Qbak napisał(a):
Witamy i życzymy powodzenia
A cóż takiego ujeżdżałeś z USA? Ja bardzo chciałem zacząć od jakiegoś muscle cara, ale jakoś te zakręty mnie przekonały
A dziękuję za powodzenia, raczej się przyda, bo tych Boxterów widzę co raz to mniej na portalach ogłoszeniowych
Z USA ujeżdżałem natomiast Mustanga z 2000r z 3.8 V6. Na rozpoczęcie przygody z amcarami w porządku, pełnoprawnym muscle też nie jest, w końcu brak mu "jedynego słusznego" V8, a same Mustangi są mniejsze niż typowe muscle. Naoglądałem się tego wszystkiego na zlotach, kilkoma miałem okazję jechać i powiem szczerze, że mi się zbrzydła większość amerykańców, pora na zmianę.
Qbak napisał(a):
Ja bardzo chciałem zacząć od jakiegoś muscle cara, ale jakoś te zakręty mnie przekonały
I wydaje mi się, że wybrałeś bardzo dobrze, nie masz co żałować swojej decyzji
To dwa zupełnie inne światy.
Dziękuję za miłe powitanie