to nie jest zwykła szlifierka, bo normalny "flesz" startuje od ok 8000 obrotów, a samochody poleruje się w przedziale 600 (rozprowadzanie) do ok 2500 czasami 3000 obrotów, ale to już ekstremalne przypadki.
Woski nakłada się ręcznie, no chyba że dodo juice supernatural, który można nakładać maszyną orbitalną, a nadmiar ściera się ręcznie przy użyciu mikrofibry. Tutaj zależy jeszcze co kto nazywa woskiem, bo 99% produktów dostępnych w sklepach motoryzacyjnych czy stacjach benzynowych to pseudo woski.
Dobry wosk to wydatek ok 300 zł i wystarcza powiedzmy na rok przy dość częstym używaniu. Nie mówię tutaj o markach, bo mam kilka swoich typów, a nie chcę żeby ktoś mnie posądził o reklamowanie jakiejś firmy