Witam. Czy ktoś z forumowiczów mógłby mi powiedzieć z jakim wykształceniem najchętniej przyjmują do pracy w salonie Porsche? Oczywiście nie mam na myśli stanowiska sprzątacza;) Za wszelkie wskazówki byłbym bardzo wdzięczny.

Na Facebooku ostatnio była oferta z PCW. Poszukaj w profilu zdaje się Porsche Polska.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Dzięki wit007. Dowiedziałem się już z czym to się je, ale jeśli ktoś ma coś jeszcze do dodania to bardzo proszę o odpowiedzi.

Ale w co konkretnie chcesz sie wbic? W prace serwisie czy przy sprzedazy, czy w jeszcze innym dziale

Bardzo podobałby mi się dział sprzedaży. Jestem młody, mam dopiero 18 lat i całe życie przede mną, ale już wiem, że to co będę kiedyś robił musi mieć związek z samochodami:) Brzmi to może banalnie, ale mówię jak jest;) Niedługo przyjdzie czas aby podjąc decyzję o wyborze studiów i chciałbym, aby pomogły mi one przygotować się do zawodu (o ile można tak powiedzieć).

w tym wieku raczej zapomnij o pracy w salonie lub serwisie Porsche w Polsce...

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

Nikt nie zatrudni Cię w salonie, ponieważ żaden klient nie będzie chciał gadać z 18-sto latkiem, nawet w salonie Renault, choć to wydaje się bardziej prawdopodobne.
Myślę że PCW/PCP i inne celują w ludzi koło 30-tki, z porządnym doświadczeniem, ale to tylko moja mam nadzieję zdroworozsądkowa opinia.

Oczekują minimum 4-letniego doświadczenia w branży sprzedaży dóbr ekskluzywnych.

Ja zrozumiałem chłopaka że najpierw chce iść na studia i wybrać kierunek który mu pomoże dostać prace w Porsche

jedynie co to mozesz dostac sie przy odrobinie szczescia na myjnie tak jak ja

Nie przesadzajcie. Nie ma rzeczy niemozliwych (Kubica jezdzi w F1?). Chlopak nie napisal ze chce od jutra zaczac, pytal w jaki sposob poprowadzic swoja sciezke by w przyszlosci moc pracowac jako sprzedawca w salonie porsche.

Oczywiście nie licze na to, że mnie przyjmą do pracy w salonie bez wykształcenia i doświadczenia:) Tak jak zauważyli BeeMiX i wampir chce się tylko dowiedzieć jakie mają tam wymagania, jakie wykształcenie jest tam mile widziane itp. Może trochę niejasno się wyraziłem... Od długiego czasu myślę o swojej przyszłości i chcę wytyczyć sobie cele, które przybliżą mnie do tego żeby pracować właśnie w salonie Porsche. To jest takie moje 'małe' marzenie, które mam nadzieję, że się spełni. Mam też nadzieję, że zrozumieliście coś z mojej chaotycznej wypowiedzi;) Jeszcze raz proszę o dobre rady.

Tak szczerze to nie wiem czy praca w samym salonie jest taka ekscytujaca. Mamy zaprzyjaznionego dealera Porsche i w mojej sytuacji niechciał bym się zamienić Równocześnie studiuje i pracuje.

BeeMiX, a Ty gdzie pracujesz? Jeśli można wiedzieć oczywiście... Ja zawsze myślałem, że praca w salonie byłaby super dla mnie. Bo jeśli nie praca w salonie to co innego mógłbyś mi doradzić?

Nie wiem jak Ty widzisz prace w salonie, ale wiedz, ze realia są inne niż to co rysuje nasza wyobraźnia, na podstawie szczatkowych informacji...

Dziwny temat... Może kwestia tego, jakie poprzeczki ustawiamy sobie w życiu...

Niemniej jednak, jeśli chcesz pracować w sprzedaży, marketingu, warto iść na marketing, psychologię społeczna lub socjologię... Ale to i tak dużo się nie liczy jak troszkę szczęścia, dużo samozaparcia i energii w dążeniu do swoich celów...

Życzę powodzenia w realizacji marzen!

Dzięki za odpowiedź Igor. Praca w salonie zawsze kojarzyła mi się pozytywnie, bo dla mnie sama możliwość obcowania z fajnymi wozami oraz czasem pojeżdzenia nimi to jak dla mnie super opcja. Oczywiście moja wizja tej pracy nie jest jakoś strasznie wyidealizowana, bo wiem, że nigdzie nie ma tak żeby płacili za nic. I sam nie wiem czy jest to dla mnie tak do końca wymarzona praca... Ale nie musiałbym tam przecież pracować do końca życia, to mógłby być tylko 'przystanek', bo nigdy nie wiadomo co życie przyniesie, a i ja jeszcze pewnie nie raz będę zmieniał zdanie. Ale pasja do samochodów raczej mi nie minie, bo to mam od kiedy pamiętam...

skoro masz 18 lat i chodzisz do szkoły średniej dowiedz sie czy nie bierze udziału w projekcie "dzień przedsiębiorczości" czy jakoś tak sie to nazywa lub czy można przystąpić do projektu indywidualnie i wtedy sobie załatwić taki dzień w salonie porsche naprawde miłe doświadczenie jak pamietam to sie to odbywalo w marcu lub kwietniu dużo Ci to pokaże co i jak od kuchni:)

ja to w sumie żałuje ze nie zostalem mechanikiem samochodowym

ale niestety mam lewe rece , i musialem skonczyc politologie, informatyke i takie tam

a nie wolalbys obcowac z takimi samochodami ale we wlasnym garazu? moze warto podniesc sobie poprzeczke, zwlaszcza ze jestes dopiero w liceum?! absolutnie nie mowie ze jest cos zlego w pracy w sprzedazy samochodow, do tego czasami trzeba miec wrecz talent! ale ukladanie sobie planow zyciowych po to by byc blisko ladnych ale czyis aut moze byc niepotrzebnym na starcie ograniczeniem ...

Z moich obserwacji, wprawdzie z USA raczej niz Polski (choc mysle, ze wszedzie jest podobnie), ale praca w salonie sprzedazy samochodow to dosyc dobry/bezpieczny wybor kariery. Mam znajomego, ktory zaczal jako sprzedawca aut, a po 4-5 latach zostal dyrektorem finansowym i od 5 lat sobie swietnie radzi na nowym stanowisku kazdego roku zblizajac sie do partenrow firmy. Do tego jest to zawod dosyc universalny i rezygnujac z jednego miejsca pracy (czytaj - rezygnujac z jednego dealership pod wzgledem marki i lokalizacji) masz dosyc duze pole manewru - bo jest wiele marek, w wielu miejscach, i wiekszosc z nich to odrebne firmy. Jesli jestes dobry - znajdziesz prace u niemalze kazdego dealera.

Wlasnie - niemalze kazdego. Prace u dealerow eksluzywnych marek jest dostac duzo ciezej. Trudno jest przejsc z marki pospolitej do ekskluzywnej, a paradoks to to, ze trzeba gdzies zaczac, o raczej nie ma szansy zaczac od tych ekluzywnych.

Jesli jestes przekonany, ze to jest to, rzeczywiscie rada edukacji w kierunku marketing, psychologii, socjologii (w tej kolejnosci od najbardziej odpowiedniego) bardzo trafiona, po za tym musisz gdzies zaczac pracowac w "sprzedazy" i tam sie wykazac, ze jestes ponadprzecietnym sprzedawca i to bedzie swietna podstawa do dalszej kariery w tym kierunku... Pamietaj, ze w sprzedazy (kazdej, nie tylko aut) licza sie tylko wyniki. Mowi sie, ze sprzedawcy maja "gadane", moze maja, ale jesli gadanie nie przeklada sie na sprzedaz, nie zagrzeja nigdzie miejsca na dluzej...