rafsanie rozmawiałem ze sprzedającym.
Adam_911też właśnie przyciągnął mnie ten kolor. Prawie jak forumowy arbuz.
I tak jak piszesz ściemniacz, tym bardziej, że łatwo znaleźć zdjęcia uszkodzeń, no to lepiej od razu powiedzieć dokładnie co i jak było.

Ściemniacz nie ściemniacz, ktoś kupi i nie będzie się zastanawiał co było kiedyś w opisie bo auto lekko uszkodzone i przebieg niski, realnie rzecz biorąc trudno żeby coś do naszego kraju przyjechało mniej uszkodzone i z małym przebiegiem, czy to z USA czy z innego kraju, jeżeli ma kosztować normalne pieniądze..

Panowie, a w sprawie tego caymana, o którego pytałem kilka postów wcześniej ktoś, coś?

Takie uszkodzenia których nie widać mogą być gorsze od tych co widać, koło dostało zdrowo, przed kupnem pojechać na geometrię czy to auto jest proste.

Cześć,
Czy ktoś zna lub widział to 997.2:

https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-9 ... DOeYd.html

To auto z PDK i po przygodach w USA:


W carfax brak wcześniejszych przygód.
Ciekawy jestem Waszych opinii na temat tych uszkodzeń i czy warto w ogóle rozważać auto w takim stanie?
Co sądzicie o kompromisie zakupu nowszego modelu po kolizji w cenie niższego bezwypadkowego?

Nie no całkowity złom
Total schade po niemiecku.

Moja żona jak widzi auto ze zdjętym zderzakiem i bez lamp to też mówi: ale złom tu stoi straszny... nie wyobrażam sobie co by powiedziała jakbym jeszcze zdjął błotnik i wgiął maskę

_________________

*Porsche 911

No bez przesady, bardzo ładne uszkodzenie, dobrze ze dużo rozebrane przez ubezpieczalnie to od razu widać co słychać w środku.

Belka nietknięta, kierownica prawa tez wyglada na Ok, obstawiam wbrew pozorom lekka kolizje… o ile pirotechnika jest Ok.

No i oczywiście pod warunkiem ze nie jest podszykowane do zdjęcia .

Zastanawia mnie tylko dlaczego maski nie zdjęli skoro pogięta, możliwe po to żeby deszcz do środka nie padał.

_________________

981 GT4 Pikachu
971 3.0t
718 2.0 "Spajder"

było: 970 4S; 958T, 958S, 987S, 997 4S.

To auto znajomego mojego kolegi, jak chcesz namiar to pisz.

Demontuja elementy pod którymi mogą być uszkodzenia, a maskę wystarczy dźwignąć, żeby sprawdzić co pod nią

Swoja drogą na szkodę ze zdjęć nawet na warunki US jej wycena dość zastanawiająca.

To auto naszego kolegi / mojego Przyjaciela Galuna (zaglądał tu nawet od czasu do czasu).
Krzysiek ściągnął ten samochód dla siebie (nie na handel). Sytuacja życiowa zmusza go do sprzedaży.
Ten samochód był na jednym z naszych zlotów. Miałem też okazję nim pojeździć. Mogę go z czystym sumieniem polecić.

_________________

ROADSTER Boxster S 986

Ja po zakupie mego boxa zmieniałem felgi z oponami u kuzyna w warsztacie i poprosiłem o sprawdzenie geometrii. Jak dobrze pamiętam majster mówił że do ustawiania pochyłu koła z tyłu nie ma zbyt dużego zakresu. Jeśli ten zielony ma coś nie tak to będzie szybko zjadał opony o bezpieczeństwie nie wspomnę. Po prostu nowy chętny musi pokazać te foty sprzedającemu i jechać na sprawdzenie.

To auto ma w carfax wpisane total loss. Internet jest pełen historii o uznawaniu takich aut przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska za odpady i kierowaniu do utylizacji. Ciekaw jestem czy mogą o tym zdecydować tylko w czasie importu, czy też mają prawo do wywdawania takich decyzji również później, po roku, czy dwóch, wtedy kiedy często auto ma już kolejnego właściciela w Polsce.
Ktoś z forumowiczów sprawdzał takie kwestie ?

Ktoś tu kiedyś szukał Caymana - może się to ogłoszenie przyda - trafiłem na nie przypadkiem

http://www.gieldaklasykow.pl/porsche-ca ... -warszawa/

Samego auta nie oceniam, ale ten kolor wnętrza robi super robotę.... już "zazdroszczę" nowemu właścicielowi https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-9 ... d20903b346

Cena masakra w szczególności porównując do boxsterów, klasyk z tego żaden a w 2014 sprzedałem młodszego S za pół tej ceny, w takiej kasie to już się można rozejrzeć za 997..

https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/deta ... b2a53961e7

Ceny faktycznie zwariowały.

Ja swojego 987S 2007 w manualu, bezwypadek, przebieg 70-80 tys. km w stanie bdb sprzedałem w 2017 czy 2018 za 8X tys PLN.

Ale z drugiej z rynkiem trudno dyskutować.

Kiedyś np. 996 czy 964 też można było kupić za grosze w porównaniu do dzisiejszych cen.

No ale może nie z kierownicą po niewłaściwej stronie...

_________________

ROADSTER Boxster S 986

Fakt, nie popatrzyłem wziąłem pierwszego z brzegu z mobile.de bo miał podobny przebieg i rok i jeszcze japonia w opisie.. ale następny był za podobne pieniądze, oczywiście z większym przebiegiem niż ten cayman ale zawsze to 997 Na naszym rynku też są zresztą egzemplarze w tej cenie.

Tak czy siak tyle zapłacić za pierwszego caymana uważam za grubą pomyłkę.. Mój był chyba 2007 produkcyjnie, S manual, wystawiałem za ok 80, sprzedałem z 7 z przodu i wtedy to w sumie nie była jakaś wyjątkowa oferta. Jakbym miał dziś wydać 130k to na pewno wolałbym sobie ściągnąć za to 997. Używany Cayman 10 lat temu jak kupowałem był fajny bo był młodszy i tańszy niż jakiekolwiek 911 i nie było alternatywy czy kupić Cayman czy 996 czy 993 (o 997 nie wspominając), bo były dużo droższe.. ale dziś jest już tylko starszym Porsche które moim zdaniem nie starzeje się w ten sam sposób co 911 i przy tej cenie jak dla mnie to żadna konkurencja mimo że fajnie jeździ..