Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 9.09.2010, 16:21 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
No zapewne książce serwisowej, jakichś rachunkach za naprawy itd.




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 9.09.2010, 16:33 

Dołączył: 3.10.2007
Posty: 876
Dokładnie. W ogłoszeniu piszą "serwisowany w ASO" - a tu nic, ani książki, ani rachunków, trzeba we wszystko wierzyć "na słowo" :D :D


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 9.09.2010, 16:35 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Jak z 965 - napisane bezwypadkowy, serwisowany w ASO itd. A naprawdę - brak książki, po dzwonie (lekkim - fakt), a sprzedawca - panie, przecież trzeba tak napisać, a jak ktoś się zna to wie ;)




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 9.09.2010, 16:35 

Dołączył: 19.12.2009
Posty: 35
Ja miałem problem z uzyskaniem nr.tel do właściciela auta.Rzekomo przyjaciela gości z komisu.Więc tak się zastanawiałem o co chodzi może jeszcze oprócz książki brakuje też i właściciela???:)))


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 9.09.2010, 23:00 

Dołączył: 4.12.2007
Posty: 2505
Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
Kolejne picowane ogłoszenie. Dżizus!... :evil:




_________________

Jurek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 1:07 

Dołączył: 3.10.2007
Posty: 876
I niestety takie zachowania psują rynek. Nawet jeśli ktoś (z nas) chce sprzedać w PL "uczciwe" auto, marne szanse. Nauczyliśmy się węszyć wszędzie przekręt i tyle. Nasze auta, tańsze o 10-20 % od cen zachodnich (mimo opłaconej akcyzy), wiszą miesiacami na otomoto.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 7:38 

Dołączył: 20.02.2009
Posty: 140
Dokładnie tak poza tym jak można pisać o aucie który był malowany miał jakieś stłuczki że jest bezwypadkowy !!! ludzie opamiętajcie się osobiście miałem kilka sytuacji że jechałem kilkaset kilometrów tylko po to żeby zobaczyć kolejnego szrota teraz w czasach mierników grubości lakieru nie da się nic ukryć więc po co pisać takie bzdury proponuje również założyć oddzielny temat na właśnie takie ogłoszenia. :evil:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 8:32 

Dołączył: 19.10.2007
Posty: 406
Widzę że tu kolega chcę za wszelką cenę kupić Porsche 10-letnie w b. dobrej cenie. Nie ma takich okazji i nie będzie nigdy !!! Wiadomo że w takim samochodzie, który ma już swój wiek zawsze coś się znajdzie czy lakier, tapicerka, podzespoły i.t.d. Ja jak kupowałem swoją carrerkę to też powiedziałem sobie że za wszelką cenę chcę kupić igłę. Po poszukiwaniach a trwały one ok. trzech lat kupiłem 8-letnią 911- tkę, która była piękna, bez ryski, w sirodku pachnąca, fotele jak nowe, zawieszeniowo poprostu igła. Niestety po trzech latach delektowania się tym pojazdem, stwierdziłem że z tą carrerką niebyło tak pięknie, jak wtedy gdy ją kupowałem. Także panowie okazje trafiają się ale tylko w supermarketach ( Jak 10 majonezów to jedynasty gratis) Piękny niebity samochód znajdziedzie ale w salonie pod warunkiem ze jest nowy. Od roku jestem posiadaczem dwóch nowych samochodów kupionych w salonie w Polsce i w nich nie znalazłem nic do czego można by się przyp... I co jest najważniejsze i decyduje o wartości jestem pierwszym właścicielem. Życzę koledze wytrwałości w kupnie Porsche ale proponuję nowy z salonu :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 9:21 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Przy budżecie w okolicy 100 czy 120 tys. zł to niestety będzie w najlepszym razie salon Audi. Ale raczej Forda czy Opla ;) Ja z kolei uważam kupowanie nowego auta za fanaberię. Roczny czy dwuletni wóz jest równie dobry, a jest bez porównania tańszy. Mówię o aucie z pewną historią, wśród 8- czy 10-latków takich nie jest zbyt wiele.




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 10:32 

Dołączył: 21.07.2007
Posty: 298
sa ale nikt nie chce zaplacic ile sa warte, ja za mojego Cayenne i 4S przepłaciłem, ale mam salon polska , pełna historia itp i nie mam problemów, tankuje normalny serwis i spokój


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł: .
PostNapisane: 10.09.2010, 10:46 

Dołączył: 22.08.2009
Posty: 268
też nie jestem zwolennikimem salonów właśnie z tego powodu że się przeplaca:( a co do używki to raczej napewno zawsze są jakieś mankamenty lata robią swoje...:( ale jak dla mnie ważniejszy jest stan mechaniczny a to że tam miał wymieniany zderzak czy błotnik to szczegół(tylko niech ktoś to robi co sie na tym zna):)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 12:03 

Dołączył: 30.03.2007
Posty: 2285
generalnie z ogłoszeniami jest jakaś masakra. Jak kiedyś sprzedawałem boxstera i nie wpisałem że jest bezwypadkowy to ludzie którzy dzwonili zachowywali się jakbym im chciał sprzedać wyklepany przystanek autobusowy :) a ja poprostu zapomniałem wpisać.

auto miało malowany zderzak bo najechałem na opony. przyszedł normalny kupujący, powiedziałem co i jak i że ma dokumentację w ASO. Od razu powiedział że no problem bo on nowym autem z salonu przywalił w jakiś słupek na parkingu więc wie jak to jest.

i tu pojawia się pytanie: kiedy auto jest bezwypadkowe? czy jak nie ma malowanego żadnego elementu? a jak niczego nie miało malowane a wpadło np. kołem w otwartą studzienkę kanalizacyjną i ma wymienione pół zawieszenia koło itp to jest bezwypadkowy czy nie?

prawie wszyscy wpisują że bezpypadkowy a prawie wszyscy wiedzą że i tak nie bezwypadkowy :cry:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 12:40 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1327
Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
Co do zakupu w salonie to kalkulacja przedstawia się zastraszająco - ostatnio sobie taką zrobiłem.Kalkulacja na 3 lata bo spadek wartości po 3 latach jest łatwy do oszacowania tj. ok 50 % wartości.Liczyć trzeba mały przebieg i prestiż marki.

Nowe auto 450 000zł = ubezpieczenie 3 lata 50 000zł - razem 500 000 zł.
Po 3 latach mamy za auto 225 tys o ile go nieuszkodzimy ....

Jeśłi włozymy te pieniądze do banku na 5% to po 3 latch mamy 575 000zł.

Czyli 225 tys vs 575 tys - jest o czym myśleć.Albo być patriotą bo w zasadzie to podatki związane z motoryzacją utrzymują nasze państwo.

p.s. w rzeczywistości wygląda to znacznie gorzej (koszty serwisu etc.)




_________________

968 - out
912
996 - out


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 13:28 

Dołączył: 19.10.2007
Posty: 406
Z drugiej strony Jurek masz rację. Pasowałoby jeszcze doliczyć paliwo, które tankujemy, myjnie i ten serwis...oraz odsetki z rat. Przez trzy lata robi się całkiem niezła sumka. Nawet nie chcę znać tej sumy bo prawdopodobnie, a chyba napewno dostałbym zawału. Ile kosztuje utrzymanie w moim przypadku trzech samochodów ? Ostatnio kolega powiedział mi ( No to co chciało się jeździć nowymi furami to teraz raty trzeba spłacać ) A ja mu na to. ( No niestety przyroda, przecież Ty nie płacić to co się martwisz ) Widziałem że go skręcało tylko nie wiem dlaczego ? Ja też to kalkulowałem i doszedłem do jednego wniosku tylko salon i tylko nowe. Nie tykasz i nic nie robisz przez co najmniej 5 lat. Tylko wsiadasz i nic Cię nie interesuje, poprostu. No ale to jest tylko moje osobiste zdanie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 16:51 

Dołączył: 4.12.2007
Posty: 2505
Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
Jak się chce mieć konia to trzeba mieć na owies....

Stare ale jakże aktualne :-)

Zgadzam się z Porka1 i Jurkiem chociaż zdania są przeciwstawne to argumenty jak najbardziej logiczne. Kwestia na co kogo stać.




_________________

Jurek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 17:49 

Dołączył: 7.08.2010
Posty: 75
Pracuje w salonie BMW... i nie bylbym taki pewny czy auto z salonu jest w takim idealnym stanie. Wiem ze BMW nie ma co porownywac z Porsche ale zdarzaja sie takie przypadki ze w aucie jest tylko wszystko ukryte zeby przy odbiorze bylo wszystko ok i wcisniete klientowi byle sie go pozbyc a wszystkie usterki wychodza po jakims czasie i potem co chwile wizyty w serwisie... byl rekordzista ktory juz na drugi dzien po odbiorze musial oddac do naprawy :shock: wiadomo ze to sie zdarza rzadko... ale jednak :wink: trafimy na takie auto i juz sobie nie bedziemy po prostu wsiadac i jechac...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 18:13 

Dołączył: 19.10.2007
Posty: 406
Skoro kolega twierdzi, że nowe samochody prosto z salonu są tak awaryjne i wszystko tak się psuje zaraz po opuszczeniu salonu to rzeczywiście bez komentarza: ślady zębów na kaszance a na drugie pasztet zajęczy :cry:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 18:17 

Dołączył: 7.08.2010
Posty: 75
dziele sie z Wami tym jak jest w BMW, inne marki nie wiem... Ojciec kupil nowa kie ceed i smiga bez problemu juz drugi rok :wink: wlasnie bylem w szoku jak tam zaczalem pracowac i widzialem w jakim stanie sa nowe, prosto z fabryki auta... tez myslalem ze sa idealne no bo jakie moga byc jak dopiero co powstaly :) a juz poobijane, malowane, z padnieta elektryka, problemy z mechanika itd itp...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 10.09.2010, 22:02 

Dołączył: 5.09.2010
Posty: 115
Ciekawie piszesz :)
Kupowałem w salonie BMW już dobre kilka samochodów tak nowych jak i używanych z BPS ( BMW Premum Selection ).
Mówiąc szczerze auto półroczne z przebiegiem typu 5-10k niczym się nie różni od nowego, a w przypadku tego systemu sprzedaży aut po pracownikach BMW czasami cena jest o 30% niższa. Te samochody nie są typowymi pojazdami służbowymi, znam system kontroli wewnętrznej użytkowania tych samochodów. Jednak ostatnio żonie kupowałem 530d GT i zdecydowałem się na nowe. Jednak atutem jest możliwość pełnej konfiguracji i ten zapach.... :)
Porsche mimo to kupię używane. Jakoś wydaje mi się że można znaleźć nawet 5 letnią 911 z smiesznym przebiegiem i w idealnym stanie, w przeciwieństwie do mocnych diesli Mercedesa/Audi/BMW.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 11.09.2010, 8:44 

Dołączył: 7.08.2010
Posty: 75
a to racja ze auto uzywane wyglada jak nowe... moze kupowales w poznaniu? jesli tak to bardzo mozliwe ze to ja je Tobie tak ladnie odszykowalem :D ladnie umyc, plakiem wszystko zakryc i jak nowy :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum