Wygląda na to, że niebawem będę musiał wymienić amortyzatory w swoim 986, czuć że prawy przedni zaczyna powoli niedomagać. Z racji wieku auta chciałbym to zrobić kompleksowo i myślę o wymianie wszystkich czterech amortyzatorów, sprężyn, odbojów i mocowań.
Auta nie używam na torze, ale dużo jeżdżę po szybkich winklach i górskich przełęczach oraz okresowo dłuższe wypady po Europie. Obecnie mam standardowe oryginalne zawieszenie i chętnie bym trochę usztywnił, ale nie drastycznie. Na pewno odpada gwint oraz sprężyny obniżające typu Eibach, H&R. Jeżdżę na felgach 16, więc mam i tak najniższy możliwy seryjny prześwit, nie mogę sobie pozwolić na obniżenie o kolejne 25-30mm, bo zacznę przycierać o różne miejsca.
Czy macie jakieś sprawdzone opcje? Jeśli chodzi o sprężyny, to nie ma zbytnio wyboru i skłaniałbym się do oryginałów. Amortyzatory to myślę o Bilstein B6 lub B8 w zależności od doboru sprężyn. I tu pytanie, bo oryginalne sprężyny są w dwóch opcjach: standard i sportowe M030, które są nieco sztywniejsze i obniżają o 10mm, co chyba jeszcze bym zniósł. Pytanie czy warto i jak dużo rzeczy musiałbym wymienić żeby założyć te sportowe sprężyny? Macie jakieś doświadczenia? Czy do nich Bilsteiny B6 lub B8 będą pasować?
|