Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 23.06.2010, 20:42 

Dołączył: 14.06.2009
Posty: 216
Musze przyznać, że auto zostało kupione za dość niewielkie pieniądze, a dokładnie 35k z hardtopem. Miało w związku z tym jeden feler, zaczynało dmuchać z pod uszczelki pod głowicą. Zastosowałem na początku kilka patentów, które pozwoliły mi śmigać autem, choć wizja remontu była nieunikniona. Jednym z nich były automatyczne odpowietrzniki od kaloryferów, które zamontowane przy nagrzewnicy i chłodnicach automatycznie odpowietrzały mi układ chłodzenia ze spalin. No i na przełomie lutego i marca samochód powiedział dość. Po zaciągnięciu go na kanał zaczęła się przygoda. Jako, ze od 11 roku zacząłem przygodę z mechaniką, remontując z ojcem motorykę, potem różne samochody, ostatecznie kończąc w akademii morskiej na wydziale mechanicznym to postanowiłem dość ambitnie, że remont przeprowadzę sam.
Po zdjęciu przepustnicy okazało się , ze kolektorach ssacych jest emulsja wody z olejem a w wydechu znajduje sie płyn chłodzący, jednym słowem katastrofa.
Remont trwał bite 2 miesiące, gdyż musiałem pogodzić go z pisaniem pracy mgr i zaliczaniem ostatniego semestru w szkole. Poza tym wszystkie części były zamawiane ze sklepu z Anglii, gdyż były w nim 4 RAZY tańsze niż w serwisie i jakieś 2 niż w pozostałych sklepach, typu telie.
Na początku trzeba było wyciągnąć silnik ze skrzynią z auta, co zajęło mi ok 3 dni pracy, a rozkręcanie silnika jakieś 4 dni.
Jedyne z czym nie udało mi się samemu uporać to ustawienie rozrządu, gdyż nie posiadałem specjalnych przyrządów i trochę się bałem, ze bez niego coś zrobię nie tak. Tak wiec silnik pojechał na ta operacje do Pana Irka z Gdańska.
Po złożeniu, uzbrojeniu i włożeniu silnika do auta nadeszła chwila, aby go odpalić. Na początku było gorąco silnik pracował na 3, albo 4 garachach, gasł po puszczeniu padłu gazu, po kilku poprawkach nie pracował 3 układ, jednak po paru dniach udało się i ten cylinder zaciągnąć do pracy.
Po przejechaniu nim ok 1500 km muszę stwierdzić, że nic złego się z silnikiem nie dzieje, jest dużo bardziej żywy i pracuje równiej jak przed remontem. Tak więc satysfakcja jest ogromna :D
W samochodzie zostało zrobione:
- wymiana uszczelek pod głowicą
- planowanie głowicy
- wymiana uszczelniaczy, oraz 2 pękniętych sprężyn zaworowych
- wymiana prowadnic łańcuchów od rozrządu
- wymiana wszystkich uszczelek i o-ringów na silniku
- wymienione zostało całe sprzęgło (docisk+tarcza+łożysko wsyprzęglające)
- wymieniona odma
O płynach eksploatacyjnych i filtrach wspominać chyba nie trzeba.
Koszy remontu były nieporównywalnie mniejsze gdybym miał oddać auto do naprawy, no i jeszcze ta ogromna satysfakcja, że udało mi się ożywić serducho w tak cudownym aucie :)
Poniżej link do galerii.
http://img43.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=11032010104.jpg


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 23.06.2010, 21:02 

Dołączył: 17.03.2007
Posty: 2066
Naprawdę podziwiam ogrom pracy jaki w to włożyłeś i nieczęste umiejętności jakimi się popisałeś :!:
Brawo, dobry student :lol:(były) .
To może zaczniesz składać własne silniki ; ]


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 23.06.2010, 21:08 

Dołączył: 14.06.2009
Posty: 216
Szczerze mówiąc spełniło by się wtedy moje największe marzenie :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 23.06.2010, 22:45 

Dołączył: 1.03.2008
Posty: 1391
Gratulacje ale ja nie nazwalbym tego remontem - do tego to jeszcze troche brakuje - zrobiles gore silnika (mowiac potocznie). Mam nadzieje ze przynajmniej glowice poskrecales dynamometrem i ze nie poukrecales polowy srubek w aluminiowych elementach... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.06.2010, 11:35 

Dołączył: 14.06.2009
Posty: 216
Fakt generalny remont to nie był, przez chwile był pomysł, alby rozkręcać blok, ale z braku specjalnych narzędzi i przede wszytkom takiej potrzeby tego nie robiłem.
Co do śrub, to ani jednej nie przykręcałem na oko, tylko kluczem dynamometrycznym z siłą podaną w instrukcji.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.06.2010, 12:12 

Dołączył: 1.03.2008
Posty: 1391
No to gratuluje fachowosci. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.06.2010, 12:22 

Dołączył: 19.12.2009
Posty: 367
szacun junior 8) :headbang:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum klubowego








Przyklejone




English information
Ostatnie posty forum PCP