Witam Forumowiczów. Mam problem. Jestem posiadaczem 911 997 Turbo z 2008 roku.Podczas szybkiej jazdy, nastąpił stłumiony huk, auto straciło moc i słychać stukot w silniku. Po podłączeniu do komputera, wskazuje na "wypadający zapłon". W warsztacie sprawdzono już niemalże wszystko: zamieniono cewki, sprawdzono ich działanie, sprawdzono ciśnienie na cylindrach, sprawdzono wtryskiwacze oraz elektrykę. Nie wykryto żadnych usterek. Wszystko w normie,a nadal brak mu jest mocy, jest w trybie awaryjnym i słychać ten stukot w silniku. Czy ktoś z Was, spotkał się już z takim przypadkiem? Co może być tego powodem? Gdzie szukać usterki ?

Stuki w silniku nie są dobrym znakiem, ale może to być na przykład
uszkodzony napinacz rozrządu z jednej strony, choć akurat w tym wypadku
na to bym nie liczył. Awaria nastąpiła z tego co piszesz dość gwałtownie,
więc przyczyny mogą być poważniejsze.
Komputer wskazuje tylko wypadanie zapłonu? Na ilu/których cylindrach?
Trzeba założyć, że to nie jest pierwotny problem. Rozumiem, że świece
też ktoś obejrzał i jeżeli nie zostały zamienione cylindrami celem
weryfikacji to zostały wymienione przy okazji na nowe?
Ja bym sprawdził w dalszej kolejności czy gdzieś nie rozsadziło kolektora
ssącego lub jakiegoś połączenia w dolocie. Trochę mi pod to ten huk pasuje,
choć stuki już nie.
Oczywiście przyjrzenie się i analiza wszystkich parametrów silnika na
postoju i podczas jazdy - obowiązkowe.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Dziękuję za pomoc i udzielone wskazówki. Jutro przekażę mechanikom i dam Tobie znać, co zostało poczynione i jakie przyniosło efekty. Dziękuję

Jeżdżę takim samym autem z tego samego rocznika. Ze 40 tysi km temu miałem na autostradzie dziwny przypadek: przy stałej jeździe 200km/h nagle na sekundę silnik stracił moc. Było to dość traumatyczne doświadczenie, bo przy tej prędkości opór powietrza jest bardzo duży i tego rodzaju niespodziewana "turbulencja" bardzo szokuje.
Po powrocie, auto przebadałem na piwisie i nie było śladu błędu. Ze względu na brak lepszych hipotez, zastanawiałem się wówczas czy nie było to spowodowane jakimś bąblem lub paprochem w paliwie.
Od tamtej jednorazowej przygody nie miałem nigdy żadnych podobnych zdarzeń.

_________________

Klubowicz nr 114

Wypadanie zapłonu jest tu efektem a nie przyczyną.

Masz jakąś usterkę mechaniczną - krzywy zawór lub krzywą korbę i wypada zapłon na tym cylindrze.

Dziękuję bardzo za cenne wskazówki. Mam nadzieję, że dzięki nim uda mi się uporać z tym problemem. Dziękuję.

Pan Jasiek, myślałem też nad zaworami, ale teoretycznie poprawnie
przeprowadzona próba sprawdzania kompresji na cylindrach powinna
to wykluczyć.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Ciśnienie na cylindrach sprawdzono i jest bardzo dobre.. Wykluczałoby to zatem zarówno zawory, jak i krzywe korbowody.

Panie Tomaszu, niech Pan ustali z "mechanikami" co było robione, nie uzyskaliśmy odpowiedzi odnośnie świec.
Niedokręcona i lub uszkodzona świeca zapłonowa może powodować stukanie oraz błąd z wypadania zapłonów.
Niech Panowie w serwisie podniosą auto na pracującym silniku i posłuchają stetoskopem czy to stukanie nie dochodzi przypadkiem z rozrządu.