axel napisał(a):
Dobrym pomysłem przed zakupem jest też zaopatrzyć się w miernik grubości lakieru wydatek niewielki a naprawdę jesteś wstanie bez trudu określić czy dany element był drugi raz malowany mnie udało się już 4 samochody odrzucić niby 100% bezwypadkowe a szpachli bylo tyle że poza skala miernika w tym jeden cały malowany teraz jak jadę oglądać to przez telefon pytam czy jest pewny że auto nie miło żadnych przygód bo jadę z daleka i jestem zaopatrzony w miernik
w tym monecie często sprawa się wyjaśnia
jak dla mnie to nie ma znaczenia czy było lekko poobijane, byle nie bylo uszkodzenia zawieszenia, silnika czy ogolnej konstruckji auta
Przed zakupem oczywiscie dokładne oględziny i jazda z zaprzyjaźnionym mechankiem.
Jak wspominałem, nie ma sie gdzie spieszyć, docelowo mysle ze październik - listopad najpozniej bede juz jeździł