Szukam fajnego wydechu do 997 C2 . Głównym powodem dla którego chcę zmienić wydech jest to , że ten oryginalny jest jak zwykle pokryty korozją i nie pasuje mi do całej reszty pojazdu
Przy okazji gdyby nowy wydech miał lepsze brzmienie i zarobił dla silnika parę koników to była by dodatkowa korzyść.

Znalazłem coś takiego : http://www.design911.co.uk/fu/prod1588/ ... 7-C2---C4/

i proszę o Waszą opinię i ewentualne uwagi czy warto na coś takiego wydać kasę. Być może ktoś ma jakieś doświadczenia z tym produktem.

Z tego co się zorientowałem w ofercie kilku producentów to ten komplet jest w dobrej cenie , a co do wyglądu i jakości wykonania to nie mam pytań, bo polerowana nierdzewka jest super
Nie mam natomiast zielonego pojęcia ja to się będzie zachowywało po zamontowaniu (dźwięk, wpływ na pracę silnika, etc.) .

Oczywiście jeżeli ktoś ma jakieś inne propozycje w temacie wydechu to również mile widziane - z góry dzięki za pomoc.

o ciekawe, ja się zastanawiam nad czymś nowym do mojej Carrerki S 997 po lifcie, bo oryginalny też jest zardzewiały...

W sumie też bym przemyślał temat
Już nad tym myślałem, ale jak robić to porządny taki z elektrycznie sterowanymi klapami. A taki to koszt około 20 000pln

Akrapovic, slony wydatek, ale wart swojej ceny...

Słyszałem że Akropovic to konkretny towar, ale na Design911 widzę tylko do Turbo i GT3 i nie wiem czy do C2 robią.





No właśnie chodzi o to, jaki chcemy uzyskać efekt po wymianie wydechu. Mnie osobiście denerwuje ta korozja (zwłaszcza kolektory) , która nijak nie pasuje do całej reszty. Wprawdzie ktoś może powiedzieć , że jaki to problem skoro normalnie tego nie widać, a sam wydech jest sprawny, ale ja o tym wiem i jest to dla mnie wystarczający powód.
Lepszy dźwięk i poprawa parametrów to też ważne sprawy, ale w moich zastosowaniach samochodu (niedzielna zabawka ) nie mam na to ciśnienia , co nie znaczy, że tym pogardzę - pytanie tylko czy warto na to wydać dwa lub trzy razy więcej kasy.
Dla mnie najważniejsze jest aby był z nierdzewki (najlepiej polerowanej) i dawał ciekawy dźwięk, natomiast to czy podniesie mi moc o 5,10 czy 50 koni to już jakby mniej istotne.

Ten który podałem powyżej, wydaje się być optymalny, wygląda na ładnie wykonany i wydaje mi się , że cena jest niezła , nie mam tylko pojęcia jak może brzmieć (nie znalazłem w necie nic na ten temat).

A przy okazji jeszcze takie końcówki do tego znalazłem

http://www.design911.co.uk/fu/prod13152 ... ess-Steel/

Takie z polerowanej na błysk stali będą na pewno łatwiejsze w utrzymaniu w dobrej kondycji, bo te oryginalne to niekoniecznie, a i sam wygląd na pewno o niebo lepszy

ale ta korozja nie ma zadnego wplywu na dzialanie wydechu, a przy kazdym innym rowniez sie pojawi...Porsche nie ma oslon silnika od dolu, dlatego tak wszystko jest skorodowane, jesli auto jest uzytkowane w zime....

Wiem , że nie ma (no chyba, że dojdzie do perforacji), ale tak jak napisałem, chodzi jedynie o estetykę . Mój samochód od spodu nie jest nawet brudny (nie mówiąc o śladach korozji) , a jedynie wydech wygląda jakby był z innego
Wydech ze stali nierdzewnej nigdy nie skoroduje i zawsze będzie wyglądał dobrze (zwłaszcza ten polerowany) .
Wydechy ze zwykłej stali węglowej lub ocynkowane zawsze korodują i to nie tylko w tych użytkowanych zimą (wystarczy temperatura i wilgoć w powietrzu) i co gorsza korodują również , a może jeszcze bardziej w środku, co nie zdarza się w tych z nierdzewki. Większość producentów takich wydechów daje wieczystą gwarancję nie obawiając się ich zniczczenia. Taki wydech kupujesz i zakładasz raz i zapominasz


Mocno skorodowany wydech jest również problematyczny wtedy kiedy trzeba go rozmontować. W większości przypadków śruby i obejmy nadają się jedynie do tego aby je odciąć . Takiego problemu nigdy nie będzie jeżeli zamontuje się wszystkie elementy ze stali nierdzewnej.

Nie cynkuje sie kolektorow wydechowych - za wysoka temp. Jedynie tlumiki.
Kolektor wydechowy nawet z najgorszej stali nie koroduje wewnatrz! Sadza (wegiel) ze spalin zabezpiecza go wystarczająco. Wewnatrz korodują tlumiki ze wzgledu na skraplanie sie w nich wody i wklad z waty ktory ja absorbuje.
Sruby juz teraz mozesz wymienic na nierdzewne i nie bedzie problemu ale uwazaj bo trzeba je kontrowac ze wzgledu na mozliwosc rozkrecania.
A tlumiki w 911 nie sa z nierdzewki fabrycznie?
Z reszta jak zalozysz nierdzewne kolektory to one tez nie beda ładne - po bardzo krotkim czasie stal zrobi sie fioletowa a pozniej jeszcze ciemniejsza - brązowa.

ha, czyli wynika z tego, że w sumie nie warto tego robić, bo i tak na końcu dostanie się albo rdzawkę albo fioletowy-brąz. dzięki za to info - bezcenne - zaoszczędziłem 20tys - idę zaszaleć

Ale kolektory to tylko mały kawałek wydechu i oczywiste jest że jako te najbardziej narażone na temp. zmienią z czasem kolor, ale tak czy inaczej będzie to zawsze zdrowy, gładki kawał stali,a nie takie sypiące się coś co robi się po krótkim czasie ze zwykłych. Cała reszta wydechu pozostanie ładna , a zwłaszcza te elementy które są najbardziej widoczne, czyli tłumiki od strony nadkola i rury z katalizatorami widoczne spod zderzaka.
Całość , bez względu na to z której strony będziemy na to patrzeć, będzie zawsze robiła "zdrowe" wrażenie, i jedno jest pewne nigdy się tam żadna korozja nie pojawi (pod warunkiem, że użyta stal będzie dobrej jakości), a śruby będzie można odkręcić nawet za 50 lat, jak nasz pojazd będzie już super klasykiem
Ocena tego, czy warto czy nie warto, jest zależna od tego co chcemy przez to osiągnąć i podobnie jak gusta bardzo subiektywna i nie podlegająca ocenie.
Ja uważam , że na porządne rzeczy zawsze warto wydać pieniądze (w sumie to tylko na takie warto). Jak ktoś oczekuje , że tego typu "inwestycja" się mu zwróci w sposób namacalny, to pewnie warto się nad tym zastanowić, ale dla mnie sama miła świadomość, że mam w swoim samochodzie porządny kawałek wydechu , który mnie nie denerwuje swoim wyglądem i nie muszę się martwić , że za chwilę zgnije do reszty, jest wystarczającym powodem , aby się na to zdecydować.
Pytanie nie jest czy (bo to nie podlega dyskusji) , tylko który .

pytanie jest jeszcze jedno: ile kosztuje, zwykły standardowy. bo może bardziej opłaci się wymieniać standardowy co kilka lat niż kupić jeden "odlotowy". nie wiem, nie sprawdzałem cen, więc nie mam porównania.

Widzę że się nie rozumiemy

Nie planuję wymiany dlatego, że ten który mam jest cokolwiek zużyty , czy niesprawny, a jedynie dlatego, że jest pokryty korozją i brzydki. Przypuszczam, że będzie ok jeszcze ładnych kilka lat, więc opcja kilka zwykłych za jeden porządny w ogóle nie wchodzi w grę, bo taki nowy standardowy będzie za trzy dni po wymianie identyczny jak ten co mam (tak samo sprawny i tak samo brzydki) - więc sensu to nie ma kompletnie.

Ten który znalazłem kosztuje z dostawą ok 1700 funtów (około 10k PLN) , więc szału nie ma i przypuszczam, że zwykły będzie tańszy niewiele.

To o co mi chodzi wytłumaczę może na innym przykładzie - to jest tak jak wymiana felg na nowe ładniejsze - też można by się zastanawiać nad sensem i opłacalnością takiego kroku skoro stare są tylko trochę porysowane - tylko ciekawe kto tak na to patrzy.

Sześć lat temu kupiłem do 2 miesięcznego wówczas vana chromowane 18-stki z MOMO za prawie 10 000 zł komplet i też się wtedy kilku zastanawiało
nad sensownością takiego kroku, skoro auto było na nowych kołach.
Jeżdżę na nich do dzisiaj i za każdym razem przy wymianie opon wulkanizator drapie się po tyłku i nie może zrozumieć jakim cudem po tylu latach i 120k km pod dwutonowy autem jeszcze się nie powyginały i nadal wyglądają jak nowe - ot co

taka mala uwaga - design911 ma ceny netto, z transportem do pl i vat wyjdzie ponad 2000 funtow..

co do producenta tego wydechu to nie slyszalem, nie wiem czy bym ryzykowal nieznana marke do takiego auta.. ale moze to jest znana firma?

do caymana np polowa aftermarketowych wydechow ma negatywne opinie ze wzgledu na pojawiajacy sie rezonans w kabinie..

dokładnie , ceny są netto , dla mnie osobiście nie ma to znaczenia , ale tak czy inaczej to jest max 11500 PLN co i tak jest uważam do przyjęcia



I właśnie dlatego pytam na forum, bo może ktoś ma z tym producentem ( a może i z samym tym konkretnym wydechem) jakieś doświadczenia i podzieli się opinią .
Cena i wygląd to jedno, ale oczywiście najważniejsze jest aby urządzenie spełniało swoją funkcję i trzymała jakieś standardy. Ja o tej firmie też nie specjalnie słyszałem , a po ich stronie, do złudzenia przypominającej stronę Design911 , wnioskuję , że jest to prawdopodobnie ich własny produkt, albo produkt robiony specjalnie dla nich.
Jeżeli ktoś może powiedzieć coś konkretnego o tej firmie (dobrego lub złego) to bardzo proszę o taki głos.

Zadzwonię jutro do Design911 i może coś się mądrego na ten temat od nich dowiem (przynajmniej odnośnie producenta, bo w sprawie jakości to chyba gdzie indziej prawdy trzeba szukać )

joko - rozumiemy się dobrze, może ja niejasno pisałem. jeśli bym wymieniał, to dokładnie z tego samego powodu co Ty, bo mój działa i wszystko pięknie, tylko też jest pordzewiały. na 3 letnim aucie aż "świeci" swoją rdzą.

to badziew a nie wydech daj sobie spokój z takimi smieciami

albo kupuje sie porządny znanej marki albo zostaje przy orginale.

zata cene to sobie katalizatory możesz kupić dobre

A żeby podkreślić sam dzwięk i tak cichego już prosiaka da jakiś rezultat wymiana samych tylnych puszek w jakimś profesjonanym zakładzie od wydechów?
W swojej 6er tak miałem zrobione i był fajny wyraźny basowy bulgot V8 ale nie wiem czy w prosiaku nie będzie troche druciarstwem zalatywało? Dzwięk porsche (pomijam turbo i klasyki) chyba nie jest mocną stroną te nowsze są strasznie ucywilizowane. Najlepiej by było jakby zbliżyć ten dziwięk do subaru, tam w końcu też jest boxter

w Turbo dzwiek lepszy niż wolnossącym ?

To jednak sie nie zrozumiemy widze

Porsche to nie Subaru, żeby mu wydech z "kwasówki" robić w byle jakim garażu