Autor |
Wiadomość |
Igor
|
Napisane: 21.09.2007, 11:05 |
|
Dołączył: 16.03.2007 Posty: 2795
|
KZO! napisał(a):
no właśnie... niestety - zawinił system, a nie ludzie...
|
|
Góra |
|
Vjackmax
|
Napisane: 21.09.2007, 13:01 |
|
Dołączył: 18.03.2007 Posty: 1378
|
Witam i współczuję sytuacji...
Ja od jakiegoś czasu zastanawiam się nad serwisem w Wiedniu...
Mam nawet bliżej niż do Wawy... a kawa lepsza i miasto ładniejsze...
Tym bardziej że najbliższy mojej lokalizacji Lellek nie do końca się sprawdził... niby duperelki ale niesmak pozostał... na szczęście zanim te drobnostki narobiły więcej kosztownych szkód zdążyłęm się zorientować (np. odłożony na bok w komorze silnika czujnik napięcia paska)
czy ktoś ma wiedzę na temat serwisów w Wiedniu ;
terminów ?
cen ?
za wskazówki z góry dziękuję (thank you from the mountain)
pozdrawiam,
|
|
Góra |
|
ciachu
|
Napisane: 21.09.2007, 15:30 |
|
Dołączył: 11.03.2007 Posty: 1100
|
Widzę, że nastąpił podział na dwie grupy: dla jednych problem jest dla drugich nie ma. Ok.
Znam Autovive od zaplecza i zostawię to dla siebie. Osobiście jednak nie muszę (jeszcze) korzystać z usług tej firmy, więc przestanę się wypowiadać w tym temacie, niestety za każdym razem jak jest taki sygnał krew zaczyna mi się burzyć, ponieważ bardzo się wczuwam w rolę poszkodowanego. Ciekawe co powiecie jak Wam przyjdzie czekać na własne auto ponad dwa miesiące.. Czy na pewno bez mrugnięcia okiem oddacie do tego serwisu swoje Porsche? Jeżeli nie to jednak jest jakis problem.
Chciałbym tylko dodać, że zbytnie bagatelizowanie takich spraw na pewno nie zmieni niczego na lepsze, a w końcu jest to oficjalny klub Porsche i takie sprawy powinny być tutaj przynajmniej dyskutowane tak jak jest teraz i to mnie cieszy, że jest się gdzie wyżalić.
I na koniec jeszcze jedno - co innego jest zamawiać części, a co innego naprawiać samochód.. to chyba oczywiste.
|
|
Góra |
|
Karrlos
|
Napisane: 21.09.2007, 15:46 |
|
Dołączył: 11.07.2007 Posty: 39
|
Chwila Panowie, ktoś jest właścicielem salonu i ustala reguły.
A to co się dzieje jest nie do przyjęcia.
Oczekiwanie na auto tyle czasu i samodzielne wstrzymywanie dalszych prac z powodu pierdoły ???
Halo obudźcie się, ktoś dał dupy i to ostro.
Co do ubezpieczenia to wiadomo, że nikomu się nie chce bawić z ubezpieczycielami, ale wystarczy trochę dobrej woli, żeby ze swojej strony ten proces przyspieszyć.
Monopolista będzie wykorzystywał swoją pozycję i tego się nie przeskoczy, chyba że będzie mu zależało na dobrej opinii to wiele rzeczy można poprawić.
|
|
Góra |
|
szeryf
|
Napisane: 21.09.2007, 16:45 |
|
Dołączył: 20.03.2007 Posty: 285
|
Branek: współczuję - mnie czeka rozstanie z moim autem na tydzień (na szczęście nie jest uszkodzone ).
Swoją drogą skoro nie czujesz się dobrze w zaistniałej sytuacji to coś musi byś nie w porządku. Abstrahuję już od potyczek serwis - ubezpieczyciel, ale skoro okazało się, że trzeba coś jeszcze dokupić powinni się z Tobą skontaktować. Nie będzie wytłumaczeniem to, że procedura jest taka, bo przecież osoba nadzorująca naprawę nie wyleci z pracy za telefon do właściciela serwisowanego auta! Moim zdaniem zawinił gentelman z obsługi: zabrakło mu odrobiny wyobraźni i dobrej woli.
Swoją drogą jeśli firma ma złe procedury, to nie powinno być problemu z ich zmianą (nie mam tu na myśli serwisu Porsche - generalizuję).
Ktoś napisał, że przy takich kosztach naprawy sam kupiłby sobie wężyk za 300PLN. Nie rozumiem dlaczego? Skoro nie ma mojej winy w tym, że auto jest naprawiane, w dodatku ostatecznie nie ja będę ponosił koszty z jakiej racji mam sam sobie serwować nowy wężyk? Nie ma znaczenia czy kosztuje on 300 czy 3 złote, chodzi o samą zasadę.
Inna sprawa, że nie jest zdrowa sytuacja, w której ubezpieczyciel nie czuje się w obowiązku utrzymania kontaktu z serwisem. W końcu dzięki czyim pieniądzom funkcjonuje?
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że takie sytuacje zdarzają się sporadycznie i... nie nam
|
|
Góra |
|
Marion
|
Napisane: 21.09.2007, 19:39 |
|
Dołączył: 30.03.2007 Posty: 2285
|
Opisana sytuacja to skandal i jest wytłumaczalna jedynie w serwisie Fiata.
W porządnym salonie każdej marki a szczególnie dobrej, przywozisz auto na lawecie, podpisujesz druk upoważnienia "do wszystkiego" zostawiasz polisę i dokumenty i za ok 2-3 tyg odbierasz naprawione auto.
Załatwiałem tak w toyocie i volvo i nikt mi łaski nie robił. Do tego jak mieli wolne auta zastępcze to dostawałem bezpłatnie od razu a jak nie to do 2 dni i jeszcze przepraszali że tak długo trwało. Sami wszysto załatwiali a ja przychodziłem podpisać fakturę i dopłacić vat.
I to jest w zasr.... interesie każdego serwisu i nikt nikomu łaski nie robi a tłumaczenia typu że to nie należy do ich obowiązków mnie śmieszą. Bo jak mnie ktoś 1 raz spuści na drzewo w serwisie to jak będę kupował nowy samochód to napewno zrobię to gdzie indziej a nie w danym salonie.
Tak wogóle to Salon powinien sprzedawać ubezpieczenie firmy z którą ma umowę lepszą niż standardowe robienie wszustkiego z łaski. Mam pakiet Warty do porsche i w warunkach jest napisane że wypłacą bez kwestionowania cen wszystkie kwoty autoryzowanemu serwisowi porsche i ubezpieczenie działa również jak policja udowodni mi przekroczenie prędkości. Jest też zniesiony udział własny w szkodzie, amortyzacja części itp. Pakiet kosztuje 4,5% rocznie.
|
|
Góra |
|
richie
|
Napisane: 21.09.2007, 20:25 |
|
Dołączył: 4.04.2007 Posty: 167
|
hejka baranek,
z tego co się orientuje to porsche warszawa nie ma ani blacharni ani lakierni czyli pewnie prowadzą obok do audi bo tam chyba jest to wszystko Nie sądze żeby porsche lakierował i naprawiał inny blachaż czy lakiernik co audi dlatego ciekawy jestem ile kosztuje godzina pracy w audi - to takie moje sugestie. Moim zdaniem lepiej byś wyszedł oddając auto do dobrego warsztatu i kupując graty na allegro i w teile.pl (zderzak, błotnik i kilka inny ch części spokojnie mogą iść w używce) Z ubezpieki dostałbyś na konto pewnie ok. 18 tyś to policz ile byś był do przodu
|
|
Góra |
|
Abelard
|
Napisane: 22.09.2007, 13:36 |
|
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 380
|
Witam, duzo juz powiedziano, ale chcialbym dodac swoje 3 grosze.
Sytuacja z wypadkiem - bardzo przykra, nie nacieszyles sie dlugo autem, a przeciez C4 jest doskonala. Servis bardzo dlugo trwa itp...
Nie bede stawal w obronie PCW ale...
1. Ile jest servisow Porsche w Polsce? Ile jest tych aut....
stad okres oczekiwania, poprostu PCW ma bardzo duzo roboty - moim zdaniem nie wyrabia sie, terminy dlugie...
2. Co do kosztow naprawy. Kazdy wie ze auto mozna naprawic dobrze i zle. Z cala pewnoscia moge zapewnic ze auto jesli bedzie naprawione w servisie w Wawie to bedzie to zrobione bardzo dobrze. Kazda czesc ktora bedzie uszkodzona zostanie zastapiona nowa, bez gadania, bez zastanowienia - jest wadliwa, lub istnieje prawdopodobienstwo ze moze byc uszkodzona - bedzie wymieniona. Wycena przez PZU czy innych wyglada tak, ze Pan robi sobie kilka zdjec i jest happy, wycena przez PCW wyglada tak ze wszystko jest rozlozone, sprawdzone i dopiero tworzy sie liste czesci - nie jest to zadna dziwna praktyka.
Czy to dobrze? Hm jesli bym mial auto ktore w 20s rozpedza sie do 200km/h wolalbym by bylo sprawne, wolalbym czuc ze wszystko jest zrobione na tip top.
Drogo - tak, nawet bardzo drogo. Ale niestety w Polsce nie mamy wyboru.
Bylbym rozczarowany rowniez, wiecej bylbym wsciekly na Twoim miejscu, ale mam nadzieje ze bedziesz z naprawy zadowolony.
Zycze powodzenia i duzego upustu!
a i nie zapominajmy ze PCW nie jest indywidualna jednostka, tylko podlega pod...
|
|
Góra |
|
branek
|
Napisane: 22.09.2007, 22:02 |
|
Dołączył: 20.09.2007 Posty: 7
|
Do Wszystkich śledzących ten wątek.
W dniu dzisiejszym skontaktował się ze mną serwis Centrum Porsche i przyzał, że dali ciała z tym wężykiem i że wrzucą to w koszta po swojej stronie i auto będzie do odebrania w poniedziałek bo pozmieniali harmonogram napraw.
To jest właśnie działanie, jaiego oczekiwałem od takiej firmy jak Porsche i muszę przyznać że staneli na wysokości zadania. Pełen szacunek!!!!
Ciekaw jestem czy ma to coś wspólnego z tym wątkiem na forum, he he?
Jeśli tak to myślę, że nawet lepiej, nie sądzicie?
Do zobaczenia na zlocie.
|
|
Góra |
|
Karrlos
|
Napisane: 22.09.2007, 22:50 |
|
Dołączył: 11.07.2007 Posty: 39
|
I oby wyciągnęli z tego wnioski na przyszłość, żeby poziom obsługi był na najwyższym poziomie.
Po przerwie powinno auto lepiej smakować więc ciesz się i jeździj.
|
|
Góra |
|
Igor
|
Napisane: 23.09.2007, 1:22 |
|
Dołączył: 16.03.2007 Posty: 2795
|
branek napisał(a): Do zobaczenia na zlocie.
i o to chodzi
|
|
Góra |
|
yoshi
|
Napisane: 23.09.2007, 15:07 |
|
Dołączył: 15.08.2007 Posty: 2915
|
mysle ze wiele osob ktorych zirytowala ta historia i opieszalosc przewinieta papierologia ma teraz usmiech na twarzy
gratuluje i powodzenia
|
|
Góra |
|
tomoking
|
Napisane: 2.10.2007, 14:56 |
|
Dołączył: 17.03.2007 Posty: 23
|
Vjackmax napisał(a): Witam i współczuję sytuacji... Ja od jakiegoś czasu zastanawiam się nad serwisem w Wiedniu... Mam nawet bliżej niż do Wawy... a kawa lepsza i miasto ładniejsze... Tym bardziej że najbliższy mojej lokalizacji Lellek nie do końca się sprawdził... niby duperelki ale niesmak pozostał... na szczęście zanim te drobnostki narobiły więcej kosztownych szkód zdążyłęm się zorientować (np. odłożony na bok w komorze silnika czujnik napięcia paska) czy ktoś ma wiedzę na temat serwisów w Wiedniu ; terminów ? cen ? za wskazówki z góry dziękuję (thank you from the mountain) pozdrawiam,
Jest serwis Porsche w Brnie ... nowo otwarty .... http://www.porsche-brno.cz/ .... http://auto.porsche.cz/porsche-centrum/porsche-brno
.... czyli bliżej niż do Wiednia o jakieś 120 km
Z Jasienicy będzie jakieś 230 km
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|