Gdynia pozdrawia Kraków!

PS. byłem ostatnio kilka dni w KRA, specjalnie wypatrywałem prosiaczków i nie widziałem (poza 997 TT "na szwajcarze" pod Sheratonem) NIC!

znalazlem uszkodznego (lekko)
http://allegro.pl/item914093956_911_996 ... padku.html

i nie mam pojęcia czy totalnie nie pakowac sie w takie auto, czy moze przemyśleć

warsztat jest, moze nie taki zeby zmienić calą ćwiartke, ale pozostale mniejsze roboty mooooze bym mogl zrobić samemu (mam duuuzo wolnego czasu wiec to nie problem)

nie wiem jak sie cenią serwisy i ponad to nie mam jeszcze fotek z przodu
ale nie zaszkodzi zapytac w temacie (chyba)

to był żart... ....

lekko? My oglądamy te same fotki co Ty?
Przecież to jakiś paść w ostatniej chwili wyszarpnięty spod zgniatarki
Po rozbiórce to byś w nim części na połowę tej ceny nie znalazł
Auto ma strzała w prawy tył i fiknęło dacha i 'jakimś cudem' zawszenie jest nietknięte
To może jeszcze silnik i skrzynia też są jak z fabryki?

Kupisz takiego, to tak jakbyś kupił auto za 110 - 120 tys z pewną historią a i tak w rozliczeniu byłbyś do przodu

Też oglądałem te zdjęcia. I słowo "lekko" mi do nich nie pasuje. Dziwnym trafem nie ma zdjęcia z przodu Poza tym ten zestaw (automat, srebrny, czerwona skóra, na dodatek fura z USA, co akurat w tym przypadku jest detalem ) może oznaczać spore trudności z odsprzedażą.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

ehh, lekko mialo być w cudzysłowie

co do reszty to wiem, wiem, wlasnie cos czułem ze to nie mozliwe ze zawieszenie nietknięte itp, dziekuje za sprowadzenie mnie na ziemie
mialem jechac go wstepnie ogladac bo blisko ale skoro nie warty nawet polowy to sobie daruje

O Boziu ,

Sam kupiłem uszkodzonego (popatrz na moich pierwszych postach) ale tego bym w życiu nie wziął, nawet za 40k. To jedno z najgorszych uszkodzeń - czyt bok.

Szukaj dalej, byle spokojnie

pozdrawiam,

Adam

No właśnie miałem napisać, że jak on jest "lekko" to ja jestem dziewica... Tył, bok, góra, przód (zauważ, że zdjęć przodu nawet nie pokazał ale na jednym widać że i prawy przedni błotnik jest zgięty jakby dostał nie z tyłu a "na kanapkę" a i klapa bagażnika też chyba nóżek dostała i sobie poszła w cholerę. Toto sie nawet na części nie nadaje. Chyba, że ktoś wyklepie do lansu po bulwarze, bo pojechać tym szybciej niż 40 chyba bym się bał;) I tak pewnie zostawi 4 ślady:)

Nie na kanapkę tylko widac, że auto jest po dachowaniu.
Nie była to jednak pełna rolka bo lewy bok wygląda na nieruszony.

Trochę mało zachęcająca cena na takie uszkodzenia. Wygląda, że wgniecenia w prawych drzwiach nie są wynikiem zwichrowania karoserii tylko położenia się na boku. Chociaż z takiego zdjęcia trudno stwierdzić.
Wcale nie musi być tak trudno naprawić takie auto aczkolwiek trochę roboty będzie.
Nie ma co się od razu stroszyć, trzeba obejrzeć.

Inna kwestia to zestaw kolorów, tu już dla mnie lekki dramacik ale wszystko kwestia gustu. Za 40 dychy już chyba można by było powalczyć z naprawą.

_________________

Jurek

fotki przodu dostalem na meila (niewiem czy moge je tu udostępnić?)
niestety tez do roboty
front dachu tez dosc znacznie wgnieciony

jak to powiedział znajomy, za polowe tego co w aukcji mozna kupic

Takich samochodów się nie kupuje bo koszty naprawy wychodzą prawie zawsze większe niż się zakładało raz popełniłem ten błąd kupując M3 po wypadku i wpakowałem blisko drugie tyle co zakładałem a i tak nie było wszystko jak powinno porostu jest to niemożliwe aby doprowadzić taki samochód do pierwotnego stanu zaraz pewnie ktoś powie że to bzdura ale to nie są samochody do spokojnej jazdy nieraz będzie jeździł z prędkością ponad 200 km/h dlatego lepiej dołożyć i kupić pewny bezwypadkowy samochód.

To złom jakich mało.
Moim zdaniem auto tylko na części i nie ma szans powrotu na drogę bez "przeszczepu" (Polak potrafi)
Nie pakuj się w to.

witam , ciesze sie bo w krakowie nie ma praktyczniego nikogo (3 osoby na forum)

Pozdrawiam

- również z Krakowa

_________________


Porsche 911 SC M Targa `79 Turbo look
Porsche 911 996.2 3.6 Coupe Aero kit
Porsche 986 Boxster 2.7 `00
Corrado VR6 3.0 Turbo `92
i pare innych

co myślicie Panowie
to
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12370595

czy

to
http://moto.allegro.pl/item1050262604_p ... kazja.html
(minimalna 85k)

a moze żadne
narazie przeglądam luźno, ale z większosci nie ma nic ciekawego

Ceny są niskie w pierwszym nie ma nic o bez wypadkowości radze dobrze sprawdzić pod tym kontem. drugi to wersja usa ma zdemontowane odboje na zderzaku więc proponuje zacząć od carfax, tyle mogę podpowiedzieć.

Obie wersje USA, w obu należy sprawdzić nie tylko carfax lecz całe auta Skłonny był bym do czerwonego (cenę zawsze można negocjować), ale co tu mówić jak się auta nie widzi.

drugi niestety 85k i kropka

Co do ceny to przez telefon ciezko, ale wiadomo ze mozna by pewnie jeszcze urwac na zywo i po oględzinach, ale wydaje mi sie ze raczej nie wiecej

tak czy inaczej, narazie nie czuje ze to "ten jedyny"
takze szukam dalej, mysle ze cierpliowosc popłaca i w koncu trafi sie perełka

a jeszcze btw
kiedys o tym czytalem ale pobieżnie i pewnie pozno juz było, ze nie utkwiło mi to w pamięci

czym rozni sie wersja US od EU?
bo patrząc na tego czerwonego to zderzaki niby EU , ale wnętrze cos nie takie jak na 2000 rocznik, chociaz nie wiem

Dobrym pomysłem przed zakupem jest też zaopatrzyć się w miernik grubości lakieru wydatek niewielki a naprawdę jesteś wstanie bez trudu określić czy dany element był drugi raz malowany mnie udało się już 4 samochody odrzucić niby 100% bezwypadkowe a szpachli bylo tyle że poza skala miernika w tym jeden cały malowany teraz jak jadę oglądać to przez telefon pytam czy jest pewny że auto nie miło żadnych przygód bo jadę z daleka i jestem zaopatrzony w miernik w tym monecie często sprawa się wyjaśnia

Wnętrze jest ok. W owym czasie wnętrza były różne. Czerwony to C4 i jest młodszy, ale tak jak pisałem by coś powiedzieć - zdjęcia to trochę za mało.