Cóż wiosna ... wyciągnełem czarną bestie(930) na pierwszą trasę w tym roku...
...nie nic tego nie przebije.... to jest bestia... znów mi dech zapiera i na samą myśl włosy na rękach stają...
Na razie 944 Turbo S to owieczka w porównaniu , zresztą o tym pisałem chwilę wcześniej w innym wątku.
Co do trzymania się drogi to 930 też bije na prostej 944 TS, jedynie wchodzenie w ostry łuk lepiej wychodzi w 944TS ale już wyjście z zakrętu w wykonaniu 930 to inny świat.
Jak widzieliście wcześniej zamieściłem artykuł w którym 944 TS objeżdża standardową 930.
W moim przypadku to nawet się nie zbliża ..
I tu jest pytanie: co jest?
OK po pierwszw moja 930 ma ca . 360 PS i tylko 1115-1150 kg a 944TS niezmierzone 250 PS i 1360 kg
OK to tłumaczy rożnicę w przyśpieszeniu, ale handling i trakcja?
-W 930 mam dość nisko ustawiony set-up zawieszenia - wysokość i duże negatywy.
Wydaje się że 944 Turbo S siedzi wyżej - OK jeden punkt do sprawdzenia.
-W 930 zawieszenie jest sprawdzone , ustawione, i trwało to dwa sezony zanim znalazłem właściwe ustawienia ktore mnie zadowoliły.
-W 944 Turbo S podjełem wczoraj decyzje - wyrzucę wszystkie elementy gumowe w zawieszeniu - mimo iż wyglądają dobrze - będą nowe - zostaje tylko pytanie czy gumowe , może tam gdzie można przyjdą monoball'e elephanta - na razie się zastanawiam.
-Przód 944 TS był za sztywno skręcony( M030) - po odkręceniu jest lepiej.
-Tyl jest za sztywno skręcony i podskakuje- do zrobienia w weekend, zreszta mam pomysł na upgrade zawieszenia ale napiszę w dziale przednionapędowców.
W każdym razie 930 idzie jak po szynach nawet po nierównej drodze( ale na nierównościach ręce są mokrę ..
), 944 TS idzie jak po szynach tylko na idealnej nawierzchni , wystarczy nierówna droga i zaczyna myszkować - delikatnie ale nie jest to o co mi chodzi.
Coź pewnie będę cały sezon testował ustawienia i modyfikował zawieszenie
W każdym razie oba samochody dają dużo frajdy z jazdy. I oba są zupełnie inne , może to i dobrze...
W każdym razie u mnie sezon otwarty...