Witajcie,

biorę ślub z moją ukochaną 19 kwietnia 2008 i zastanawiam się czym jechać do ślubu. Naszym największym marzeniem jest Porsche i myślę, że właśnie samochodem tej marki chciałbym pojechać do tego ślubu.
Niestety nie jestem posiadaczem Porsche i nie mogę wynająć takiego auta ( nie spełniam warunków jakie stawiają, przedewszystkim finansowych), więc szukam pomocy dobrych ludzi na tym forum.
Jeśli ktoś z was zechciałby nam pomuc w realizacji tego marzenia i mógłby nas zawieźć to byli byśmy bardzo wdzięczni i zobowiązani.
Oczywiście wiem, że nic nie ma za darmo i oczywiście zapłacę za tą przyjemność.

Jeśli ktoś może to będzie nam niezmiernie miło

Dzięki
Leszek

witam, na pewno znajdzie się ktoś kto Wam pomoże.. jedyny problem będzie w tym że większość Porszaków to wozy 2-osobowe,a nawet jak więcej,to z tyłu jest zazwyczaj bardzo mało miejsca...

Hmn... przemyśl to. Porsche jest ciasne, nie będzie wygodnie.

Chyba że Cayenne.....ale do ślubu terenówką................

ew. zrobić Ci eskortę ale to już musiałbyś znaleźć kilku chętnych

Przeloz slub i poczekaj az wypuszcza panamere w koncu

wlasnie, tu jest problem to autka 2 osobowe, z checia bym pomogl

Nikt nie da prowadzic swojego

rozumiem, faktycznie z tyłu jest nie wiele miejsca, ktoś jeździł z tył porschem ? może mi się uda tam wcisnąć nogi, Młodą byśmy posadzili z przodu , czego się nie zrobi dla realizacji marzeń )))

zapomniałem dodać że ślub i wesele jest w Kozienicach woj. mazowieckie, więc to też może stanowić dla was problem.

P.S. Cayenne też extra by było jechać )))))

dzięki
Leszek

Zapomnij o tyle jesli masz ponad 170 cm wzrostu - jesli chodzi o 944. Wogole albo wynajmij zeby byc samemu kierowca, albo popros kogos z cayennem. Inaczej to za ciekawie nie bedzie...

nie no - można wziąć 924S4 - ładnie wygląda, a miejsca wystarczająco
a co do 924/944 - jak dziecko w foteliku sie zmiescilo, to czemu para mloda mialaby sie nie zmiescic

Moja babcia w 944 podróżowałą na tylnej "kanapie" do niemiec, ponad 1000km Muszę tylko dodać że ma około 155 wzrostu. jakoś wytrzymała.

Dla ciekawostki dodam że u mnie w sobotę siedizały z tyłu 3 osoby
Czego się nie robi by dotrzeć suchym do domu

Więc reasumując do ślubu pojechać się da

_________________

Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III
Było: 944 '84

lorek - piszesz ze babcia jechała do Niemiec Porschakiem , czy wracała
tez Porsche ( bo o tym juz nie wspominasz ) czy w innym pojezdzie typu kombi , Van - specyficznie lakierowanym z klima . Na poważnie , to jedynie w 928 chyba sie da jakos dojechac do USC .

928 jak najbardziej sie nada, uwazam ze z tylu jest wystarczajaco miejsca. Co do innych modeli to bedzie nie wygodnie, ale jesli Wam to nie przeszkadza to czemu nie. Mysle ze podanie daty bedzie przydatne. Ja mam 924, jesli nie bede mial innych planow i nie sprzedam auta do tego czasu, to mozemy byc w kontakcie. Mail: andrzej_rudy@poczta.onet.pl
Pozdrawiam Marzycieli

Lobuz- hehehe wróciła Prosiakiem nie zapomnę jak prosiła bym zwolnił, że nigdzie nam się nie spieszy to przewiozłem ją 200km/h i już nic nie mówiła, a spieszyło mi się do mojej drugiej kobiety która czkała na mnie miesiąc czasu (wiadomy pośpiech)

_________________

Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III
Było: 944 '84