[admin: usunięto]

Ale jazda

Rocznikowo to te auta chyba jednak troche sie rożnia.
Ciekawe jak by było z rówiesnikiem

[admin: usunięto]

Mimo osiągów tjuningowe BMW, w przeciwieństwie do 993 nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia.
BTW; trochę mało bezpiecznie przeprowadzać próby na ulicy, gdzie dookoła pełno nieprzewidywalnych "kapeluszników"..

PS. Kilka tygodni temu na A1, spróbowałem sił z kolegi 300-konnym Nissanem 350Z z 2006r. (bardzo chciał się chłopak dowartościować)
Dostawał za każdym razem po dupie aż miło (3 starty) od mojego prosiaczka (4-biegowy automat!)
Ze startu odchodziłem na 2-3 długości auta., dopiero powyżej 220km/h. zaczynał się przybliżać.
Po "wyścigu" kolega stwierdził że Nissan to kupa g... i z niedowierzaniem patrzał na prosię..
Do dzisiaj czuje respekt!

Zwłaszcza gdy za płotem, wzdłuż ulicy jest pas startowy byłego lotniska, wręcz stworzony do tego...

[admin: usunięto]

hmm - pewnie się narażę ale co mi tam...
200-220 km/h
wykręcone czwórki i piątki...

i... równa droga w Krakowie czy innym mieście

a może Ułęż, Bielsko Biała , czy szkoła jazdy Porsche
tam okaże się , że Porsche jeszcze szybsze niż BMW...

ku rozwadze - w ramach kreowania wizerunku kto jeździ Porsche, BMW itd...

_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl

Duc748 - 100% racji. Miasto to nie miejsce aby "sprawdzać" jak szybkie jest dane auto. Wystarczy że głupi dzieciak wyskoczy na ulice bo myśli że zdąrzy, od tego są tory, lotniska itd...

Sam staram się nigdy nie dać sprowokować komuś na światłach, ewentualnie do tej 80/100 ale nigdy powyżej.

dzięki Happy...
a jeszcze kręcenie z tego filmików i głosy w tle...
umieszczenie tego na forum w miarę poważnego klubu... eeh

_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl

Mam tak samo, do 100 z pod świateł a dalej niech sobie leci beze mnie ;] Już nie biorę pod uwagę tego, że siebie albo kogoś zabiję lub zniszczę autko. Pieniądze za ewentualny mandat lepiej przeznaczyć na paliwo do wypalenia na torze. Lepiej przepić jak zgubić

[admin: usunięto]

a wytłumaczcie mi dlaczego nie zakłada sie elektornicznych blokad predkosci na auta dopuszczone do ruchu miejskiego - max do 120-130km/h skoro i tak w zadnym kraju europy nie mozna szybciej jezdzic w ruchu ulicznym (wyjatkiem sa autostrady w niemczech - ale to jedyny wyjatek). Czy Tico czy Porsche czy Ferrari i tak nie mozna jezdzic w europie szybciej niz 120-130 na autostradach.
Wiec po co komu wyzsze predkosci ?
Gdyby takie ograniczenia w samochodach były to na pewno było by mniej smiertelnych wypadków.
99,99% samochodów nie sciga sie po torach wyscigowych wiec po co komu predkosci wyzsze niz 120-130 ? Czy to nie paradoks ?

BMW 335 szczególnie w automacie lekko rozczarowuje .
911 jaka by niebyła ma fenomenalne odejście i jedynie chyba Subaru na pierwszych metrach niezostaje w tyle.
Choć w Subaru ( turbo)można zdławić silnik i też się niezbierze.

_________________

968 - out
912
996 - out

Zdanie Clarksona podczas próby pokonania 800 mil na jednym baku A6/A8(?): Gdyby ludzie skupili się na tym aby szybko(i sprawnie) jeździć nie byłoby wypadków.
W pełni się z nim zgadzam.

Niewywołujcie wilka z lasu bo za lat kilka lub kilkanaście takie ograniczniki mogą się pojawić....w Japoni juz obowiązują co prawda 180 km/godzinę ale jednak.

_________________

968 - out
912
996 - out

U Arabów ogranicznika nie ma, ale powyżej 120 km/h włącza się mocno nieprzyjemny sygnał.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

mierzylismy takiego automata w limuzynie po chipie i wydechu.
startujac z 2go biegu wychodzilo 4,4 s do 100km/h i 12,8s do 200km/h.
reasumujac praktycznie to samo co seryjne 997 tt, wiec jak tu jezdzic seryjnym turbo?

powiem wiecej to bmw wogole sie nie psuje i jezdzi na codzien.

Z tego co czytalem nowe niemieckie auta w wiekszosci maja ograniczniki predkosci do 250 km/h. Tez niezle...

no jak na klub porscha to niezle poruszacie tu problemy........powodzenia !

W Polsce będzie już w salonie opcja zdjęcia ogranicznika za 5 tys zł