Cześć wszystkim.
Choroba tak się rozwinęła nadszedł czas kupić pierwsze lekarstwo
chociaż doktor mówi spokojnie ....
Zakładam że będzie to 2.5l Boxter z pierwszej serii
Niestety druga połówka nie chce słyszeć o tym że trzeci samochód w domu będzie kosztował >50kPLN - a nie chcę od razu zamieszkać w garażu.
Liczę na pomoc i doradztwo.
Zastanawiam się nad dwoma opcjami jedna import z USA (mam tam człowieka który na co dzień zajmuje się "przerzutem" motocyki do RP i może pomóc) druga opcja to może coś z kierownicą po prawej stronie (i broń Boże nie robienie przekładki)
To jest pierwszy dylemat i liczę że usłyszę jakieś głosy za i przeciw do tych opcji
Pozdrawiam wszytkich
Tomek