|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
GrzegorzN
|
Napisane: 4.07.2011, 17:37 |
|
Dołączył: 4.07.2011 Posty: 95
|
Witam wszystkich użytkowników forum.
Jeszcze nie jestem użytkownikiem Porsche jednakże przymierzam się do zakupu takowego auta.
Z racji kosztu zakupu na pewno będzie to Boxster. Zamierzam zadać parę pytań dotyczących użytkowania tego auta i nie jestem pewien czy zadać tutaj czy w forum specyficznym dla Boxstera?
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 4.07.2011, 21:12 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Tu jest OK, frakcja Boxsterów ostatnio jakby słabsza, ale na pewno i ex-właściciele chętnie pomogą.
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
yoshi
|
Napisane: 4.07.2011, 21:24 |
|
Dołączył: 15.08.2007 Posty: 2915
|
witaj i powodzenia w zakupach!
|
|
Góra |
|
GrzegorzN
|
Napisane: 4.07.2011, 22:06 |
|
Dołączył: 4.07.2011 Posty: 95
|
Jako, że nie miałem nigdy auta o sportowym zacięciu chciałbym zacząć od czegoś co nie wymagałoby sporego nakładu gotówki.
Pomyślałem więc o Boxster'ze, np. taki jak ten:
http://www.mustang.net.pl/Porsche/Boxster_2.7/4/1055
Auta jeszcze nie widziałem bo dopiero dzisiaj się natknąłem na jego ogłoszenie, mimo że stoi w moim mieście (sprawdzę go w piątek).
Co o tym sądzicie?
Na pewno musiałbym go sprawdzić i przychodzi mi do głowy jedynie salon Porsche w Katowicach. Czy ktoś może polecić jakiegoś doświadczonego mechanika z okolic Rybnika u którego mógłbym sprawdzić to auto?
Powiem tylko, że auto miałoby służyć głownie do cotygodniowych dojazdów na lotnisko (ok. 200km) plus ewentualne wypady weekendowe. Ogólnie nie więcej niż 10tys km rocznie. Przy tym nie byłoby to podstawowe auto w domu.
Chciałbym go używać przez cały rok, również gdy na drogach będzie śnieg. Czytałem na forum o pewnych problemach z jazdą po drodze ośnieżonej (chodziło chyba o koleiny lodowe) ze względu na mały prześwit.
|
|
Góra |
|
uluś
|
Napisane: 4.07.2011, 22:13 |
|
Dołączył: 30.01.2011 Posty: 244
|
czesc,
Ja szukałem porschaka prawie rok, więc jak masz konkretne wymagania, również nastaw się na długie poszukiwania.
Ale moim zdaniem odpuść sobie podstawową wersję i szukaj Ski. Zresztą przejedź się ejdną i drugą. Ja tak zrobiłem w Caymanie i natychmiast wykreslilem z listy podstawowy model, skupiając się jedynie na Sce.
pozdrawiam
adam
|
|
Góra |
|
GrzegorzN
|
Napisane: 4.07.2011, 22:20 |
|
Dołączył: 4.07.2011 Posty: 95
|
Wymaganie podstawowe: wrażenia z jazdy Porsche za niezbyt wielką kasą.
Jeżeli się wciągnę to pewnie nie będzie ostatnie auto tej klasy. Jeżeli nie to trudno, sprzedaż.
|
|
Góra |
|
BT
|
Napisane: 4.07.2011, 22:31 |
|
Klubowicz |
|
Dołączył: 11.01.2011 Posty: 3043 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
|
Jesli wiesz, ze chcesz porsche, to moge sie zalozyc, ze Ci sie spodoba i sie wciagniesz.
_________________
Bartek
997.1 GT3 964 C2 958 3.0d 996 turbo X50 [był] 964 C4 [był]
|
|
Góra |
|
MP-GDY
|
Napisane: 4.07.2011, 23:04 |
|
Dołączył: 22.06.2009 Posty: 826
|
Jeśli jest w Twoim mieście to zobaczyc nie boli,ale bylbym ostrożny...w prezenty nie wierzę...(cena)
|
|
Góra |
|
marcomm
|
Napisane: 5.07.2011, 9:38 |
|
Dołączył: 27.09.2010 Posty: 30
|
Jeżeli dobrze kojarzę to ten egzemplarz stoi ponad rok, ja osobiście nawet nie pojechałem, chociaż preferowałem automat. Powodem były te felgi - wolę w oryginale a nie jakieś kombinacje, ponadto cena też wydawała mi się podejrzanie niska.
|
|
Góra |
|
GrzegorzN
|
Napisane: 5.07.2011, 10:23 |
|
Dołączył: 4.07.2011 Posty: 95
|
Właśnie rozmawiałem z osobą z komisu i powiedział mi że auto stoi około 2 miesięcy.
Auto sprowadzone jako uszkodzone, robione w Polsce. Płyta podłogowa podobno nie ruszona. Dostałem VIN do sprawdzenia.
Pytanie czy warto dalej w to wchodzić (sprawdzenia itp)?
Cytuj: Jeżeli dobrze kojarzę to ten egzemplarz stoi ponad rok, ja osobiście nawet nie pojechałem, chociaż preferowałem automat. Powodem były te felgi - wolę w oryginale a nie jakieś kombinacje, ponadto cena też wydawała mi się podejrzanie niska.
Wygląda na to że sprzedawca mija się z prawdą. Czy na pewno to było rok temu?
|
|
Góra |
|
Roto
|
Napisane: 5.07.2011, 11:11 |
|
Dołączył: 29.06.2011 Posty: 30
|
Witaj,
Kupiłem Boxstera około miesiąca temu. Wcześniej przez 4 miesiące poszukiwałem godnego samochodu. Miesiąc temu opisane przez Ciebie auto wystawiane było za 49.000 zł ( plus/ minus ). Nie zdecydowałem się na oglądanie tego samochodu, a podstawowym powodem ( może to nierozsądne ) były felgi. Szukałem czegoś oryginalnego. Oglądnąłem około 6 samochodów które widoczne są na allegro z mechanikiem który obsługuje kilka samochodów Porsche w tym samochody Forumowiczów. Powodzenia w poszukiwaniach, jeżeli chcesz się dowiedzieć czegoś o samochodach wystawionych to pisz na priv.
Pozdrawiam
Tomek
|
|
Góra |
|
marcomm
|
Napisane: 5.07.2011, 12:42 |
|
Dołączył: 27.09.2010 Posty: 30
|
Widzę, że mam podobne zdanie na temat tego typu modyfikacji - gdyby felgi były srebrne jak w fabrycznym Boxsterze oglądających byłoby więcej. Poza tym ten komis może rzeczywiście ma go 2 miesiące ale teraz często auta jeżdżą pomiędzy komisami aby sprawiać wrażenie, że się sprzedają. Zwróćcie uwagę na rejestracje na samochodach w komisach są z różnych województw, nie sądzę, żeby właściciel sam oddawał auto do komisu oddalonego o setki kilometrów. Ostatnio miałem okazję poznać kilku handlarzy i podali mi swoje uwagi. Ze względu na kłopoty ze sprzedażą auta lakierowanego postawili na nie lakierowane. Kupują częściej z problemami mechanicznymi - padnięty silnik, skrzynia, turbina. W Polsce je naprawiają - wszystko zależy jak - i sprzedają. Największy problem z historią wypadkową na przebiegi tak bardzo nie patrzą. Lokalnie mamy dobrego mechanika, który specjalizuje się w nowszych i wypasionych samochodach - na stanie ma kilka silników, skrzyń biegów, turbin (rocznie wymienia ponad 300 turbin) i wszyscy handlarze zwożą do niego najnowsze BMW, AUDI, Mercedesy, Volkswageny.
|
|
Góra |
|
CeBe
|
Napisane: 14.07.2011, 13:42 |
|
Dołączył: 11.03.2011 Posty: 116
|
Witaj,
Swoją przygodę z marką Porsche zacząłem właśnie od Boxster’a, a potem kupiłem jeszcze Cayenne’a.
Boxster’a szukałem 1,5 roku, bo naprawdę ciężko jest kupić model idealny, a ja takiego szukałem. Też mi wszyscy podpowiadali, abym kupował S-kę, ale wierz mi, że w Polsce są to modele po przejściach, a kupić z rąk prywatnych jest bardzo ciężko, bo z reguły te auta kolekcjonuje się - chyba, że ktoś chce sobie zmienić model na nowszy lub inne Porsche. Dobre, używane Porsche to auto, które trzyma cenę i wszystkie modele z rocznika 2000-2004 poniżej 60 tys. zł to samochody „skarbonki” lub dla osoby, która bardziej lubi majsterkować w garażu niż cieszyć się z jazdy na co dzień... Oczywiście nie jest to regułą i wcale nie piszę, że nie można dobrego egzemplarza kupić „tanio”, ale ja w prezenty niestety nie wierzę, chyba, że w okresie kryzysu kogoś „przyciśnie” i złapie się tzw. okazję...
Rynek Polski zdominowany jest też Boxsterami z rynku amerykańskiego, które mają bogatą historię powypadkową i dlatego też obniżają średnią cenę rynkową Boxstera - tak jak ten z Mustanga. Też kiedyś do nich jechałem obejrzeć autko i niestety zawiodłem się na tej firmie. Po sprawdzeniu w serwisie zmieniają zdanie - jak Panu nie podoba się - ma Pan prawo nie kupować. Są klienci, którzy to kupią... W sumie to mają rację...
I znowu też podkreślam, że też nie jest to regułą, bo znam Boxstery kolegów z USA i są to super auta, ale oni sprowadzali je sobie indywidualnie i „pod siebie..
Pamiętaj, że tanio kupisz padlinę, a przecież szukasz dla siebie smakowitego kąska Ja też tak samo jak Ty szukałem auta taniego, bo nie byłem przekonany jeszcze do tego typu samochodu, ale do marki jak najbardziej. Szukałem Boxstera za 50 - 60 tys. i przyznam, że było dużo ofert. Przejechałem całą Polskę (byłem nawet w Nowym Targu) i dopiero 12 miesiącach znalazłem model, który na początku był dla mnie nieosiągalny i nawet ostro skrytykowałem właściciela, że chyba postradał zmysły, że sprzedaje auto rocznik 2001 (I rej. 2002) za... 85 tys. zł !!! Chodziłem wokół tego auta pół roku. Zaprzyjaźniłem się nawet z właścicielem, bo okazało się przy sprawdzaniu historii, że pierwszym właścicielem tego auta był mój kolega, który sprzedał tego Boxstera dla aktualnego pasjonata, więc auto było dla mnie znane:-) To mnie przekonało i wreszcie kupiłem go w 2008 roku za 81 tys. zł. Negocjacje były ciężkie, alI przyznam się, że w ogóle nie żałuję, bo auto jest idealne. Sprowadzone z salonu niemieckiego właśnie przez mojego kolegę jako nowe i w Polsce przejechało ok. 26 tys. km. Jak go kupowałem był jeszcze na oryginalnym ogumieniu. Teraz przejechałem nim ok. 10 tys km i jestem bardzo szczęśliwy, ale po zapisaniu się do PCP ogarnęła mnie dalsza choroba, która nazywa się 911…:-) Właśnie teraz po paru zlotach PCP przekonałem się, że zacznę szukać 911-kę model 997 i jak znajdę, będę chciał sprzedać swoje „pierwsze dziecko” Boxstera następnemu pasjonatowi marki.
Jak będziesz dalej zainteresowany kupnem lub poradą w sprawie Boxstera pisz na pw
Pozdrawiam,
Czarek
P.S.
Nie szukaj Boxstera ze skrzynią automatyczną poniżej 295 KM. Wierz mi – te auta tracą bardzo dużo na swoim wigorze… Po prostu „nie jadą”. Spytaj się każdego praktyka Porsche to otrzymasz podobną opinię. Chyba, że chcesz jeździć tylko po bulwarach i w korkach miejskich
|
|
Góra |
|
Blumen
|
Napisane: 14.07.2011, 15:54 |
|
Dołączył: 13.03.2007 Posty: 827
|
jedyne co mogę zasugerować - omijaj komisy
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|