Witajcie,
tym razem piszę do Was z bardzo nietypowym pytaniem… mam otóż problem ze zrobieniem przeglądu technicznego (tego obowiązkowego do dowodu) w moim Caymanie GT4. I bynajmniej nie chodzi o to, że auto go nie przejdzie, lecz bardziej o to że na niego… nie wjedzie
Problem polega na tym, że GT4 jest niski, ma relatywnie długi przód, a do tego pod przednim zderzakiem ma ukryte prowadnice powietrza do hamulców, które dodatkowo pomniejszają jego prześwit. A przez to, już na 4 stacjach kontroli pojazdów odmówili mi wjazdu na stanowisko „bo jest za niski i przy wjeździe na rolki uszkodzą zderzak / osłonę pod zderzakiem z kierownicami powietrza”. W GT4 nie było nigdy opcji „liftu” osi przedniej, jak np. w GT3, tak więc nie mam jak go podnieść przed wjazdem na stanowisko…
Co więc robić?
1. Szukałem w okolicy SKP z najazdami, a nie typowymi rolkami do zmierzenia siły hamowania, ale niestety bezskutecznie. Szukać dalej? No chyba że ktoś wie o takiej stacji w okolicach Szczecina lub do 100 km od niego…
2. Zdemontować osłonę dolna i kierownice powietrza… tylko że szczerze niezbyt uśmiecha mi się powtarzanie takiej czynności co rok przed przeglądem 😑
3. Wjechać normalnie, bo diagności wymyślają, a problemu nie będzie… jednak przy tej opcji chciałbym by wypowiedzieli się doświadczeni użytkownicy GT4 😋
Będę wdzięczny ze wszelkie pomysły i sugestie.
Pozdrawiam