Piter86r napisał(a):
Ten starszy to jest fajny, ale automat. Natomiast ten z USA z przebiegiem 74 300 za 65 tys. NO WAY
Powinien być w granicach 100 - 120 tys.
Pomijam fakt, że z USA zawsze są bite samochody tej marki gdyż sprowadzeni sprawnego jest nieopłacalne.
Bez przesady z 100-120tys, to jest 2005 rocznik bez "S"
Pewnie po przygodach, ale pytanie po jakich. 65tys to faktycznie dobra cena, nikt też nie mówi że jest idealny. 986 2.7 polift (od 2003) chodzą 30-45tys w zależności od stanu, z czego ładne egzemplarze to pewnie 35+.
Ten drugi ładny, wg. mnie troszkę za drogi. Ale niewiele
Chyba że to faktycznie ideał, stan kolekcjonerski, wtedy brać bez zastanowienia