jest w sieci amatorski film z wypadku do ktorego doszlo w miniona niedziele.

https://www.youtube.com/watch?v=v62763_d2HE


Nie wyglada to zbyt optymistycznie.

_________________

in: Rally,Mezgers
Nobody is born a legende, you race to become one.

Pucharek PCP 2007,2008,2009,2010,2023r.
Carting Cup PCP 2015r.
----------------------------------------------------
Futuresolar OZE, fotowoltaika, pompy ciepla.
https://futureoze.pl/

I widać wyraźnie, że wirażowy macha zieloną flagą

I prawidłowo. Wirażowy stoi ZA miejscem gdzie zdarzył się wypadek więc macha zieloną flagą bo odwołuję żółtą.
Proponuję zapoznać się z regulaminem wyścigów

Nigdy nie mogłem i nadal nie mogę zrozumieć czemu nie było safety cara w momencie gdy dźwig jest na torze co innego jak zabiera bolid ramieniem stojąc za oponami a co innego jak taki kolos wjeżdża na tor i stoi na wypadkowej. Jakby tak był olej na asfalcie to kilka bolidów miałby pod sobą.

Niestety filmik już niedostępny. Można go gdzieś jeszcze zobaczyć ?

Oglądałem ten filmik wczoraj, to nie do wiary. Jak można wjechac na tor F1 kilkunastotonowym kolosem i pozwolić się ludziom dalej scigać ? Sorry, ale chyba kimś tam powinien zajać się prokurator lub psychiatra. Tylko że to już mu nie pomoze.

[quote="evan"][quote="dario911"]I widać wyraźnie, że wirażowy macha zieloną flagą :cry:[/quote]
I prawidłowo. Wirażowy stoi ZA miejscem gdzie zdarzył się wypadek więc macha zieloną flagą bo odwołuję żółtą.
Proponuję zapoznać się z regulaminem wyścigów ;)[/quote]
Niestety, jest odwrotnie. Widziałem to wydarzenie z ujęcia kamer telewizyjnych. Ten steward za wcześnie podniósł zieloną flagę. I to tyle.

Ale dlaczego za wcześnie? Mógł machać od początku jak pokazała się żółta flaga.

pewno machał żółtą, ale uznał że już jest po wszystkim. Pojazd zjeżdżał już z toru. On stał PRZED feralnym miejscem, a nie za.

Czy kierowca jechał torem właściwym dla tego miejsca, a ten dzwig nagle stanął mu na drodze ? Co by nie było, tragedia, zawiniona, której nie powinno być.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

evan, proponuje zapoznać się z regulaminem wyścigów

Cytując Mikołaja Sokoła :
"...Nastąpiło to, co biorąc pod uwagę obecne technologie, było kwestią czasu: pojawił się film z wypadku Julesa Bianchiego ‒ na szczęście został już usunięty i ten jeden raz uważam, że FOM słusznie działa, kasując z YouTube materiały dotyczące F1...

Przy okazji chciałbym odpowiedzieć na liczne pytania, a tych, którzy zdążyli już powiesić psy na FIA, przestrzec przed wyciąganiem bardzo pochopnych, idiotycznych wniosków. Zielona flaga widoczna na screenach, które służą bezmyślnym łowcom sensacji do uznania sędziów jedynymi winnymi całego zajścia, to flaga obowiązująca w dalszej części toru, za miejscem wypadku Adriana Sutila.

Proponuję zapoznać się z zagadnieniami dotyczącymi perspektywy, skrótu obiektywu/kamery i przede wszystkim sprawdzić, gdzie na torze znajduje się posterunek sędziowski numer 12, z którego pokazywano zieloną flagę. Do tego wystarcza internet, odrobina inteligencji i znajomości wyścigowych realiów oraz wzrok, który potrafi dostrzec nie tylko zieloną flagę, ale też ogromny numer posterunku sędziowskiego. ...."

Nie rozumiem dlaczego usuwają ten film ?
Wczoraj pokazali go w głównym wydaniu wiadomości…

media i federacje staraja sie promowac sport w jak najmniej drastyczny sposob. Tak samo jest podczas relacji meczow pilkarskich jak ktos wtargnie na murawe, darastycznych kontuzji w siatkowce czy mma. Nie to jest istota transmisji.

Nie wiem dokladnie co mowia przepisy o dzwigach ale na pewno zbieg okolicznosc przyczynil sie do tragedii. Dzis kazdy wie ze powinien byc safety car ale podczas transmisji kazdy, jak nie wiekszosc penie myslala niech juz wznowia co tak sie guzdrza z tym wrakiem.

byly przeciez juz takie wyscigi w daszczu w niedalekiej przeszlosci ze na jednym zakrecie parkowaly po sobie bolidy jeden za drugim w pulapce zwirowej.
Tu wypadly dwa. Dlaczego, nie wiemy. Czy te dwa to juz byla jakas prawidlowosc w tym zakrecie, czy jak uderzenie piorunem, dwa razy w to samo miejsce- niemozliwe. A stalo sie.

Kolejny raz obnaza sie najslabszy punkt kierowcy w f1. Glowa. tak zginal Senna, takich obrazen doznal Massa na Hungaroring w 2009 i teraz Bianchi.
Miedzy czasie w nizszej serii tez kilka lat temu zginal kierowca od kola.

_________________

in: Rally,Mezgers
Nobody is born a legende, you race to become one.

Pucharek PCP 2007,2008,2009,2010,2023r.
Carting Cup PCP 2015r.
----------------------------------------------------
Futuresolar OZE, fotowoltaika, pompy ciepla.
https://futureoze.pl/

Niezależnie od flag, i pomijając Twój zawiły i pozbawiony faktów komentarz. Nawet gdyby flaga była zielona, to co, przepraszam, ten 20-tonowy pojazd robił w obszarze nie zabezpieczonym barierami etc. ? Tu nie ma żadnej wymówki, totalne partactwo organizatora !! "Nawet" na naszym prowincjonalnym torze w Poznaniu jakakolwiek ingerencja służb oznacza wstrzymanie wyścigu (safety car lub czerwona flaga). Aż trudno mi uwierzyć, że przytrafiło się to Japończykom, skąd innąd bardzo rzetelnym, obowiązkowym i przezornym ludziom.

PS: a dlaczego uwazasz, że słusznie usunięto film z Youtube'a ??? Moze uda się coś ukryc, zatuszować ?? Interesujaca teoria.

Po pierwsze zauważ, że to jest cytat czyli nie moje słowa tylko Mikołaja Sokoła - to odnośnie Twojego pytania o kasowanie filmu.
Druga sprawa to machanie zieloną flagą i wjazd dźwigu to dwa osobne tematy i nigdzie nie wypowiadałem się na temat dźwigu
Zabrałem tylko głos w sprawie flag , które były pokazywane prawidłowo.

Widziałem ten filmik.
Odniosłem wrażenie, że to bardzo nieszczęśliwy traf, że kierowca wielką szybkością wypadł z toru uderzając w dzwig transportujący wrak.
co by nie było....był brak wyobrazni.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Wypadek - jak sama nazwa wskazuje jest wypadkiem. Metr w prawo i skończyło by się na strachu i w oponach.
Nigdy nie można przewidzieć co się stanie, wystarczy że komuś pęknie opona i bolid leci w niekontrolowany sposób w niekontrolowaną stronę...
w/g mnie wyścig nie powinien się odbywać w obecności żadnej zewnętrznej pomocy. Powinien być samochód bezpieczeństwa albo stop.
Ktoś podjął złą decyzję, tylko szkoda chłopaka… Miejmy nadzieję, że z tego wyjdzie.

Nic nie wiemy...może awaria,to przecież naprawdę dobry kierowca