Witam jestem Robert dolnyśląsk mam porsche 944 rocznik 1989 z 2,7 litrowym silnikiem i experymentalnym układem zasilania paliwa
motronikiem ML3
SZUKAM jakiegoś profesjonalnego elektryka który by mi przeprowadził pełną diagnostykę elektroniki silnika i silnika i nie zostawił mnie z pustym portwelem.NA moim terenie nie ma elektryka co mógłby mi powiedzieć
więcej niż sam wiem

Możesz spróbować w firmie JETRONIK z Wrocławia. Oni przygotowują samochody do rajdu, mają hamownie najazdową więc spróbuj tam

Co tu eksperymentalnego ? Zwykły motronic. To DME to jest prosta konstrukcja. Nie ma czarów.

Robert
witam wszystkich i wielkie dzięki za tak szybką reakcję fajnie że można na was liczyć. :drive:

co tu diagnozować? prędzej przyda się oprzyrządowanie do pomiaru kompresji, ciśnienia paliwa, podciśnienia, miernik lub ewentualnie analizator spalin.

Hola hola panowie ,może dla was jest to proste ja się jeszcze w tym gubię
jestem z całkiej innej branży /restauruję dzieła sztuki ;meble, rzeźby,obrazy/
panowie w moim rejonie jak idę do warsztatu to dwa dni wcześniej jestem zmuszony trochę poczytać z poradników porsche jak to wykonać
mechanicy mnie uwielbiają ha ha
jak wymieniali mi rozrząd to pilnowałem ich jak kat i tak jest coś nie tak piszczy mi jakby pasek ,pąpka wody sprawiała wrażenie dobrej,
jeżdżąc dostaje szału.
mam parę książek o elektronice ogólnie mogę pomierzyć oporności napięcia ale całości zestroić nie dam rady /narazie /
w książkach różnie o tym piszą ale nigdy o porsche 944
pozdrawiam /wszystkich

ale generalnie coś się dzieje z silnikiem czy tak zapobiegawczo chcesz sprawdzić? Co do rozrządu to typowy błąd, jest tam jakiś mały myk przy jednej z rolek który powoduje takie miałczenie przy złym ustawieniu, albo po prostu za mocno naciągnięty.

ogólnie silnik pracuje świetnie
na nagrzanym silniku mam ciśninie 4 z groszami a nawet po przejechaniu 800 km ciśnienie nie opad poniżej 4,na 10 000 km bierze mi około 400-500 g oleju ale;
czasami muszę zakręcić dwa razy by odpalić/podejrzewam że mam za mały akumulator 55Amper
no i co najbardziej mnie niepokoi to takie małe falowanie obrotami na jałowym bez gazu , uczucie jest jakby silnik na ułamek sekundy gasł i wzbudzał się ponownie ,czuć takie delikatne szarpanie ramy.
mam wrarzenie że jest to od czasu zmiany rozrządu.
mam w nim jeszcze automat skrzynie ale ona raczej nie wpływa na nic.
pozdrawiam

Wygląda na to że wypadają Ci zapłony

_________________

Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III
Było: 944 '84

u mnie po wymianie rozrzadu tez obroty troche falowaly, teraz juz sie chyba uspokoilo albo przestalem zwracac uwage...

to pewnie dokładność polskich mechaników, moze przestawili o jeden ząbek któreś koło, a co do wolnych obrotów to bardzo częsta przypadłość to zanieczyszczony silnik krokowy (pod kolektorem). U mnie zdarzyło się też że zużyta sonda wolno działała i to powodowało lekkie falowanie.

więc z tego co piszecie panowie to wypada mi poszukać jakiegoś dobrego warsztatu gdzie by mi to wszystko dobrze skontrolowali z paroma sprawami pewnie sobie sam poradzę. Zaraz poczytam jak sprawdzić ten silnik krokowy i lambde. Muszę takrze kable wysokiego posprawdzać, niestety ich nie wymieniłem /są cholernie drogie 600zł/

A tak na marginesie mam zestaw papierów tj; książka servisowa z opisem obsługi porsche 944 /84r jest tylko jedna pieczątka, gwarancja,
kundenkarte,techniczne dane itp.oryginalna książka z adresami serwisów,bordowe etui oczywiście z szyldem porsche.
chcę to sprzedać za 200zł jakby kogoś interesowało to proszę na meila
hrabia6668@wp.pl

dzięki wszystkim

Robert,

calkiem niedaleko masz serwis Porsche Lellek w Opolu.
Tam na pewno zrobią ci auto dobrze. Jednak pewne jest, że nie będzie tanio...
Ja swoje auto kupiłem u nich i muszę powiedzieć, że nigdy się na nich nie zawiodłem.
Ja wolę zapłacić więcej ale mieć pewność, że wszystko jest OK.
W końcu tym autem jeździ się ostrzej niż autem 'na codzień'.
Pozdrawiam

_________________

Jurek

dzięki koledze! prosiłbym tylko o adres lub telefon to się z nimi jakoś dogadam.kiedyś w kempten/niemcy/ w serwisie porsche widziałem jak w 911 wyciągneli silnik,rozebrali,naprawili,wsadzili i odpalili a to wszystko w dwie godziny ,byłem w szoku .Jeszcze takiego czegoś nie widziałem
pozdrawiam

Walę z pamięci:
Sławice, Opolska 2c.
ale najszybciej sprawdzisz dane na www.lellek.com.pl
Życzę zdrowia dla ciebie i prosiaka

_________________

Jurek