Autor |
Wiadomość |
lorek944
|
Napisane: 2.09.2007, 9:22 |
|
Dołączył: 12.05.2007 Posty: 319 Lokalizacja: Darłowo Ostrzeżenia: 1
Nr klubowicza: 806
|
W końcu zebrałem trochę czasu by przeprowadzić znaczny zabieg kosmetyczny mojego autka.
Kupiłem urządzenie do polerki, pastę tempo i przystąpiłem do pracy.
Zabieg trwał około 4 godzin, ale opłacało się EFEKT IMPONUJĄCY
Wszystkie drobne ryski widoczne pod słońcem od wieloletniego mycia zniknęły Tylko te głębsze zostały ale stały się mniej widoczne.
Autko lśni jak nowe
Największym problemem była maska, nie dało się za bardzo docisnąć maszynki do blachy ponieważ wpadała w wibracje. Musiałem kilkakrotnie nakładać pastę i bez większego docisku polerować.
Koszty:
Urządzenie 500W 120zł + pasta tempo 7zł = efekt 1 mln USD
Pozdrawiam
_________________
Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III Było: 944 '84
|
|
Góra |
|
mart2014
|
Napisane: 2.09.2007, 9:43 |
|
Dołączył: 17.03.2007 Posty: 4091
|
zdjęcia poproszę !
zastanawiam się już od jakiegoś czasu nad taką maszynką, bo walczę z mini ryskami i efektu nie widac mimo, ze rece odpadają . ale chcialbym zobaczyc czy rzeczywiście są takie roznice
j.
|
|
Góra |
|
Igor
|
Napisane: 2.09.2007, 11:58 |
|
Dołączył: 16.03.2007 Posty: 2795
|
również się zastanawiam (zwłaszcza przed Poznaniem), także czekam na zdjęcia
|
|
Góra |
|
lorek944
|
Napisane: 2.09.2007, 16:07 |
|
Dołączył: 12.05.2007 Posty: 319 Lokalizacja: Darłowo Ostrzeżenia: 1
Nr klubowicza: 806
|
Jak znajdę chwilkę to zrobię i dołączę zdjęcia
_________________
Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III Było: 944 '84
|
|
Góra |
|
lorek944
|
Napisane: 2.09.2007, 20:42 |
|
Dołączył: 12.05.2007 Posty: 319 Lokalizacja: Darłowo Ostrzeżenia: 1
Nr klubowicza: 806
|
Oto i zdjęcie
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________
Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III Było: 944 '84
|
|
Góra |
|
lorek944
|
Napisane: 2.09.2007, 20:42 |
|
Dołączył: 12.05.2007 Posty: 319 Lokalizacja: Darłowo Ostrzeżenia: 1
Nr klubowicza: 806
|
Widać jak fajnie odbijają się chmurki
_________________
Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III Było: 944 '84
|
|
Góra |
|
Igor
|
Napisane: 2.09.2007, 20:47 |
|
Dołączył: 16.03.2007 Posty: 2795
|
pieknie...
teraz pytanie - gdzie wziac urzadzenie? ogólnie jaka polerka może być najlepsza do polerowania aut?
gdzie najlepiej kupić taki przyrząd?
|
|
Góra |
|
lorek944
|
Napisane: 2.09.2007, 21:06 |
|
Dołączył: 12.05.2007 Posty: 319 Lokalizacja: Darłowo Ostrzeżenia: 1
Nr klubowicza: 806
|
Ja swoją kupiłem w normalnym sklepie z elektronarzędziami. Kiedyś widziałem nawet w supermarketach ale nie polecam bo mogą być za słabe i się szybko przegrzewać.
Ja kupiłem taką tyle że 500W innej w mieście nie było
http://www.einhell.pl/oferta.php?prodID=233
Ale zdała egzamin i po 4-ro godzinnej pracy nawet się nie zagrzała
_________________
Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III Było: 944 '84
|
|
Góra |
|
lorek944
|
Napisane: 2.09.2007, 21:10 |
|
Dołączył: 12.05.2007 Posty: 319 Lokalizacja: Darłowo Ostrzeżenia: 1
Nr klubowicza: 806
|
Prostuje, tylko w nazwie ma 500 w rzeczywistości ma 120W ale się spisała.
_________________
Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III Było: 944 '84
|
|
Góra |
|
richie
|
Napisane: 2.09.2007, 22:42 |
|
Dołączył: 4.04.2007 Posty: 167
|
Generalnie zależy w jakim stanie jest lakier, jeśli jest bardzo zajechany to tak prosty zabieg jak opisałeś i pasta tempo niestety nie poradzi. Generalnie za profesjonalne odnowienie lakieru zapłacisz u lakiernika ok 400-500 zł.
zabieg polegał będzie na:
- zmatowieniu całości lakieru papierkiem na mokro 2500
- polerowanie twrdą gąbką i pastą na mokro
- polerka mięciutką gąbką i mleczkiem wyciągającym połysk
- zabezpieczenie lakieru odpowiednim środkiem zamykającym tzw. mikro pory w lakierze. zazwyczaj z teflonem
Można oczywiście zrobić to samemu ale z doświadczenia wiem że profesjonalista wykona to lepiej.
Warto używać chemii dwóch najlepszych producentów tzn: Farecla, 3M. Gąbki też minimum dwie tj. twarda i miękka.
Polerki tzw bazarowe, używane amatorsko troche pochodzą, pewnie nawet starczy im sił na pare aut, ja osobiście taką zajechałem. Dobra polerka kosztuje min. 800zł. wynika to z jej budowy. Najważniejsze jest uważanie co by nie spalić lakieru, jak wiadomo wytważa się spora temperatura i bez chłodzenia można spalić fajnie lakier.
Powodzenia
|
|
Góra |
|
richie
|
Napisane: 2.09.2007, 22:48 |
|
Dołączył: 4.04.2007 Posty: 167
|
sorka ale nie zauważyłem twojej polerki, tym narzędziem nie starłeś nawet mikro mikrona lakieru, nałożyłeś tylko powłokę, ona ma ruchy orbitalne i jest to tak naprawde dobry sprzęt do nakładania wosku i mleczek na karoserie, polerka o jakiej ja myślę poprostu działa jak duży djax o dużo mniejszych obrotach.
pozdrawiam
|
|
Góra |
|
Qbak
|
Napisane: 2.09.2007, 23:38 |
|
Dołączył: 8.07.2007 Posty: 5185 Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
|
No pięknie się prezentuje. Masz może jakieś fotki przed tym zabiegiem?
_________________ 924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992
|
|
Góra |
|
lorek944
|
Napisane: 3.09.2007, 7:35 |
|
Dołączył: 12.05.2007 Posty: 319 Lokalizacja: Darłowo Ostrzeżenia: 1
Nr klubowicza: 806
|
richie napisał(a): sorka ale nie zauważyłem twojej polerki, tym narzędziem nie starłeś nawet mikro mikrona lakieru, nałożyłeś tylko powłokę, ona ma ruchy orbitalne i jest to tak naprawde dobry sprzęt do nakładania wosku i mleczek na karoserie, polerka o jakiej ja myślę poprostu działa jak duży djax o dużo mniejszych obrotach. pozdrawiam
A właśnie że starłem Dowód: prawdziwym powodem polerowania było to że samochód stał przy stoczni i pokrył się jakąś twardą porowatą warstwą, jak się przejechało ręką po karoserii to wydawało się jak by po papierze ściernym. Dowiadywałem się że nie tylko moje auto tak załatwili i mieli nawet sprawę w sądzie za zniszczenie aut.
Po nałożeniu pasty i "polerowaniu" jakoś zniknęło (po ciężkiej pracy) no i wszystkie drobne ryski widoczne pod słońcem te w kształcie kolistym od mycia też zniknęły.
Zdaję sobie sprawę że profesjonalny zakład zrobi to lepiej, ale ja z efektu jestem na prawdę zadowolony.
_________________
Jest: 996 C2 '03, Cayenne S III Było: 944 '84
|
|
Góra |
|
Igor
|
Napisane: 3.09.2007, 8:01 |
|
Dołączył: 16.03.2007 Posty: 2795
|
Richie - a gdzie można kupić te lepsze polerki?
|
|
Góra |
|
lobuz
|
Napisane: 3.09.2007, 22:57 |
|
Dołączył: 20.03.2007 Posty: 69
|
Polerka na allegro -mysle ze za 150-200 kupisz juz z regulacja obrotów i odpowiednia moca - jakąs dobra podrube . Jak richie powiedział taką polerka ściągniesz warstewkę lakieru przy użyciu np. Farecli G-3 ale trzeba mieć trochu wprawy . Znikną nawet głębsze rysy i efekt bedzie trwały .Ta polereczka tylko byłeś w stanie na chwile przywrócić blask , poczekaj pare myć , deszcz a zobaczysz .
|
|
Góra |
|
mart2014
|
Napisane: 4.09.2007, 13:00 |
|
Dołączył: 17.03.2007 Posty: 4091
|
Panowie, a jakie rozwiazanie polecanie na nowy samochod ? z tego co czytam i dostalem emaile (dzieki Igor), wynika, ze na nowy lakier nie warto uzywac takich narzedzi. lepiej zrobic to recznie - jakie polecacie srodki ?
jacekm
|
|
Góra |
|
TKacki
|
Napisane: 4.09.2007, 13:45 |
|
Dołączył: 5.03.2007 Posty: 1151
|
Ja bym nie atakował nowego (i nowoczesnego) lakieru żadnymi środkami ściernymi. Jeśli są ryski na lakierze to trudno. Łatwo je zamaskować dobrym woskiem, będzie jak polane wodą - nie zauważysz ich nawet z 10cm.
Polecam carnauba - najtwardszy na świecie wosk naturalny, stosowany w motoryzacji od jej początków. Niestety piekielnie drogi. Produkty, które zawierają ok 30% takiego wosku to kosmos cenowy. Poszukaj w sieci, np Zymol.
http://en.wikipedia.org/wiki/Carnauba
http://www.zymol.com
W Polsce dostępne produkty na bazie tego wosku (pewnie kilka %) ale efekt całkiem niezły (np Formula 1 Wax czy coś tam). Ja stosuję 2 razy w roku na wiosnę i na zimę. Efekt OK i zabezpiecza to przed powstawaniem nowych rys. Dużo ręcznej pracy - 6h.
Materiały i techniki ścierne dopiero po pojawieniu się oznak utlenienia lakieru (min. kilka lat). Generalnie zero silikonu i teflonu.
Oczywiście, to jest tylko moja opinia.
|
|
Góra |
|
sv
|
Napisane: 23.09.2007, 1:12 |
|
Dołączył: 13.09.2007 Posty: 15
|
10cm to bardzo wielka odleglosc Pracuje w jednym z angielskich salonow Porsche od blisko dwoch lat (zawsze minimum100 samochodow na terenie centrum)Moim zadaniem jest zrobic z kazdego auta uzywanego czy nowego swiecace cudo Oczekiwania tutejszych klientow sa wrecz chore Ogolnie panuje tu jakas paranoja na punkcie perfekcji lakieru. Kazda firma produkujaca kosmetyki samochodowe oferuje treningi a taki salon jak Porsche wymaga hektary doswiadczenia to zalatwiaja treningi.... wiec tego mi nie brakuje Przez moje rece przeszlo conajmniej 1000 (nie liecze zwyklych myc ) sztuk od Spidera 550 i Porsche 356 poprzez Carerre GT do wszystkich mozliwych modeli 997 (nie liczac GT2) Co do kosmetykow to bardzo czesto klienci doplacaja 2000zl za nalozenie wosku typu diamodbrite albo pureguard przy kupnie auta Jesli chca Zymol to jakies 4000zl niemal wszystkie uzywki przechodza przez polerowanie maszynowe i tu jest dopiero jazda Kazde polerowanie narusza w pewnym stopniu oryginalna strukture lakieru i latwiej jest zniszczyc lakier niz cos z niego zrobic a mozna zrobic cuda... Zawsze pod reka jest G3 i kilka koncowek do szlifierki ale G3 to ostatecznosc Mozna to uzywac na Fordach Skodach i innych badziewiach ale na Porsche jesli nie zrobi sie czegos delikatnie to odsyla sie auto do bodyshopu... wedlug mnie najlepszym srodkiem jest Finesse-it 3M Mieciutka koncowka obroty ponizej 2000 i bez nacisku Lakier przed mechaniczna polerka musi byc perfekcyjnie czysty Naprawde mozna z gowna zrobic szklanke ale lepiej zostawic to expertom Zepsulem wiele aut (za przyzwoleniem w ramach treningu) zanim do czegos doszlem Wedlug tutejszych standardow auto ktore bylo chociaz raz na automatycznej myjce trzeba polerowac maszynowo Ma byc perfekcja jak na nowce Jesli kupujemy nowe auto warto zainwestowac w wosk Lakier nie chroniony woskiem zniszcza muchy Najgorsze jest ptasie guano ktore wyzera lakier gorzej niz kwas Sa tutaj cudenka ktore usuna z lakieru i szyb niemal wszystko .... samo woskowanie nie jets tez prosta sprawa Wosk nie sprawi ze porsche bedzie sie swiecic lakier trzeba najpierw WYCZYSCIC Dlatego tez jesli kupujemy za fortune zestaw np Zymol zawsze jest stage 1 ktore czysci Jaki syf zbiera sie na lakierze widac najlepiej na bialych samochodach Sa specjalne srodki do czyszcenia lakieru Lekko szokuje ilosc brudu jaka mozna wyciagnac z z pieknie wypolerowanego auta Syf ten ktorego nie widzimy powoduje jak my to nazywamy "martwice" tzn lakier nie ma polysku ale kwestia 3-4 godzin i jest jak nowy tylko trzeba dobrej chemii i magicznych rak Jesli uzywamy dobrych twardych woskow mozna latwo porysowac lakier Rysy co prawda widac z 5cm ale widac Zawsze uzywamy nowej szmatki z mikrowlokien (dosc drogie) i polerujemy DELIKATNIE Nawet 30 razy przelatujemy szmatka w jednym miejscu dopoki nie zniknie widoczna wrstwa NIE NACISKAMY i ZAWSZE NAKLADAMY I POLERUJEMY W JEDNA STRONE zadnych kolek !!!
|
|
Góra |
|
sv
|
Napisane: 23.09.2007, 1:25 |
|
Dołączył: 13.09.2007 Posty: 15
|
Niedokladnie sie wyrazilem NIE NACISKAMY przy polerce nowych aut Na uzywkach mozna sie z wyczuciem powyzywac Zaleznie od srodkow uzywamy konkretnych gabek Wosk z curnauba wciereamy rekami na wyczyszczony do perfekcji lakier Na uzywkach zwykle mocne wtarcie taniego polishu moze dokonac cudow Z tanszych dobre srodki produkuje AUTOGLYM
|
|
Góra |
|
rychu
|
Napisane: 23.09.2007, 11:58 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 3367 Lokalizacja: sercem i ciałem - poznań
Nr klubowicza: 075
|
dzięki ..to naprawdę profesjonalna wypowiedż..szacunek
_________________
Classic Porsche 911/964 Carrera 2
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|