Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 15.06.2010, 14:32 

Dołączył: 11.06.2010
Posty: 40
Mówiąc o Piotrze masz na myśli pdmobil? Przepraszam ale jeszcze nie rozpoznaje większości z Was?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 15.06.2010, 14:33 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Tak.




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 15.06.2010, 14:37 

Dołączył: 11.06.2010
Posty: 40
Rozmawialiśmy, jesteśmy umówieni na oglądanie ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 15.06.2010, 14:57 

Dołączył: 11.06.2009
Posty: 114
PIOTRA TO JEST AUTO .


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 15.06.2010, 21:26 

Dołączył: 20.04.2010
Posty: 86
Hej Jasiek!

Czytam Twoje wypowiedzi i wyczuwam ten stan emocjonalnego napięcia. Znam go, rozumiem. Zadajesz pytania, na które znasz odpowiedź - sam na nie odpowiadasz, albo sam sobie przeczysz.

Piszesz, że kluczowym będzie stan, a podajesz link do auta, które ma dziury w obu przednich błotnikach i dziurę w tylnym lewym (a to zaledwie słabe fotki). Na żywo zapewne emocje opadną - oby!

Chciałbyś korzystać i jeździć co chwilę po wodę oligoceńską :wink: A za chwilę: "A na codzienne jezdzenie takiej staruszki chyba trochę szkoda...".

Ma być "możliwie oryginalna", bo "dodatki w postaci ospojlerowania" i inne "wynalazki", to świętokradztwo. A jednocześnie budżet i niechęć do kolejnych 20 lat czekania, by „obudzić się i stwierdzić, że nawet nie spróbowałem zrobić czegokolwiek żeby je mieć.”

Tu rodzi się pytanie: mieć, czy jeździć? Słyszałem kiedyś jak facet co montuje gaz w autach po pytaniu klienta, „czemu tak drogo?” – odpowiedział: - Chce Pan mieć gaz, czy jeździć na gazie?

I tu dochodzę do sedna sprawy. W moim odczuciu chciałbyś mieć najlepszy możliwy egzemplarz wymarzonego auta, w doskonałej kondycji, wyłącznie w oryginalnym fabrycznym stanie, z doskonałym lakierem, najlepiej żeby to był samochód, który można kupić od pierwszego właściciela - fanatyka, który jeździł nim tylko weekendowo, spokojnie, w bezdeszczowe dni, systematycznie do serwisu i do tego ma być to okazja cenowa mieszcząca się w wyznaczonym budżecie. Wiem, że teraz podniosło Ci się ciśnienie, puls skoczył, ale za nim odpiszesz ochłoń. Nie piszę tych wszystkich słów, by Cię rozjuszyć. Moim celem jest raczej pomoc w odnalezieniu swojej drogi. Czytając Twoje słowa czuję się jak w wielu momentach, kiedy kupowałem auta, które następnie naprawiałem latami i, albo nie cieszyłem się nimi wcale, albo bardzo krótko. Dziś wiem, że lepiej kupić takie auto, które będzie dawało frajdę co dzień. Ale to moje zdanie.

Mam też drugie wrażenie. Jedenastka jest dla Ciebie ideałem, którym jeszcze nie jeździłeś. Jeżeli będziesz miał możliwość przejedź się najpierw autem i to nie jeden raz. Przejedź się kilka razy w pewnych odstępach czasu tak, by w końcu jechać bez nadmiernych emocji. By móc sobie odpowiedzieć, czy to jest to czego naprawdę szukasz. Może wtedy będziesz mógł sobie odpowiedzieć, czy chcesz jeździć co dzień, czy też może tym autem źle Ci się jeździ i już go nie chcesz, a może właśnie chcesz tylko to jednak ma być ten jeden jedyny wychuchany i będzie stał w garażu dla samego stania, cieszenia oka właściciela i wyjechania raz kiedyś. A może odkryjesz w sobie żyłkę wiecznego remontowania i dopieszczania. Przyjedź na rajdy klasycznych samochodów, spotkaj się z kolegami, którzy mają takie auta. Pytaj, rozmawiaj, dotykaj. Przed monitorem kompa nie doznasz przyspieszenia, zapachu benzyny, opon, hamulców, nie poczujesz skóry na siedzeniach, kierownicy, nie będziesz wiedział, czy fotel jest wygodny, czy odpowiada Ci przesunięta kierownica… ech…

Poznaj ludzi! Dotknij jedenastkę! Znajdź swoją drogę!

Wszystkiego jedenastego!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 16.06.2010, 8:47 

Dołączył: 11.06.2010
Posty: 40
;) no miotam się, miotam i dobrze o tym wiem. Nie jest oczywiście tak, że wymyśliłem sobie te 911 wczoraj i nie mam pojecia na co sie porywam. Przerabiałem już kilka aut mniej i bardziej klasycznych w gorszym i lepszym stanie. Moim pierwszym autem byl VW 1200 z 68 roku i to był mój początek miłości do chłodzonych powietrzem boxerów no i oczywiscie tylnego napędu, potem było Volvo 240 i 940. Teraz od jakiegoś czasu jezdzę autem służbowym i to jest przepaść. Całkowity brak frajdy z jazdy. O 911 myślę w zasadzie od momentu kiedy sprzedałem Garbusa. Wszystkie moje rozterki mają jedną podstawową przyczynę - kasę. Chce uniknąć sytuacji, w której kupie auto "takie na jakie mnie stać" i będę się frustrował, że nie jest idealne. Nie oszukuje się, też że znajdę egzamplarz, który czekał na mnie w garażu, będzie miał przejechane 10000 km a do tego sprzedający spuści mi połowe ceny bo będzie nam się przyjemnie rozmawiało. Po prostu doświadczenie po trzech poprzednich autach podpowiada mi, że czasem trzeba nagiąć swoje oczekiwania do możliwości a kluczem do sukcesu jest zrobienie tego w najbardziej odpowiedni sposób i stąd moje pytania do Was. Podsumowując, jeśli zadaje głupie pytania - przepraszam ale zawsze słyszałem, że nie ma głupich pytań i może stąd moja zbytnia wylewność w ich tworzeniu ;). Mam nadzieję, że z czasem będę mógł się dzielić z innymi osobami takimi jak ja swoim doświadczeniem, które mam nadzieje tu, dzięki Wam zdobyć. Ufff.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 16.06.2010, 11:09 

Dołączył: 20.04.2010
Posty: 86
Jaśku!

Pytaj. Kto pyta nie błądzi (ponoć). :mrgreen: Ja słyszałem, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. :wink:

Podzielam Twoje zdanie w temacie kupna auta "na jakie mnie stać". Rozszerzyłbym tylko, że gorzej jest w sytuacji, kiedy auto się psuje i nie da sie nim jeździć i nie widać końca kosztów.

Tak jak napisałem wcześniej znajdź trochę czasu na spotkanie z kolegami z Twojej okolicy. Z pewnością będziesz miał dużo więcej "materiału" do przemyśleń.

Dasz radę. :D


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 16.06.2010, 12:21 
Członek Honorowy
Avatar użytkownika

Dołączył: 10.03.2007
Posty: 3928
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Dużo racji w wypowiedzi Konika. Nie jest możliwy zakup ( złaszcza pierwszy raz ) takiego auta "na zdrowy rozum". Potrzebne szaleństwo, które, jak się ma szczęśćie nie skończy się wpadką finansową. Pomijam tu ewidentne oszustwa, które w handlu samochodami mają miejsce.
Każdy samochód ma swoją cenę. Porsche - takie jakiego szukasz, w przyzwoitym stanie kosztuje ok.70 tyś. Kupisz za 50 - dołożysz 20, kupisz za 40 - dołożysz 30, ale jak kupisz poniżej 30tyś. to może się okazać, że nic z tego już nie zrobisz, albo wpakujesz 70 !!! ( rzadko trafiają się okazje).
Z moich obserwacji, większość osób zabierających się do zakupu klasycznego auta, nie zdaje sobie sprawy z czym to się wiąże.




_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01


Góra
 Zobacz profil YIM  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 16.06.2010, 12:32 

Dołączył: 11.06.2010
Posty: 40
No ja naszczęście mam te lekcje za sobą na nieco tanszych modelach - VW wtopiłem strasznie, dziury w podłodze, blachy po dwóch miesiącach się gotowały od rdzy, etc. ale silnik był dzwon więc do pewnego momentu w niego inwestowałem, potem sprzedałem facetowi, który miał super bude i szukal silnika ;). Kolejne egzemplarze (Volvo) wybierałem juz bardziej skrupulatnie i tu nie było rozczarowań, chociaz tez de facto na nich sporo straciłęm bo Volvo nie trzymają jeszcze tak wartości jak np. Porsche. Także zdaje sobie sprawę z zagrożeń ale potencjalne korzyści i rodość też widzę ogromne i mam nadzieje, ze - cytujac klasyka - te minusy nie przysłonią mi plusów ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum