szkoda ze tak daleko od 3city bedziesz robil ten test bo mnie najbardziej interesuje ktory wosk do powiedzmy 150zl bedzie mial najlepszy polysk...

@Marion
Nie bardzo rozumiem, dlaczego najechales na CleanFreaka, probujac za wszelka cene udowodnic, ze masz racje.

Wyjasnij moze co CleanFreak reklamuje - Zymol, ktorego (z tego co przeczytalem) nie mozna dostac w Polsce, czy SwissVaxa, ktorym nie handluje, bo z tego co sie zorientowalem zajmuje sie czyms zupelnie innym?

"poprostu nie wierzę że robisz to z nudów, dla funu itp ponosząc duże koszty"
3/4 "normalnych ludzi" nie jest w stanie zrozumiec, ze mozna na nowy, a co dopiero kilkunastoletni samochod wydac 100 000 zl, czy kilka tysiecy miesiecznie na jego eksploatacje. Tez nie uwierza, ze mozna dla "funu" ponosic duze koszty? Czyli idac Twoim tokiem myslenia pewnie "cos krecisz" majac Porsche???

Ps: Z CleanFreakiem nie mam nic wspolnego, nie dealujemy razem SwissVaxem, nie mieszamy w wiadrze Zymola, nie uważam, że życie jest zbudowane na reklamie, pewnie jestem naiwny.

Ps2: Nie jestem krypto-dealerem Yamahy - w watku o motocyklach wkleilem fotke mojej MT-01, ponoszac duze koszty, z nudow, dla funu.

skomentowełm kryptoreklamę na forum a co reklamuje okaże się po wielkim "teście" wg mnie firmę typu car-detailing lub sklep sprzedający kosmetyki samochodowe

taki typ reklamy jest teraz "na fali"

dla mnie to on moze reklamowac akcesoria do pielegnacji wazne tylko aby sam test byl dosc obiektywny. Kazdy przeciez wie ze swissvax czy zymol to najlepsze woski na swiecie ale ja np. chcialbym sie dowiedziec jak bardzo odbiegaja one jakoscia od tych tanszych i znacznie tanszych...

tylko jak ktoś coś reklamuje to nie powinien przynajmniej twierdzić że tak nie jest, bo czym innym jest wymiana doświadczeń pomiędzy osobami na forum a czym innym przerabianie forum w gazetkę reklamową

Marion,
Nadal nie rozumiem, po co ktoś miałby reklamowac produkt niedostepny w Polsce (Zymol)??? Chyba, ze Twoje sledztwo doprowadzilo do wnioskow, ze CleanerFreak jest wlascicielem/udzialowcem Zymola?

Przejrzalem jeszcze raz ten watek i faktycznie, jedyne co mnie zaskoczylo to pedzelki do kol, ktore kosztuja jakies 20x za drogo w porownaniu do pedzli np. z Castoramy (nie reklamuje tym samym Castoramy, nie mam w niej udzialow, moja rodzina rowniez nie jest z nia zwiazana)

To pomyśl, może pomoże ...

Źle się wyraziłem, powinienem był napisać: "nadal nie rozumiem twojego toku rozumowania", ale może to i dobrze - nigdy nie zajmowałem się takim "przekrętami" więc takie metody (i zdolność ich wykrywania) są mi absolutnie obce.

różne reklamy były na forum i było git, tylko nikt chyba jeszcze nie robił tego w taki "wyrafinowany" sposób.

wystarczyło napisać coś w stylu "znam się na konserwacji/pielęgnacji/ochronie lakieru itp. zajmuję się tym profesjonalnie itp. - jak ktoś chce to pomogę/doradzę/załatwię itp." i no problem a nie jakaś zabawa w ciuciubabkę

Jeszcze raz:
- „znam się na konserwacji/pielęgnacji/ochronie lakieru”
- NIE „zajmuję się tym profesjonalnie”
- „jak ktoś chce to pomogę/doradzę/załatwię itp.”
- to NIE jest "jakaś zabawa w ciuciubabkę"

Ci którzy mnie znają lub wiedzą czym się zajmuję wiedzą że tak jest.
Inni mogą w To wierzyć, ale oczywiście nie muszą.

Może jeszcze jedno zdanie co do testów.
Wczoraj odwiedził mnie jeden z młodszych właścicieli Porsche i zadał pytanie, które może w tym całym zamieszaniu pomoże: "dlaczego ten test odbędzie się w Polsce?".
Faktycznie z logicznego punktu widzenia brzmi To na „wejście jakiejś nowej firmy do Polski”.
Test odbędzie się w Polsce, ponieważ tutaj jestem w stanie zapewnić dostateczną ilość aut: tej samej marki, tego samego koloru i nie stare.




W ten sposób będzie można znacznie lepiej porównać wyniki.

Pozdrawiam
AF

PS @kl
Pędzelki są, bo były w zestawie który kupiłem.
Też byłem zdania, że tego nie trzeba, ale używam ich teraz bardzo chętnie ponieważ mają plastikową „ochronę” włosia (ten czerwony plastik, łączący drewno z włosiem) i można przez To uniknąć zarysowań felgi.

Panowie,
Az mi glupio za niektore posty kolegow z forum. Bardzo latwo przyczepic komus etykietke i szykanowac zza wlasnego komputera.
Czy poznaliscie tego czlowieka? czy wiecie kim jest, czym sie zajmuje?
wyglada na to ze jestescie tacy madrzy i pewni siebie bo go znacie.
Wstyd mi za szyderstwo i naskakiwanie niektorych z was.
Jestescie fanami marki ... macie hopla, fiola, zajawke, hobby jakkolwiek to nazywac. Wyobrazcie sobie ze czyims konikiem jest nie porsche samo w sobie a dbanie o lakier. Czy to zle? Czy piszac tak wiele o produktach porsche design w innym watku ktos posadzil kogos o akwizycje? A tu jedziecie po kims nie majac zielonego pojecia jaka jest osoba i co robi w tym kraju. To tak jak byscie uznali ze np Tkacki jest akwizytorem sprzetu audio bo zna sie na elektronice! czyli totalny nonsens ...
Wiem ze w Polsce czasem trudno o bezinteresownosc i wszyscy skazeni w jakiejs formie podstepem wolimy sie asekurowac, ale byc moze zawital na forum czlowiek szukajacy innych freakow czyszczenia, a do tego czlowiek ktory chetnie pomoze i doradzi w temacie sobie bliskim.
Szkoda ze ta nagonka i brak chocby standardowego szacunku odsunie go pewnie od zlotow ...wowczas byla by szansa dla wielu z was zmienic juz wyrobione sobie zdanie.

Yoshi,

Zejdź na ziemię. Cierpliwości, na pewno wkrótce okaże się, o co chodzi w tym wątku. Nie wyolbrzymiałbym też naszej niechęci. Nikt nie było ingerencji moderatora, choć zawartość moim zdaniem jest na granicy regulaminu.

Poza tym, trochę humoru nikomu nie zaszkodzi.

Yoshi, a nie sądzisz że w interesie zainteresowanego było właśnie tak postapić ? Zapowiedzeć się na jakiś zlot, pokazać swoją "pasję"...?

Przypomina mi się historia człowieka który mniej lub bardziej (ale z fajnymi efektami) zajmuje się fotografią. Przywitał się, zapytał o najbliższą imprezę, przyjechał, pokazał co potrafi...
ach zapytał jeszcze czy może... grzecznie z kulturą, bez nachalstwa...

O ile wiem właśnie się zabiera z kimś na zlot w Ułężu, gdyby mieszkał w mojej okolicy równiez czekałoby miejsce w samochodzie...


pozdr, Jacek

Pisałem to już w innym wątku, napisze jeszcze raz. Nie zaglądałem na forum prawie całą zimę i teraz po tym cały okresie widzę coraz więcej takich, lub podobnych tematów. Nie jestem specem od reklamy ale dla mnie to wygląda jak zwykłe "akwizytorstwo"

ok, forum jest otwarte, kazdy moze sie wypowiedziec ... tyle ze jedni podejrzewani np "o montowanie betonowych bucikow i pobliska rzeke" zrobia wszystko aby udowadniac ze nie sa bandytami, inni sie zdystansuja do forum i nie beda za wszelka cene gonic na zlot by udowodnic ze nie sa wielbladami a jedynie ze mieli dobre checi zwiazane z motoryzacyjnym hobby ... poprostu wystarczylo zaprosic, spotkac sie, pozrozmawiac a dopiero oceniac.
Do tego szum informacyjny nieodlacznie zwiazany z przekazem pisanym moze te same rzeczy stawiac w roznym swietle ... w tym dobry humor ktorego zgadzam sie nigdy za duzo.

Do zo na zlocie

hej...
...to był żart...
zaraz potem był szeroki

więc jeszcze raz i do zobaczenia.

pozdr, Jacek

no właśnie

Kilka postów wyżej widać czym zajmuje się CleanerFreak, wystarczy wejść na stronę i zauważymy że jest właścicielem sporej firmy!! tak więc reklamowanie/akwizycja kosmetyków (którychkolwiek) mija się z celem. Widać nie wszyscy w życiu mają pasje a jak już jej nie mają to niech przynajmniej pozwolą innym umieć się nimi cieszyć. Tak więc posty typu "zobaczymy co wygra i dowiemy się co reklamuje" moim zdaniem powinny się nie pojawiać.

pozdr.

czy test nadal aktualny?
Ja chętnie bym się wybrał i jest mi obojętne, czy to reklama czy nie.
Zastanawiam sie jak wypadnie zymol w porównaniu do SV. Co do tej drugiej marki, to mam wiekszość kosmetyków, ale zymol'a jeszcze nie testowałem.

Twój podpis (waxit czyli tłumacząc z angielskiego na polski "wypoleruj to"), dołączenie do naszego forum dzisiaj oraz zadanie pierwszego pytania o polerowanie sugeruje, że jesteście z tej samej "firmy".
Możesz przeciez pisać bezpośrednio do p. cleanera na PW, bo to do niego masz pytanie, a nie do ośmiu tysięcy osób, które przeglądają to forum.