Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł: Za szybka jazda
PostNapisane: 27.02.2015, 13:43 

Dołączył: 28.12.2011
Posty: 760
Wpisuje to do kącika humoru i polecam przeczytanie pierwszego postu: http://rennlist.com/forums/997-forum/86 ... drive.html

nowy wlasciciel 997 GTS zatrzymany za kilka drobnych przewinień-jak np nie włączenie kierunkowskazu czy przekroczenie prędkości o 12 mil/h-to tak jak u nas jazda w mieście 70km/h.

jak przeczytacie akcja policji spowodowała u niego sporego doła i ponowne rozważanie sensowności zakupu 911.

Jednak mentalność za wielką wodą nieco inna niż u nas...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 27.02.2015, 16:45 

Dołączył: 7.07.2009
Posty: 423
mgrab, odnosnie konkluzji o mentalnosci za wielka woda - chyba nie doczytales odpowiedzi na ten post, z ktorych wynika, ze taka reakcja to wyjatek wsrod "nas" I nie tak daleko od "was"...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 28.02.2015, 12:40 

Dołączył: 28.12.2011
Posty: 760
W odpowiedzi juz sie nie zaglebialem ale ujal mnie ten pierwszy post o dlatego postanowilem sie nim z wami podzielic :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 1.03.2015, 12:08 

Dołączył: 1.01.2015
Posty: 1032
mgrab napisał(a):
W odpowiedzi juz sie nie zaglebialem ale ujal mnie ten pierwszy post o dlatego postanowilem sie nim z wami podzielic :)


Z jednej strony poszanowanie dla prawa jest dobre, ale z drugiej ograniczenia dobrano do mozliwosci przecietnego kierowcy w przecietnym samochodzie na przecietnych oponach. Tak sobie kiedys myslalem czy nie mozna by wprowadzic egzaminu na poziomie "advanced" z praktycznego panowania nad samochodem po zdaniu ktorego mozna by jezdzic np. 30 km/h szybciej.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 1.03.2015, 15:05 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 11.01.2011
Posty: 3043
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
tunix napisał(a):
mgrab napisał(a):
W odpowiedzi juz sie nie zaglebialem ale ujal mnie ten pierwszy post o dlatego postanowilem sie nim z wami podzielic :)


Z jednej strony poszanowanie dla prawa jest dobre, ale z drugiej ograniczenia dobrano do mozliwosci przecietnego kierowcy w przecietnym samochodzie na przecietnych oponach. Tak sobie kiedys myslalem czy nie mozna by wprowadzic egzaminu na poziomie "advanced" z praktycznego panowania nad samochodem po zdaniu ktorego mozna by jezdzic np. 30 km/h szybciej.


Swietny pomysl, jak bedziesz jechal 80 km/h przez teren zabudowany i wyskoczy Ci na droge pilka/dziecko/wozek, to na pewno droga hamowania skroci Ci sie, bo jestes "ekspertem" :crazy:

Jazda po publicznych drogach ponizej umiejetnosci granicznych kierowcy raczej nie powinna uwlaczac niczyjej godnosci. Sobieslaw Zasada napisal kiedys, ze wieziona przez Niego pani z Automobilklubu byla zawiedziona jego jazda przez miasto zgodnie z przepisami. "Jedzie Pan jak taksowkarz", powiedziala. A dla Mistrza to zabrzmialo jak pochwala...




_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 1.03.2015, 15:40 

Dołączył: 27.01.2015
Posty: 83
kto to jest przeciętny kierowca w przeciętnym samochodzie na przeciętnych oponach????
człowieku mam nadzieje że sam nie wierzysz w to co piszesz !!!

czy osoby jeżdżące nieprzeciętnymi samochodami (Porsche, BMW, Merc, AUDI, VOLVO, etc.) są ponadprzeciętni? maja nadprzyrodzone własciwości/umiejętności jazdy????

chore. kazdy na drodze jest odpowiedzialny za siebie, za osoby które wiezie, ale również za innych uzytkowników dróg, którzy nie sa przeciętni ale nie stac ich na nieprzeciętny samochód...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 1.03.2015, 23:09 

Dołączył: 1.01.2015
Posty: 1032
Chyba zle sie wyrazilem albo zle zostalem odebrany. Odpowiem na przykladzie pilki z postu. Droga hamowania jest rozna dla roznych samochodow. Widac to przy kazdym opadzie deszczu - masa aut na starych badz kiepskich oponach przy byle okazji ma problem z wyhamowaniem. Dla takiego "standardu" samochodu i kierujacego dobrano wiele ograniczen.

Oczywiscie odpowiedzialnosc za bezpieczenstwo ponosi kierujacy i to on musi dobrac predkosc tak by to bezpieczenstwo zapewnic. Sprowadzenie wszystkich do wspolnego mianownika konczy sie tym o czym pisal gosc z postu w US.

Zeby bylo jasne - nie upieram sie ze moj pomysl jest sluszny. Tak jak napisalem, taka idea kiedys chodzila mi po glowie, ale pewnie jest z nia kilka problemow. Widze z tym na przyklad taki, ze o ile szybszy kierowca moze jechac bezpiecznie to bedzie sie on poruszal szybciej niz przewiduje to kierowca wolniejszy i ten ostatni moze byc tym faktem zestresowany.

Niemniej obserwujac roznych kierowcow z ktorymi czasem jezdze widze, ze jedni jezdza gorzej, inni lepiej. Jedni widza wiecej inni mniej. Jedni przewiduja, inni reaguja. Jedni wiedza gdzie wyzsza predkosc zmniejsza bezpieczenstwo, inni nie. Jedni znaja ograniczenia swoje i samochodu, inni nie. Jedni podnosza swoje umiejetnosci panowania nad autem, inni nie. Czy nie mam tu racji?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.03.2015, 12:20 

Dołączył: 27.01.2015
Posty: 83
Nie. Nie ma wybitnych kierowcow. Fakt sa slabi czyt. niedzielni kierowcy. Ale nie ma 100% dobrego kierowcy. Wplyw na zdolnosci prowadzenia pojazdow mechanicznych moze miec wszystko. Ot chocby pogoda...
ilu takich super kierowcow zginelo? Ilu kierowcow rajdowych zginelo? Czy ś.p. Janusz Kulig nie mial umiejetnosci opanowania samochodu ??? A zginął na przejezdzie kolejowym.....


Proponuje troche pokory. Powtorze raz jeszcze. NIE MA wybitnych, idealnych kierowcow. Jesli sie za takiego uwazasz to wg mnie w pierwszej kolejnosci Tobie nalezaloby zabrac prawo jazdy. Stwarzasz zagrozenie dla innych.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.03.2015, 13:25 

Dołączył: 1.01.2015
Posty: 1032
CAYENKA napisał(a):
Proponuje troche pokory. Powtorze raz jeszcze. NIE MA wybitnych, idealnych kierowcow. Jesli sie za takiego uwazasz to wg mnie w pierwszej kolejnosci Tobie nalezaloby zabrac prawo jazdy. Stwarzasz zagrozenie dla innych.


Niepotrzebnie mnie atakujesz - wydaje mi się, że osobiście nie stwarzam większego zagrożenia na drodze - jeżdżę bardzo defensywnie (właśnie z powodu sporej pokory wobec drogi) i w 20 letniej karierze kierowcy nie miałem okazji nawet stłuczki spowodować. Podobnie nigdzie nie napisałem że istnieją kierowcy idealni. Wypadki mogą się zdarzyć każdemu (dlatego nazywają się wypadkami) ale jak sama zauważyłaś na przykładzie JK nie zawsze ich przyczyną jest prędkość. Takie myślenie jest dużym uproszczeniem.

Ja to widzę tak. Aby prowadzić samochód osobowy potrzeba posiąść pewne umiejętności, co potwierdza zdany egzamin na prawo jazdy kat. B. Jeśli chcesz na drodze zrobić więcej - np. prowadzić TIRa (który może być bardzo niebezpieczny dla innych) - musisz uzyskać dodatkowe uprawnienia. Jeśli wymaga to większej sprawności - przechodzić regularne badania z psychologiem włącznie. Nie widzę nic złego w tym by wprowadzić uprawnienia do trochę szybszej jazdy na podobnych zasadach, stawiając kierowcy dodatkowe wymogi. Może obejmowałyby one określone odcinki drogi, sam nie wiem dokładnie. Postawiłbym nawet tezę, że tego typu podejście zwiększyłoby świadomość i umiejętności kierowców chętnych na takie papiery.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.03.2015, 13:55 

Dołączył: 27.01.2015
Posty: 83
Życze szczęścia w dalszym dobrym samopoczuciu i przekonaniu o swej wyzszosci nad innymi.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.03.2015, 14:31 

Dołączył: 17.03.2007
Posty: 4091
teza (że lepiej wyszkoleni mogliby jeździć szybciej) nie bierze pod uwagę innych kierowców na drodze, warunków, stanu dróg itp.
Możesz być mistrzem świata we wszystkich możliwych kategoriach i zginąć stuknięty przez tira, którego kierowca zasnął, albo rozjechany przez pociąg, bo twoje auto się popsuło na przejeździe, albo rozpłaszczony na słupie, bo w drodze była nieoznakowana wyrwa.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.03.2015, 16:56 
Członek Honorowy
Avatar użytkownika

Dołączył: 10.03.2007
Posty: 3926
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Dawno temu głośna była sprawa wypadku- potrącenia pieszego na przejściu dla pieszych (W-wa, Nowy Świat, kiedyś tam się jeżdziło). Nie było śladów hamowania !!! Przed sądem kierowca, ten o najwyższych umiejętnościach- był to jeden z czołowych wówczas kierowców rajdowych, dowodził, że było to najefektywniejsze z możliwych hamowanie, na granicy poślizgu, nie na ślizgających się po asfalcie, zostawiających ślady oponach. Sąd był w kłopocie, czy pieszy wbiegł i nie dał szans, czy kierowca jechał za szybko. Sąd był w kłopocie, pieszy w szpitalu, kierowca w tarapatach.... Co by nie było, to powszechnie wiadomo było, że ów kierowca wolno nie jeżdził...
Myślę, że niedawna "reklama" jak Octavia trąca faceta przyniosła pozytywny skutek. Oczywiście, oponenci powiedzą, że przy takim nastawieniu to po co używać samochód... owszem, dla wygody i przyjemności, bo o szybszym dotarciu z punktu A do B, zwłaszcza w mieście, kiedy to jazda od świateł do świateł i w korkach, to iluzja !
Szybkość ma wpływ na skutki wypadków, co do tego nie ma wątpliwości, zatem, o czym tu dyskutować....




_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01


Góra
 Zobacz profil YIM  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.03.2015, 18:11 

Dołączył: 1.01.2015
Posty: 1032
pdmobil napisał(a):
Szybkość ma wpływ na skutki wypadków, co do tego nie ma wątpliwości, zatem, o czym tu dyskutować....


Tak, to prawda, że ma. Zwłaszcza w zetknięciu auta z pieszym im szybciej tym gorzej. Przykład, który podałeś też jest bardzo wymowny. Przemyślę jeszcze moją koncepcję :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.04.2015, 21:09 

Dołączył: 15.09.2014
Posty: 312
pdmobil napisał(a):

Myślę, że niedawna "reklama" jak Octavia trąca faceta przyniosła pozytywny skutek.
- tk, zwłaszcza to jak na tej reklamie pieszy pakuje się pod auto nawet nie patrząc w stronę nadjeżdżającego auta.
Od dziecka wbijano mi do głowy: spójrz w lewo, w prawo, jeszcze raz w lewo i jak nic nie jedzie przechodź.

Ale obecnie jest trend na to by to pieszy miał wszędzie pierwszeństwo, bo "łatwiej zatrzymać 1,5 tony niż 60/80 kg na dwóch nogach.

To 10 mniej ratuje życie - ok, jak już dojdzie do zdarzenia to ma ogromne znaczenie. Ale 50 km/h dla nowego sprawnego auta i dla 40 tonowego TIRa ??? Albo 25 letniego poloneza ?

To wszystko (te ograniczenia) są tworzone tylko po to by doić kasę od kierowców.

Pytałem kolegę policjanta, czemu nie zatrzymują pieszych którzy przechodzą przez jezdnię jak święte krowy ? Odpowiedział: a kto chciał by się z nimi użerać ?, kierowca zapłaci, a pieszy jeszcze cię zbluzga i roboty na cały dzień...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.04.2015, 21:55 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 2029
Lokalizacja: 3City
Nr klubowicza: 094
GaMic napisał(a):
pdmobil napisał(a):

Myślę, że niedawna "reklama" jak Octavia trąca faceta przyniosła pozytywny skutek.
- tk, zwłaszcza to jak na tej reklamie pieszy pakuje się pod auto nawet nie patrząc w stronę nadjeżdżającego auta.
Od dziecka wbijano mi do głowy: spójrz w lewo, w prawo, jeszcze raz w lewo i jak nic nie jedzie przechodź.

Ale obecnie jest trend na to by to pieszy miał wszędzie pierwszeństwo, bo "łatwiej zatrzymać 1,5 tony niż 60/80 kg na dwóch nogach.

To 10 mniej ratuje życie - ok, jak już dojdzie do zdarzenia to ma ogromne znaczenie. Ale 50 km/h dla nowego sprawnego auta i dla 40 tonowego TIRa ??? Albo 25 letniego poloneza ?

To wszystko (te ograniczenia) są tworzone tylko po to by doić kasę od kierowców.

Pytałem kolegę policjanta, czemu nie zatrzymują pieszych którzy przechodzą przez jezdnię jak święte krowy ? Odpowiedział: a kto chciał by się z nimi użerać ?, kierowca zapłaci, a pieszy jeszcze cię zbluzga i roboty na cały dzień...


+1

niestety musze sie zgodzic z przedmowca. NIe predkosc zabia tylko je nagle wytracenie.
A najlatwiej egzekwuje sie za predkosc. A zagrozenie w wiekszosci przypadkow wynika nie z predkosci. Ale liczy sie wplyw do budzetu.
Kierowcy skrecaja bez kierunku, z prawego w lewo, zajezdzaja na lewym jadac 50km/h :), staja 2 m miedzy soba na skrzyzowaniu, ruszaja spod swiatel jakby byli sami nie myslac o tych za.... itd
Dlaczego policja nie daje mandatu za to?.... bo najlatwiej wprowadzic 20 km/h i kasowac.

Kto dostal pouczenie za predkosc??? czy chodzi o bezpieczenstwo czy o dochody??!

niech kazdy odpowie sobie sam...




_________________

in: Rally,Mezgers
Nobody is born a legende, you race to become one.

Pucharek PCP 2007,2008,2009,2010,2023r.
Carting Cup PCP 2015r.
----------------------------------------------------
Futuresolar OZE, fotowoltaika, pompy ciepla.
https://futureoze.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.04.2015, 23:08 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 11.01.2011
Posty: 3043
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
Ostatnio dostalem pouczenie za predkosc. Jadac GT3 przez miasto.

Pan policjant zatrzymal mnie, spytal o moc auta, zdziwil sie, ze predkosc przekroczona tak nieznacznie na duzej szosie w miescie (+-20km/h ponad), zabral dokumenty wypisywac mandat. Po kilku minutach wrocil i oddajac dokumenty zazartowal, zebym kiedys wypil jego zdrowie, bo tylko mnie pouczy. Ja na to, ze jestem wdzieczny, ale gotowka sie nie odwdziecze, bo to sprzeczne z moimi zasadami.

A pan policjant uspokoil mnie, ze nie chodzilo mu o lapowke, tylko faktycznie mnie poucza bez mandatu.

Reszte drogi do domu przebylem z usmiechem na twarzy. W koncu mogl, w imie sprawiedliwosci spolecznej, wlepic mandat czlowiekowi w Porsche. Ale tego nie zrobil.

Nie mowie, ze to norma. Ale moze od czasu do czasu warto dzielic sie tez takimi pozytywnymi doswiadczeniami jako przeciwwaga dla silniejszych doswiadczen negatywnych? To nie jest opowiesc primaaprilisowa.

Wesolych Swiat!




_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 15.04.2015, 15:40 

Dołączył: 4.03.2015
Posty: 5
Oby więcej było takich policjantów! ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 16.04.2015, 12:24 

Dołączył: 17.03.2015
Posty: 27
Karać powinno się debili, którzy robią sobie zabawy. I przeskok z 50 do 120. A takich to nie jest mało. Ale tacy ludzie nie uczą się nawet na własnych błędach. Może jak kaleką by taki został to wtedy by pomyślał. Ale wtedy to już zawsze za późno.

A policjant całkiem w porządku.
Ale też prawda 20km więcej z takim silnikiem :)
To przez przypadek lekko można wcisnąć i już jest +30 na liczniku.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 16.04.2015, 13:45 

Dołączył: 12.08.2010
Posty: 469
Nie widziałem jeszcze policjanta krającego tirmena blokującego lewy pas bo wyprzedza drugiego kilometrami a jego prędkość jest o 2 km/godz większa. Nie widziałem by policja pouczała samozwańczego szeryfa w ciężarówce gdy blokuje pas kilkaset metrów przed zwężka choć wszyscy wiedzą że najszybciej się rozładuje korek "na zamek błyskawiczny"Nie spotkałem policjanta uczącego czy tłumaczącego coś czy pomagającego. Spotkałem za to niebieskich bandytów drogowych którzy próbowali wymusić mandat (miałem trzech świadków) wiec dał sobie spokój, spotkałem przestępcę drogowego w radiowozie która ( tak tak kobieta) wymusiła mi pierwszeństwo że musiałem do rowu zjechać ( bo jechała za samochodem który w niedziele do południa odważył przejechać na mijance na późnym żółtym by go ukarać)a gdy się wróciłem zapytać ją czy warto zabić siebie i kolegę za 300 zł i 5 pkt karnych niewinnie odpowiedziała, że gdy ona ściga kogoś to nie zwraca uwagi na innych użytkowników ruchu.......Milicjant z drogówki z Gliwic pomagał złodziejom w zatarciu śladów kradzieży mojego motocykla w 1990r. ( był kochankiem matki złodzieja). O dziennie obserwowanych wykroczeniach popełnianych przez policję jak choćby jazdę radiowozem tyłem pod prąd na zjazdach z autostrad nie wspominając. Przez moje życie zrobiłem grubo ponad milion km różnymi samochodami i motocyklami bez większych przygód. I gdy mnie zatrzymuje 20kilkulatek w radiowozie by ukarać mnie za coś to mi się nóż w kieszeni otwiera. Nienawidzę policji drogowej bo nigdy nic dobrego mnie od nich nie spotkało, a o przestępczych zachowaniach mógł bym z 3 godziny rozmawiać.Czuję się wtedy tak jakby pijany i awanturujący się dziennie ojciec krzyczał na syna że piwo pije.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum