na to mam swoje sposoby. Żonie zakupiłem Volvo xc90 v8 z padniętym silnikiem który wyremontowałem nie pomijając żadnego detalu więc silnik jest jak nowy ale za ułamek ceny nowego i ma teraz 4.6 pojemności i 350 KM zamiast 4.4 i 315. Mam na to swoje sposoby i oszczędzam na robociźnie bo sam sobie jestem szefem i mechanikiem