Niejako wywołany do tablicy, jako ten potencjalny kupujący, napisze dwa słowa od siebie. Przede wszystkim tak na prawdę to szukam Cayenna Turbo, S-ką jeździłem prawie dwa i pół roku i skłaniam się ku czemuś mocniejszemu. Pan Zbigniew o tym nie wiedział... Ale jako że wybraliśmy się z żona na niedzielę do Krakowa to postanowiłem podskoczyć do Wieliczki. Oględziny, jazda próbna po rynku (kostka, progi zwalniające), autostradą A4 , potem kawka w domu, wszystko bardzo pozytywnie. Auto super jedzie, silnik cichutki, nie stuka, nie szarpie, bardzo płynnie rozwija moc, skrzynia Tiptronik bardzo OK, nie przeciąga, nie poszarpuje, napędy, reduktor, pneumatyka, hamulce, zawieszenie wszystko sprawne. Koła do wyważenia (20cali) bo od 130km/h lekko czuć na kierownicy, ale przy 170 jakby ustępowało
Wnętrze generalnie wygląda na swoje kilometry czyli bardzo, bardzo dobrze - po prostu bez uwag. Tam gdzie po bokach lakierowane to wychodzi do ok. 280 mikronów, nie ma szpachli. Bez miernika nie do stwierdzenia, że było coś malowane, na moje oko bardzo dobrze położony lakier. Progi, słupki, dach, maska i cała reszta oryginał. Siłowniki klapy słabe, ale na głowę nie spada, ewentualnie zamek do regulacji bo trochę trzeba klapą trzasnąć. No ale auto ma 13 lat więc jakieś minimalne ślady eksploatacji są po prostu normalne. Żadnych komunikatów, kontrolek, wykrzykników itp.
Auto zdecydowanie godne polecenia, jak by było turbo a najlepiej turbo S-em to już by było moje.
Pozdrawiam.