Witam, wreszcie po kilku miesiącach poszkiwań stałem sie posiadaczem 996 3.6 z 2002 roku. Wczoraj odebrałem samochód z przegladu w PCW i mam pytanie. Stwierdzono wyciek pomiedzy skrzynia i silnikiem, nie jest wielki (pocenie raczej niz kapanie) ale PCW ze względu na historie serwisowa samochodu zaproponowało uszczelnienie silnika z 2 letnią gwarancja na przekręcenie - kosz ok 2500 PLN. Nie wiem co robić, bo jednocześnie jest adnotacja w systemie że samochód miał to robione 10 tys km temu w serwisie we Francji w ramach rozszerzonej gwarancji. Pytanie brzmi, czy opłaca się inwestować ta kasę czy w sumie to zmarnowane pieniądze. Samochód ma 64tys przebieg, regularny serwis był robiony cały czas, co może być ważne ostatnie 2 lata samochód praktycznie stał w garażu.

Szkoda kasy.Teraz sugerują wymianę ale jak przyjedziesz ,aby na gwarancji zrobili poprawkę bo się nadal poci lub kapie , powiedzą" ale się nie leje więc nie ma problemu".

_________________

968 - out
912
996 - out

Potwierdza się reguła ,że pod Porsche i Harleyem jak nie widać oleju tzn .że należy go dolać -choć po Haruśnią mam sucho

_________________

-http://classic911.pl

Miałem ten sam problem jak kupiłem swoje auto 996 3,4 2000. Pewnie to simmering - częsta usterka w tych autach. Kupiłem go w serwisie za 50 zł. Mój mechanik za jego wymianę skasował mnie coś ok. 400 zł. Mineło przeszło 3 lata od tego czsu i jest O.K. Skad jesteś???

Pozdr
Wojtek
Bydgoszcz

jestem z Warszawy, ale mam mechanika który niby jest ogarnięty, powinien sobie z wymiana simmeringu poradzić

Rien zapytaj gościa czy w 911 już to robił.
Moze niech sie nie uczy na Twoim aucie.

no właśnie w moim ASO stwierdziło : Wyciek oleju pomiędzy skrzynią i silnikiem , do wymiany oringi tuleji dekli zaworowych

Tak samo Koszt części 50 pln , wymiana 2000 tys.