Dzisiaj odpaliłem Cayenna i zaczęło mi fiksować PCM. Wyświetlacz uruchamia się ekranem startowym z logo Porsche, potem przechodzi na funkcję tunera, ale nic nie działa. Po dwóch, może trzech minutach PCM wyłącza się i tak w kółko... Wyłączyłem Cayenna i jeszcze raz włączyłem silnik, bo myślałem, że PCM po prostu zawiesił się, ale niestety znowu mam taki sam objaw. Ciągle włącza się i wyłącza... jakby restartował się...

Dzwoniłem do ASO Poznań i Warszawa, ale oni na odległość nic nie mogą powiedzieć...bo pierwszy raz z takim przypadkiem mają do czynienia... W Poznaniu jedynie elektryk serwisu powidział, że PCM mogło przegrzać się i jedynym wyjściem jest wymiana całego modułu... O cene nie pytałem się, bo pewnie "kosmos"...

Czy któryś z kolegów miał taki przypadek i może coś mi doradzić ???
Dot. Porsche Cayenne WP1ZZZ9PZ9LA21299, 3.0 TDI, rocznik 2009, 2 miesiące po gwarancji...

Pierwsze co podjechałbym na diagnostykę do ASO.

Jeżeli komputer pokaże usterkę urządzenia i serwis rozłoży ręce, mogę dać namiar na kolegę speca od navi w Gdańsku - do faceta wysyłają sprzęt do naprawy nawet niemieckie serwisy.

Spróbuj zresetować PCMa (jednocześnie naciśnij 1,4,8 )

Darek,

niestety ta kombinacja z klawiszami 1, 4, 8 nie przejdzie, ponieważ moje PCM ma ekran dotykowy, a klawiatury na ekranie nie można wyświetlić

Uuuuppsss... u mnie działa
Spróbuję coś jeszcze znaleźć ...

W menu PCM w opcjach jest opcaj reset in vehicle hand-over. Na próbe sprawdzić proszę funkcję hand-over czy coś zmieni.

Witaj browar,

Po włączeniu PCM całe menu jest w języku niemieckim...i działają tylko niektóre klawisze funkcyjne. Natomiast (dotykowe) menu na ekranie jest nieaktywne.
Jednak bez serwisu ASO nie obejdzie się...

niestety w takich kwestiach pozostaje Ci ASO...

...które i tak prawdopodobnie rozłoży ręce (oczywiście życzę żeby usterka okazała się błahostką!) ew. zaproponuje zakup nowego urządzenia za "parę" tysi...

Daj koniecznie znać po wizycie w ASO.

Jak jest 2 mce po gwarancji to nie jest jeszcze taka przegrana sprawa.
Mogą ci to zrobic w ramach rękojmii. Zależy jaka jest usterka.
Zdarza się że w Porsche po gwarancji jednak biorą odpowiedzialność.

_________________

Jurek

dokladnie, mysle, ze tutaj ASO pojdzie na reke i naprawi w ramach rekojmii...

jestem bardzo ciekawy rozwiązania tematu.

No cóż pojadę do ASO, ale w razie niemożliwości naprawy, a li tylko wymiany PCM na nowe nie liczyłbym na rękojmię, ponieważ PCM kosztuje ok. 8 tys netto, a to jest duży koszt dla ASO, aby "przmknęli oko". Druga sprawa to w świetle prawa rękojmia obowiązuje 1 rok od momentu wydania przedmiotu sprzedaży...
Nie będę się jednak poddawał i w ASO będę starał się porozumeć

911Bart czy możesz mi na pw podać kontakt do Twojego kolegi, bo może jakbym pojechał do ASO Sopot i tam rozłożą ręce - może mnie od razu przyjmie...?

Dziękuję wszystkim kolegom za dotychczasowe porady

CDN...

Nie ma co sie stresowac na sucho.
Naprawdę zależy od typu usterki. Może być tak ze ci to wcale bez kombinowania zrobią w ramach odpowiedzialności za jakość (chyba jednak rekojmia może działać dłużej) albo napiszą do Porsche i albo zgodzą sie na pełna naprawę albo na przykład pokryją większa cześć kosztów. Cheer up.

_________________

Jurek

Panowie !!!

Byłem w ubiegły piątek w ASO Poznań. Faktycznie PCM jest uszkodzone i nie daje się naprawić w żaden sposób. Po prostu" kaput" Koszt urządzenia do wymiany ok 5500 zł brutto.
Porozmawiałem z pracownikiem serwisu na temat problemu jakościowego PCM w aucie zaraz po zakończonej gwarancji, która skończyła się 30.04.2011 i poprosiłem o awizację tego problemu w fabryce Porsche.

Dzisiaj telefonicznie poinformowano mnie, że Porsche pokryje całość naprawy. W piątek ma przyjść nowe PCM i mam umówić się na wymianę

Dzisiejszy dzień - mimo mojego sceptycznego podejścia do tematu - utwierdził mnie, że marka Porsche poważnie traktuje swoich klientów i dba o swój wizerunek jakościowy. I tym sposobem jeszcze bardziej jestem "scementowany" z marką Porsche

"Chapeau bas" Porsche Centrum Poznań

A kolegom jeszcze raz dziękuję za wszelkie porady i podtrzymanie mnie na duchu.

Pozdrawiam

No i tak trzymać.
Ja ostatnio w serwisie poznałem już chyba wszystkich ale wyglada ze moje auto tez ma szanse być naprawione...
Okazało sie ze coś tam zapomnieli dokrecic.

_________________

Jurek

No i mamy kolejny happy end z Porsche

Gratuluję, jednocześnie będąc mile zaskoczony postawą Porsche.
SUPER!

A ja nie jestem zaskoczony bo miałem podobny przypadek przy wymianie silnika w boxsterze i tez organizował to serwis w Poznaniu.
Dlatego zachecalem kolegę do otwartego kontaktu z nimi.
W moim przypadku pomógł tez szef serwisu w Katowicach którego tez mogę polecić. Niestety tylko szefa bo serwis mnie strasznie zawiódł.

U mnie: nie dokrecili stabilizatora, osłony termicznej, uszkodzonego amortyzatora ... Ale zapewniali mnie dwa razy ze wszystko jest ok, ze to co napie.... to stuki od klocków hamulcowych i podstemplowali przegląd gwarancyjny!
Fakturę wystawili bezbłędnie... Chociaż muszę jeszcze i to sprawdzić bo mam na fakturze czujniki do hamulców a przy moich klockach są niepotrzebne bo nie współpracują z nimi...
Będę jeździł do Poznania od tej pory

_________________

Jurek

Ręce nogi opadają ... ;o(


Może nie w temacie, ale drodzy Panowie, skąd wzieliście tą RĘKOJMIĘ !!!
Tzw. 'rękojmia" jako uwczesny substytut gwarancji obowiązywała w epoce realnego socjalizmu ... do 2002r. Od wielu lat w naszym kraju obowiązują Ustawy Konsumenckie regulujące stosunki sprzedawca - klient. Tak na skróty napiszę, że nie ma w niej mowy o żadnej "rękojmi".
Jest natomiast o "zgodności towaru z umową" - 2 lata, oraz o gwarancji którą udziela sprzedawca/importer/producent na okres jaki sam zechce i na zakres napraw jaki w gwarancji sam deklaruje.
W praktyce oznacza to, że producent/sprzedawca może udzielić gwarancji na 1 dzień, na jeden miesiąc, na rok, lub na 5-100 lat i oznaczyć samodzielnie zakres/procedurę wykonywanych napraw.
Do udzielania gwarancji nikt nie jest zobligowany żadną ustawą bądz innymi przepisami. Jest to tylko dobra wola sprzedawcy/importera/producenta ... oczywiście ogólnie oczekiwana w jak najszerszym zakresie przez klientów/konsumentów.
Natomiast każdego sprzedawcę obowiązują przepisy dot. "zgodności towaru z umową" i na tej podstawie każdy klient/konsument ma prawo do usunięca wady w okresie 2 lat od daty zakupu towaru.
W świetle obecnych ustaw nie ma już prawnej definicji "rękojmi"... "na1 rok ".
http://wiih.ibip.wroc.pl/public/?id=2200

Tak jaszcze na marginesie ... zazwyczaj gdy klient powołuje się na Warunki Gwarancji to sam sobie strzela w stopę. Bowiem najczęściej są one mniej korzystne niż korzyści płynące z powoływania się na zapisy o "zgodności towaru z umową".


S.