Mimo wszystko, z całym szacunkiem dla kunsztu i wyrafinowania takich projektów, nie wierzę w możliwość ich częstego i intensywnego wykorzystywania. Sam przyznajesz, że ich trwałość jest (często) niezbyt satysfakcjonująca.
Autostrada - tak, lotnisko - tak, tor - skoro się da, ale na oesy Krakowskiego czy Żubrów to chyba jednak nnie to
pozdrawiam!
EDYTA:
Przy okazji takich projektów często podaję się wyniki przeróbek silnika, czy układu przeniesienia napędu, czasami dorzuca się coś o przeróbkach hamulców. A ja jestem ciekawy jak się spraw ma zawieszeniowo? Seria czy nie? Jeśli nie to co dłubane?