W budżecie, który zakładasz zachowując rezerwę na bieżące i nieprzewidziane kwestie serwisowe to moim zdaniem masz dwie opcje:
a) transaxle (944 S2 lub 968 - oczywiście oba tylko w manualu) jeżeli masz zajawkę na klasyki i nie przeraża (lub nawet rajcuje) Cię "lans inaczej",
b) Boxster 986 S (spokojnie może być tiptronic) w przypadku gdy ma to być po prostu "weekendowy fun car "
Ja miałem to szczęście, że udało mi się zrealizować obie opcje. I powiem Ci jedno. Obojętnie, którą wybierzesz to będziesz zadowolony
Jeżeli chodzi o pozostałe typy, które pojawiły się w tym wątku to w moim przypadku zarówno 928 jak i nowszej 911'tki (od 996 w górę) trochę się boję. Pierwszego ze względu na legendarne problemy z elektryką i zwariowane spalanie, natomiast drugiego na wyższy koszt serwisu (dzisiejsza rozmowa ze znajomym - przykładowy koszt nowych opon do 996 to przynajmniej 3.500pln...). W przypadku Boxstera 987 musisz się liczyć jeszcze z jego dodatkową utratą wartości w najbliższych latach co w przypadku wszystkich wyszczególnionych wcześniej modeli już Ci nie grozi...

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Porsche to wspaniała przygoda!!!

Ja zaczynałem od Cayenne S (cel: Porsche przed 25 rokiem życia), następnie 997.1 3,6, a obecnie Panama Turbo, gdzie przyspieszenie, PDK i launch control, zapewniają niesamowite doznania Następny w kolejce będzie Boxster (a później Cayman

No i pamiętaj, że dzięki Porsche możesz zapisać się do klubu, w którym są organizowane rewelacyjne imprezy

Koszt eksploatacji i utrzymania - fakt nie należy do najtańszych, ale jeśli będziesz odpowiednio dbał o auto i na bieżąco serwisował, to nie będzie aż tak źle Polecam PorschePana (super jakość i bardzo dobra cena - szkoda, że nie mogę realizować w PorschePana gwarancji Porsche Approved, tylko w nieszczęsnym i "cwanym" ASO


Pozdrawiam

_________________

718 Cayman GTS 4.0 PDK
718 Boxster - out
Panamera Turbo - out
997.1 3,6 - out
Cayenne S 4.5 - out

No i właśnie tak się bije pianę...
Ja kupiłem nowiutkie Toyo za ok.1800 i jestem zadowolony. Oczywiście tu to chyba wstyd mieć coś mniej niż Michelin PS czy Pirelli, ależ koniecznie z literką N.... Zależy do czego opony mają służyć.
A w Boxsterze czy 928 to dlaczego miałyby być inne opony (tańsze?) niż w 996? A koszty serwisu dlaczgo tańsze?
Grunt to nie dać się ogłupić !

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

@Piotr
A propo's 911 pisałem tylko o swoich obawach związanych z osobistymi odczuciami. Może jestem w błędzie i dzięki Tobie Piotrze szybciej zdecyduję się na 911 (marzy mi się ostatnio 996 4S cabrio w jakimś wyrazistym zestawieniu kolorystycznym)
Ale żebym od razu miał ogłupiać kolegę? Nie miałem takiego zamiaru...
Najrozsądniejszym wybrem moim zdaniem dla kolegi wydaje mi się Boxster 986 S (budżet, koszt zakupu, serwis) i nie chcę wcale sprzedać swojego Uważam podobnie jek jeden z przedmówców, że stosunek ceny do przyjemności z jazdy w przypadku tego auta jest najwyższy!
Pozdrawiam Cię serdecznie i jak zawsze chylę czoła przed Twoją wiedzą i doświadczeniem
Mata

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Dla kolegi szukającego - również polecam Boxstera 986 - najlepiej w wersji S z manualną skrzynią biegów !
I ja też nie chcę swojego sprzedać (choć kolejka chętnych rośnie)

_________________

ROADSTER Boxster S 986

Ogłupia czasem Forum.
Owszem, daje odpowiedz na wiele pytań i potrafi rozjaśnić sytuację, ale nie popadajmy w przesadę.
Dlaczego koszty serwisu Boxstera mają być niższe od 911? Pakiet startowy, zależny od roztropności przy zakupie, będzie podobny. Najczęstszym błędem jest zaraz po zakupie robienie dużego serwisu i maniakalne usuwanie wszelkich, mniej czy bardziej istotnych, usterek. Bez wiedzy co jest potrzebne, co mniej, co jest typowe, jakie nosi następstwa i na koniec ile kosztuje.
Proponowanie Nowicjuszowi Porsche 928 jest w moim przekonaniu dużym nieporozumieniem. To samochód dla znawcy. Trudny do zdobycia w stanie pozwalającym na spokój. Koszty potrafią być całkiem spore.
944 i pochodne, to całkiem inne wrażenia, a na dodatek też coraz kosztowniejsze. Zwłaszcza w relacji do niedrogiego zakupu.
Zgadzam się, że w tym budżecie to Boxster S. Dla młodego Faceta - cabrio, praktyczny bagażnik (-i), dobre osiągi, umiarkowana ekonomia, jak się chce... Tu pewno nie ma to znaczenia, bo na weekendowe wypady zabiera się z sobą tych kilkadziesiąt zł. więcej na paliwo
Jest to też bardzo bezpieczne auto i sprawdza się na różnych imprezach, których Nowicjusz na pewno sobie nie odmówi, jak sądzę.
Tu, mam pewną obawę, czy aby w porównaniu z Megane RS nie wypadnie poniżej oczekiwań. Niestety znowu mogę być nieobiektywny. Od zawsze leżała mi "ośka z przodu", choć Boxster prowadzi się rewelacyjnie.

Zatem powodzenia w wyborze !

PS. Jestem jak co roku w Kużnicy (Hel). Po deptaku od strony Zatoki krąży od kilku dni Maserati. Cabrio, biały, reklamówka mBanku. Nieopodal, stoi czarne 997. Jak myślicie, przy którym sobie robią fotki ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Szczerze powiedziawszy - po całej dyskusji chyba jeszcze mniej wiem w którą stronę iść  Z jednej strony - wiem już, że budżet na 911 jest za mały i nie liczę, że trafi się cud w którego na dodatek nic nie trzeba będzie sporo dokładać (pakiet startowy), a i nie mam zamiaru się tak napalać byle tylko kupić 911, a potem mieć problem czy z jazdą czy ew odsprzedażą. Z drugiej w Boxie, paradoksalnie najbardziej przeszkadza mi to, że to właśnie cabrio.. eh gdyby w tej wersji był też Cayman to nie byłoby dylematu

Odnośnie prowadzenia to fakt - Megane w RS spisuje się świetnie, zasługa rewelacyjnej skrzyni ze szperą i konstrukcji przedniego zawieszenia (tylne zasłonie kurtyną milczenia )
Natomiast ktoś może porównać 986S do 350Z? Bo to drugie auto które mam pod domem, a Boxem nie miałem okazji jeździć.

Zatem jesteś w najprzyjemniejszym momencie !
Masz marzenia, masz możliwości wyboru !

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Nie chcę szerzyć defetyzmu, ale skoro masz pod domem Megane RS i 350Z to poszedłbym w Maserati, bądź transaxle. Po Nissanie Boxster aż tak Cię nie zachwyci, może tylko właśnie brak dachu będzie odmianą, a jak kupisz coś starszego to jak koledzy wyżej wzrost wartości gwarantowany to raz, unikatowość na ulicach obecnie, bądź co bądź zupełnie inna niż przypadku 911 i Caymanów oraz Boxsterów - może kwestia miejsca gdzie mieszkam, ale mam ostatnio wrażenie, że nie mogę wyjść po bułki i nie spotkać 3 minimum sztuk np. pod siłownią - a poza tym kupując Maserati, czy dobry egzemplarz 928 zaznasz posiadania V8.
Jakby na to nie patrzeć rozumem i tak nie kupuje się żadnego z rozważanych aut.

_________________

Apartamenty nad polskim morzem;
IG: morskie.grzybowo
Booking: https://www.booking.com/Share-4aX4H3

Garaż:
982C - MY18 718 Cayman

Wypowiem się i ja, jako że jestem (jeszcze) przed 25 rokiem życia, a jeżdżę 986 z 2002 roku, które udało mi się kupić dzięki uprzejmości mojego wujka.

Samochód o wartości ok. 45k pln (wycena Michała z PPana).

Jestem mega zadowolony z zakupu tego samochodu, daje niesamowity fun z jazdy, jest ekonomiczny jeśli się tego chce oraz wcale nie ma tak mało miejsca

Dołożyłem do swojego egzemplarza komputer pokładowy, bo miałem kupionego pająka jeszcze przez wujka i teraz czeka mnie wymiana przepływomierza.

Oprócz wyżej wymienionych wydatków na razie nic szczególnego i oby jak najdłużej. O samochód trzeba zadbać, co też kosztuje. Serwis nie jest tani, ale jest konieczny jeśli nie chcesz dokładać więcej.

Spalanie średnie na poziomie 9l/100 km z jazdą do 160 km/h.

Jeśli nie chcesz dokładać tych 20k~ do 996, to Boxster, a tym bardziej Boxster S będzie idealnym rozwiązaniem z zapasem gotówki na rozruch i zrobienie auta pod siebie.

Ja polecam i uważam, że nawet mimo 350Z na podjeździe Boxster da Ci to wow

Co do kabrio, to nie ma problemu raczej z zakupem hard-topa, którego możesz zdjąć kiedy tylko chcesz i znów cieszyć się cabrio, a Z-ART Hard top to już w ogóle magia, która robi z boxstera Caymana, ale wydatek też spory (a chciałbym to u siebie! )