kl napisał(a):
Temat wymian silnikow w 997 wraca jak bumerang. Czy wiadomo jakie konkretnie uszkodzenia powoduja takie dzialania reklamacyjne, czy jest to moze polityka "bezwzglednego zadowolenia klienta"?
Kiedys czytalem, ze wbrew powszechnej opinii, 993 bylo znacznie bardziej awaryjne pod wzgledem silnika, niz 996. Silniki 997 nie sa jakas przepascia technologiczna wzgledem 996 - skad wiec te problemy?
996 i 997 to właściwie te same konstrukcje.
90% uszkodzeń to wynik braku własciwego serwisowania lub błędy w serwisie.
W 996 w znikomej ilości pękały bloki (właściwie tylko w 3,4 ) co było najpewniej wynikiem uszkodzenia silnika już na etapie produkcji przez prasę hydrauliczną.
Natomiast wady konstrukcyjne ,które odziedziczyły 997 to lejąca uszczelka na wale- brak konsekwencji,oraz wadliwe łożyska na wałku pośrednim( możliwe że sama konstrukcja jest zła? zbyt duże siły na wałku?) - to ostatnie prowadzi do rozsypania się rozrządu.Ta ostatnie wada jest do wysłuchania na silniku.
Inne uszkodzenia np. zacierające sie panewki wynikają np. ze zlego płynu chłodzącego,oleju itp. co uszkadza wymienniki olej/woda ...itd.
Ogólnie gorzej jest ze skrzyniami biegów.
p.s. oczywiście Porsche wie o tych wadach ale jest żenujące ,że występują nadal momo usprawnień.