Witam, od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem 991 S....zdecydowanie muszę przyznać ze istnieją Porsche i cała reszta moje doświadczenie do tej pory to były raczej duże SUVy, także cała frajda, jazda ostra w zakretach, która umożliwia ,,malutki,, tak nazywa moja żona 911, daje tyle szczęścia....ze dosłownie można się w tym zakochac. Mimo wszystko przy spokojnej jeździe auto jest prawie zwykłym cywilem, nawet spalanie na poziomie 7,5 litra cieszy, nigdy nie miałem autka, ktore tak mało pali ale sportowy wydech....uczta dla uszu....nic tak nie rozladuje stresu po ciężkim dniu jak wieczorna przejazdzka po kretych mazurskich drogach. Pozdrawiam

Hej,

gratulacje, pociechy i frajdy z 991,wrzuc jakies fotki

Witamy na forum
Pochwal się zdjęciami swojego prosiaczka

Pali 7,5l? Zartujesz?

musimy kolegę zaprosić do Poznania, to sprawdzimy spalanie .
Moja S-ka z PDK 997.2 pali 8.2litra...jak jeżdżę 100-110km/godz - próbowałem na przestrzeni kilkudziesięciu kilometrów...raz ...

Sluchajcie a jak jest z tym paliwem....tylko 98, czy są jakieś zalecenia ze względu na osiagi?

jeśli chodzi o osiągi, to zaleca się wciskać mocniej pedał gazu .

a poważnie, to chyba tylko 98+. ja "mniejszej" nigdy nie lałem, ale może nowszy model pozwala wlewać i 95. Zobacz co masz napisane na klapce maskującej wlew paliwa.

ja lalem do 997.2 tylko 98+, ale spalanie bylo na poziomie 14,5 -16,5 l, wiec cyfra 7,5 mnie dziwi

Przy takiej relatywnie szybszej jeździe mam 11 tak średnio, i w sumie jeszcze wiecej mi nie spalił. Z tym ze tak na maksa jeszcze nie zaszalalem. Średnie drogi i ostatnio deszczowo wiec taki przedział 130 170 w porywach 200. A 7,5 uzyskałem na dłuższej trasie tak średnio 110 bez wciskania w podloge sam byłem w miłym szoku. Ale wiadomo ze jak się chce to i pod 20 pewnie lyknie przy ostrej zakretce. Początkowo start stop denerwował....tak dziko w Porsche....ale przyzwyczailem się. Dzisiaj wylaczylem system trakcji na takim asfalciku po deszczu....to w czas się opamietalem...przypomniało mi się ze AC jeszcze nie mam najlepiej auto opisuje jedno słowo POCISK

Jak moze cieszyc w Porsche spalanie na poziomie 7.5 litra ????. Przeciez to sni frajda z jazdy ani frajda dla uszu, tylko turlanie sie pewno 80-90 po drodze.....
Tak naprawde akurat przy 911 spalanie nie ma znaczenia.....

Z tego założenia wyszedłem...kupic dla radości z jazdy....a spalanie to tylko ciekawostka, która mnie zdziwila. Ale ciekawe ze Porsche jako marka i technologia liczy się ze spalaniem i ogranicza je wprowadzaniem nowinek typu start stop itp....pdk tez swoje robi w tej kwestii.....ale meritum jest proste....ma cieszyć ucho oko i serce

Witam gratulacje swiezynki.

Pzdr

to nie jest tak, ze Porsche sie liczy ze spalaniem tylko musi sie liczyc, bo istotne jest srednie spalanie calej gamy modeli, dlatego sa wprowadzane diesle, hybrydy, itp.