Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3939 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Wszyscy, którzy choć trochę zetknęli się ze sportem motorowym znają to nazwisko. Po długiej chorobie zmarł, a dziś zostanie odprowadzony na Wieczny Spoczynek na warszawskich Powązkach.
Niektórzy klubowicze poznali Go na Bemowie podczas zimowych szkoleń.
Smutny czas nastał. Zamyka się ważna epoka w historii sportu motorowego.
To bardzo smutna wiadomość. Szkoda ze dopiero takie wydarzenie niekiedy nam młodszym uzmysławia jak wiele wartosciowych i utalentowanych osób stoi czasem na placu obok nas, a nie wiele o nich wiemy. Moje kondolencje dla rodziny, znajomych i przyjaciół Pana Władysława Paszkowskiego oraz Automobilklubu Polskiego
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3939 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
wampir napisał(a):
Tak, zdecydowanie nie pasuje do kacika humoru... Przenioslem.
Najwyrazniej nie są mi znane arkana posługiwania się stroną PCP, kiedy wiadomość zapisana jako nowy temat na Forum, niechcący wskakuje do "kącika humoru" (nawet nie wiedziałem, że tak się stało). Dziękuję za "przeniesienie" i zachowanie powagi stosownej do chwili.
Ogromna strata i smutek. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem doświadczenia Pana Władysława, znakomitych umiejętnosci jazdy pomimo wieku, które prezentował na spotkaniach. Będzie nam też brakowało jego niesamowitego poczucia humoru....
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
pdmobil
