Minęły cztery lata, parę rzeczy się zmieniło, już nie Zgierz, a Łódź, urodził się nam syn, co mnie najbardziej cieszy
Ale ja nie o tym, nie o tym
Od paru dni jestem posiadaczem cayennki od Gibbego. Bardzo mnie to cieszy
Parę rzeczy muszę sobie w nim zrobić, ale już teraz mam permanentnego banana na twarzy
Jak tylko Gilbert przyśle mi twardy dowód, to lecę go zarejestrować i będę wnioskował o przyjęcie do klubu
Czy ktoś mógłby zdradzić, jaki numer będę miał teraz, bo już się nie mogę doczekać?
Czy ktoś z szanownych kolegów tudzież koleżanek mógłby podpowiedzieć czy w Łodzi lub okolicach znajdę jakiegoś mechanika, który mógłby zająć się autkiem? Do ASO mam 100km, więc z jakimiś drobnymi sprawami wolę mieć kogoś bliżej.
Niebawem napiszę w odpowiednim dziale, jakie rzeczy chciałbym sobie dokupić do niego.
Zatem jak ktoś z szanownych forumowiczów spotka cayennkę w szampańskim kolorze z rejestracją na EL, to śmiało machajcie do mnie, bo ja zawsze odmacham