ślubu etc. wysyp inicjatyw - każdy może być fotografem.

Kolego PoitrKop - chcesz, ok, napisze kilka słów analizy od siebie jednego zdjęcia
Za najgorsze zdjęcie które pokazałeś uważam to:


911 została umieszczona w kadrze zgodnie z zasadą trópodziału, ale tak, że jest statyczna, umieszczenie jej nad linią dałoby jej ruch, a tak mamy statyke.
Główny zarzut jest taki, że podpierając się architekturą spodziewamy się pewnego osadzenia i zamknięcia kopozycji.
Kompozycja może być też otwarta, czyli ze znikomą głębią ostrości skupioną na obiekcie, a raczej z ciężko uchwytnym szczególem w dalszym planie, ale to na zasadzie kontrapunktu by było do tego statycznego auta.
Tymczasm u Ciebie, walisz w tle architekturą, i na dodatek połączone kilka obiektów...
Na górnej linii trójpodziału wypadałoby mieć coś określa przestrzeń kadru, u Ciebie nie ma nic, są okna i łamanie się krzywej ścian budynku.
Gdzie jest punkt skupienia uwagi zdjęcia ?
Miałobyć 911T a wyszedł czarny pająk za nim, włążący na auto i zjadający je tymi białymi plamami.
Co robi ten żywopłot który jest bardziej plastyczny momentami niż samochód ?
Można by powiedzieć że zdjęcia niszczy zbyt duża głębia ostrości, ale to zbyt proste uogólnienie, bo fotka nie ma początku, końca ani środka ciężkości.
Wypadałoby wyciąć cień krawężnika w lewym dolnym rogu.
Na zdjęciu jest po prostu burdel, bo zostało ono zrobione na pałe w nadzieju że bryła BUWU zrobi robote czy coś, nie zrobiła....
To zdjęcie można krytykować godzinami, bo gwałci ono każdą zasade kompozycji.




tu na przykład jest perspektywa stworzona przez ściane i ulice, auto jest nasadzone nad linią trójpodziału, tylko że detal tła jest zbyt gęsty.... stonowany kolor auta którego totalnie nie wydobywa to światło - polaryzacja za ostra i światło za wczesne o pare godzin, powoduje że auto jest dodatkiem do sekwencji różne zacienionych okien.




tu tez gesta architektura, ale waga w kadrze jest na tyle silna wody, plus symetria z niebem że jest kompozycja.



tu też statyka obiektów które domyślnie umieją się ruszać, ale otwarta kopozycja z brakiem szczegółu



Niestety ale tło architektury, która jest mocnym dawcą perspektywy trzeba przemyśleć

Chyba kolega boogie zbyt poważnie podszedł do tematu, to nie forum fotograficzne, a kolega Piotrkop nie jest wziętym światowym fotografem, uczy się dopiero, ale i tak już zdjęcia robi bardzo ciekawe, mi osobiście przypadły do gustu, innym też, o to chodzi i to wystarczy. A zdjęcie turbawki jest bardzo ładne, w galerii na googlach mało jest tak ciekawych zdjęć, dlatego Piotrkop nie przejmuj się, rób dalej swoje, bo masz talent, a samozwańczych krytykantów pewnie będziesz miał nie raz "okazję" poznać.

Ja to tu nowy jeszcze jestem i nie wiem czy mi wypada... Ale co mi tam.

Jak ktos wystawia swoje prace na forum publiczne z zamiarami komercyjnymi i do tego jeszcze wyraznie pyta, czy foty sie podobaja, to wszelka krytyka jest wskazana, porzadana i wielce na miejscu. Do tego jak jest konstruktywna to juz bomba. Zatem nie wieszajcie psow na koledze za to, ze odwazyl sie skrytykowac foty. Autor zdjec, jak poczyta ze zrozumieniem, to wyciagnie byc moze wnioski, moze skloni go to to poszukiwan, czytania i doskonalenia warsztatu. I w pelni zgadzam sie z opinia, ze krytykowac mozna nawet wtedy, gdy nie potrafi sie tego zrobic lepiej. Kazdy z Was to robil, n.p. podczas Euro2012

Ja jako laik komplety w fotografii widze po prostu ladne fotki. Nie potrafie ich ocenic przez pryzmat zawodowy. Mi sie podobaja, bo sa tak bardzo inne niz te ktore potrafie zrobic "ajfonem". I mimo ze pojazdow ciekawych mam i mialem sporo to nigdy nie doczekalem sie dobrych fotek. A szkoda... Niektore przepadly gdzies tam w wielkim swiecie, a mi pozostaly byle jakie foty z komorki lub "idiotenkamery".

A to ogolnie to udanego tygodnia wszystkim

Boogie +1



...coś niezdrowego jest na tym forum, że nie dopuszczacie żadnych słów konstruktywnej krytyki. Gdy kolega Boogie napisał krótko, że zdjęcia są słabe i nie podobają mu się, nie wgłębiając się w szerszą argumentację (zgodnie z tematyką tego forum) został zjechany, że nie argumentuje. Gdy poddał obraz rzeczowej analizie- został wysłany na forum fotograficzne i uznany przy okazji za chama, prostaka i zawistnika. Za malkontenta i typowego polaczka któremu nic nie pasuje. Dzieje się to na forum zresztą nie pierwszy raz, i aż żal czasem czytać jak niektórzy jawnie obnoszą się ze swoją ignorancją i są wręcz z niej dumni. Owszem, skórzane zegary na ścianę i smerfne hity mają swoich wiernych fanów, ale to chyba nie powód, by kąsać wszystkich, którzy co innego mają na ścianie i w odtwarzaczu. Oczywiście nie porównuję przedstawionych fotografii do skórzanych zegarów, ale kolega Boogie przytomnie też zauważył, że zdjęcia te nie są ani najwyższych lotów ani oryginalne, i ciężko będzie fotografowi odkryć coś nowego naśladując beznamiętnie to, co już zostało przez innych (niejednokrotnie lepiej) zrobione. Osobiście wszystkie te zdjęcia "gdzieś już widziałem"- toną one w morzu identycznych, których gigabajty można znaleźć w sieci. Dlaczego więc powstają kolejne? Bo się podobają, ich konwencja jest już znana i rozpoznawalna. Po prostu podoba się, więc powstają kolejne. Koło się zamyka, więc fanów nieskomponowanych zdjęć o dużym kontraście nie będzie ubywać, i popyt znów nakręci podaż.

problem tkwi w tym, ze krytyka nie do konca byla i jest konstruktywna tylko raczej na nizszym poziomie w stylu ("wiem, nie powiem", "jestes cienias, ja jestem lepszy", itp.) i stad ta cala dyskusja...
krytyke kazdy przyjmie, kwestia formy jak sie komus to przekaze... a ten przekaz tutaj byl nieodpowiedni IMO...

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

post boogie moze bylby i zwyklym postem w stylu "nie podoba mi sie" gdyby nie obrazek, ktory do postu dolaczyl

Cyryl, krajanie- pierwsze uwagi byly jednak w stylu "jestes cienias a jak chcesz wiedziec czemu to sie zapisz na kurs fotografowania...dopiero pozniej kolega raczyl rozwinac swoja wiedze, ktora okazala sie zbyt wielka dla normalnych zjadaczy chleba( ty z racji wyksztalcenia ogarniasz temat) ale chyba nie chcecie abym na tym forum rozwijal tematy sztuchnego rozrodu ryb albo ktos inny przytaczal scisle zawodowe tajniki. Sztuka jest forma wzgledna i doskonale zdajesz sobie sprawe , ze Kossak mial wiecej zwolennikow od Malczewskiego a obaj gorowali nad Michalowskim...Wy fachowcy prowadzcie Akademickie dyskusje nad sztuka a Narod kupi Chinskie hand made obrazki na gieldzie i ma do tego prawo. Zdaje sobie sprawe , ze moze bolec jak ktos myli wegorza z minogiem ale nie wszyscy musza znac roznice miedzy kszeslem przy stole a tym elektrycznym.

_________________

było 924'82-było na I Zlocie 944S2'90 944TurboS'89 944 TURBO'S '88 prawie cup. jest Białe968TS'94

Ja rowniez popieram konstruktywna krytyke a wiec po czesci podejscie Boogiego. Trzeba sie rozwijac a stosowne uwagi powinny temu sluzyc. Niestety Boogiemu zabraklo dyplomacji a zalaczony komentarz "nie jestes fotografem, poprostu masz drogi aparat" chociazby przy ilosci pracy wlozonej w te zdjecia jest absolutnie krzywdzacy i niesprawiedliwy.
Nie kazdy "rodzi sie mistrzem" i trzeba doceniac czyjac ciezka prace i dążenie do celu.
Dla mnie i tak zdjecia Piotrka sa swietne!

Hola hola Panowie, nigdzie nie napisałem że jestem lepszy....
Po prostu mam opinie, moją własną żeby nie było, że kolega nie ma takich zwyczajnych podstaw. Po prostu pstryka sobie foty, a chce za to brać pieniądze...

Rada z warsztatami nie była pyskówką, bo jeśli widze że osoba nie używa podstawowej zasady trójpodziału, to co ja mam pisać. Teraz wyszło że sie popisuje, bo napisałem pare zdań o zdjęciu....
A warsztaty to super sprawa, plenerowe zajęcia, gdzie ludzie realizują razem zadany temat i potem omawiają zdjęcia.
Rozumiem że są "różne szkoły" i "sztuka jest formą względną" ale człowiek widzi i postrzega w pewien sposób, i dwuwymiarowe ujęcie przestrzeni w kadrze jest podporządkowane ludzkiemu sposobowi widzenia. I tu sie nic nie zmienia, ruch pokazany musi być w pewien sposób określony, proporcje i podział kadru są niezmienne, a najnowsze logo najnowszych produktów mega korporacji są wymyślane z zastosowaniem trójpodziału i złotego podziału, bo takie coś w ludzkim umyśle stwarza wrażenie porządku, dynamiki, zaufania, w zależności jak ustawimy obiekt według powyższych zasad.
Fotograf musi umieć operować środkami tak, by kreować u widza porządane wrażenie, w oparciu o ten ludzki mocno subiektywny sposób widzenia.

Po kolei:

Matschke, Vjackmax, alexdr, dzięki!

Duke, jest krytyka i "krytyka". Ja naprawdę sobie cenię tą pierwszą, ale załączanie durnych memów, zarzucanie kompletnej niewiedzy i ogólna arogancja się do niej nie zalicza. Duke, odnośnie Twoich przykładów - można stwierdzić, że jest do bani, bo masz jasno określone kryteria - program ma się nie sypać, ma mieć jakieś tam opcje i dużo łatwiej z tego autora/producenta rozliczyć. A z szeroko rozumianą sztuką już tak do końca nie jest.
Dotychczas mam 100% zadowolonych klientów - ktoś zleca, mówi o swoich oczekiwaniach i taki produkt otrzymuje. Decydując się na usługę wiadomo jakiego efektu końcowego można się mniej więcej spodziewać.

boogie, wreszcie konkret, brawo, dziękuję! Niemniej jednak odnoszę wrażenie, że jesteś przeczulony na punkcie "wykształcenia fotograficznego" i ogólnodostępności lustrzek cyfrowych. Nie chcę domniemywać, gdzie są tego źródła, ale znam kilku fotografów-samouków odnoszących sukcesy i otrzymujących nagrody.

Via, dzięki!

Bukol, tak jak napisałem powyżej, cieszę się z krytyki, gdy jest ona doprecyzowana - robisz źle, bo to i to. I taka inspiruje. A nie: "robisz źle,rozwagi!,pokory!, ja wiem lepiej, idź się zapisz na kurs, a najlepiej odłóż aparat w kąt"

Cyryl, raz jeszcze - cenię konkretną krytykę i taka też w końcu się pojawiła. Nie uważam też, żebym beznamiętnie kogoś tam naśladował. Są pewne sprawdzone ujęcia, ale również poszukuję, eksperymentuję (np. fotografowanie z lecącego zdalnie sterowanego koptera), czego efekty będę pokazywał, gdy będą tego warte.

Matschke, dokładnie!

kilazz, do-kła-dnie!

tona, uśmiałem się, dzięki!

yoshi, tradycyjnie w punkt, dzięki!

boogie zrobiłeś analizę zdjęcia, ale napisałeś baaaardzo ogólnie, jeżeli chodzi o strone techniczną zdjęcia. Moim zdaniem wiesz że gdzieś dzwonią tylko nie wiesz w jakim kościele ? Napisałeś tylko o kadrowaniu - a to niestety za mało. Jest jeszcze coś takiego jak zmenna ogniskowa w aparacie (dwie głebie ostrości, nie jedna), jakość zrobionego zdjęcia, i poddanie zdjęcia obróbce. Wiesz że tak samo tyczy sie z filmem masz materiał roboczy i masz film po obróbce. To samo jest ze zdjęciem. Kadrowanie to tylko podstawa....Tak że sam widzisz, aby wystawić opinie na dany temat to musisz tego chleba jeszcze troche zjeść

a ja zgadzam sie z boogie, potraktowalbym jednak chyba temat mniej ostro...
nie znam sie na foto samochodow, ale pare zdjec w zyciu zrobilem i bez kadrowania a konkretniej przemyslanej kompozycji nia ma sily na dobre zdjecie. "burdel w kadrze" to chyba najczestszy problem zaawansowanych fotografow...

co do samych fotek... duzo juz bylo napisane, nie ma co dublowac. mnie najbardziej nie pasuje w nich wtornosc. wszystkie juz gdzies widzialem. co nie znaczy ze na tapete sie nie nadaja i zeby bylo jasne, sam wiem doskonale jak ciezko od wtornosci uciec...

@porka 1
zmienna ogniskowa w aparacie? podwojna glebia ostrosci? wtf?

Porka ???? mozesz wyjasnic co to jest podwójna głębia ostrości ?
Pisałem że nie jestem fachowcem, ale to chyba Ty teraz przydzwoniłeś hehehe zmienna ogniskowa to zoom po prostu i nie wiem co to ma do rzeczy
Technika ? ale jaka ? można przecież zdjęcie zbudować od podstaw techniką, wycinając, dodając, ostrząc itp. Jak ktoś się zajmuje taką twórczością, to ok. Ale tu masz zdjęcia z natury, i one muszą się skłądać z poprawnie budowanego kadru. Ja o technice dodatkowej nie pisałem w ogóle, bo to nie są podstawy.

Samouka nie należy mylić z nieukiem, ale zapomnij Piotrkop, że bedziesz robił dobre zdjęcia kiedykolwiek jak nie będziesz działał według zasad. W każdej sztuce trzeba opanować pewne podstawy, kanon, żeby potem mieć świadomość tego co się robi, i co można wymyśleć.
Nie jestem przeczulony na wszystko, a wyłącznie na przekonanie ludzi, że ni to z dupy ni pietruchy nagle zostaną fotografami, bo sobie lustrzanke kupili. Robienie zdjęć to nie wstrząsy na disco, które jakoś tam każdemu wychodzą, to tylko tak wygląda, że sruu i każdy śpiewać może. Przynamniej jeśli mówimy o prawdziwym tańcu, prawdziwym śpiewie i dobrych zdjęciach.

W przedmiotowej literaturze jest to czasem fajnie opisane, jak to człowiek potrafi się kreatywnie oderwać od mentalnych nawyków, a raczej zupełnie nie potrafi.
Szkopuł w tym, że osoby zaangażowane do rozwiązania jakiegoś problemu, zagadnienia, którego nie znają tak naprawdę, podejmując próby rozwiązania cały czas robią to samo, mimo że coś nie wychodzi, oczekując odmiennych wyników.
Samouk ma zadanie po prostu wyjść ze swojego szablonu, z istnienia którego nie zdaje sobie sprawy, i robić coś inaczej. Jest to mega trudne, w muzyce również, i wymaga w 99,999% pokazania przez drugą osobę.
Dlatego widząc jak robisz te fotki, temu Jagowi również, stwierdziłem że sam nie wyjdziesz poza swój sposób wyobrażania efektu pracy i środków podjętych do jego uzyskania. Masz swoje nawyki, z gruntu nieprawidłowe i nieprowadzące to pozytywnych rezultatów. Dlatego fotki są na razie mizerne i wstyd jest za nie brać pieniądze.

Ja rozumiem że chcecie zachować pewna kulturę wypowiedzi i bronicie pasjonatów fotografii ale kolega sie ogłosił ze chce robić sesje za pieniądze i w dodatku prosił o ocenę.
No to został oceniony od entuzjastycznych uniesień po krytykę.
Amatorów można oceniać klepaniem po plecach. Zawodowców można traktować inaczej.
Nie widzę nic w tym złego.
Sam chciał więc ma.

Moim zdaniem sie czepiacie.

_________________

Jurek

Ja robiłem swojemu przed przeróbką na auto torowe, auto w trakcie modyfikacji jeszcze. Ale nie będzie już przypominało tego ze zdjęć i będzie białe w barwach Martini.

Klip z backstage'u:
http://www.youtube.com/watch?v=HB4hrLDN ... r_embedded

...i jedna z Fotek



Pzdr,
AW

Jestem pewien, że kolega boogie będzie niezainteresowany, ale może ktoś inny skorzysta - zwolnił mi się termin na dzisiejsze (piątkowe) popołudnie (start około 18-tej), jeśli ktoś chciałby kilka fotek swojego Prosiaczka, to zapraszam (na PW), zupełnie za darmo