Witajcie Czy ktoś z Was mial doswiadczenia z zamiennikami sprezyn zawieszenia (zolto niebieskie). Musze wymienic przod bo jedna jest peknieta a pozatym auto z przodu lezy. Znalazlem zamienniki firmy Lesjofors, Kilen, Spidan i innych. Jak to sie ma w praktyce. Warto zamienniki kupowac?
A może lepiej kupić używane OEM? Teile.com ma zestaw za rozsądne pieniądze.
A może w ogóle tylko nowe OEM?
Jak to jest, bo w sumie co do sprężyn to pojęcia nie mam. Jakość eksploatacyjna tego elementu się pogarsza z czasem czy w zasadzie dopóki nie pęknie to działa tak jak nowa? No i czy na jakość prowadzenia ma wpływ ORI/zamiennik czy to tak naprawdę trochę skręconego drutu i dopóki trzyma wysokość i parametry to na jedno wychodzi?
Uzywanej sprezyny ja bym raczej nie kupowal.. w 944 mam Weltmeister w 986 bodajze h&r.. i raczej jakichs wynalazkowych noname tez bym unikal - pisza ze jest np -20mm a w rzeczywistosci nie do konca
Sorry kolego ,naprawdę jesteś takim laikiem że pytasz co złego w starych sprężynach ,elemencie zawieszenia które dostaje po tyłku od stylu jazdy ,warunków atmosf. i może być np. nierówno odkształcone. Może olej też wlejesz używany ,jakby co mam z niedużym przebiegiem Sorry że trochę złośliwie ale nie dałbym takich sprężyn w codziennym wozidle a co dopiero w porsche.
Tak wlasnie dlatego pytam bo nie wiem. Sprężyny w aucie normalnie jeżdżą prawie tyle co życie auta wg mnie bez zauwazalnej roznicy w parametrach. Stąd ponawiam pytanie, dlaczego sprawne uzywane sprezyny sa be. Bez ironii, bez zlosliwosci, po prostu chce uslyszeć argument kogos kto wie, bez głupich docinków. Moje watpliwosci wynikaja z tego za wahacze, amortyzatory itp wymienia sie dosc czesto i z tego powodu zakladam tylko nowe. Natomiast sprezyn w zadnym aucie nie mialem potrzeby wymieniać w calym moim zyciu, stad teza ze sprezyny maja zywotnosc zblizona do calego auta.
Ps. W aucie 20 letnim sa wg mnie rzeczy ktore bez dyskusji wymienia sie na nowe (amortyzatory, hamulce, czesci silnikowe itp) oraz czesci ktore spokojnie mozna kupowac w uzywce bez znaczacej utraty jakosci (czesci karoseryjne, wnetrza, reflektory, felgi itp) pytam ponieważ nie potrafię jednoznacznie zakwalifikować sprężyn do zadnej z nich.
To odpowiem koledze bez złośliwości. Sprężyna podczas swej pracy cały czas podlega ściskaniu i rozprężaniu z powodu nierówności drogi, przy pokonywaniu zakrętów itd. Po iluś tam latach i milionach skoków pracy i drgań metal się poddaje i pęka. Sam przyznałeś że masz uszkodzoną. Drgania wytłumia amortyzator ale to sprężyna trzyma auto na odpowiedniej wysokości od drogi i jak kupisz używkę to nie wiesz jaki jest stan metalu wewnątrz,pojedziesz sobie szybko w mocnym zakręcie to gdyby pękła w złym miejscu to ...Powodzenia.HEJ
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
and6412
Może olej też wlejesz używany ,jakby co mam z niedużym przebiegiem 
Sorry że trochę złośliwie ale nie dałbym takich sprężyn w codziennym wozidle a co dopiero w porsche. 
