Witam!
Od pewnego czasu przebywam na "zesłaniu" w USA i już od pierwszego dnia za Wielką Wodą noszę się z zamiarem kupna Porsche. Teraz, gdy moje fundusze pozwalają mi na zakup wymarzonego samochodu zacząłem się rozglądać za konkretnymi ogłoszeniami. Nie ukrywam, że mam już pewnego faworyta (Porsche 911 targa, 2003 rok), który czeka na obejrzenie oraz jazdę próbną.
No i w tym momencie pojawia się problem... Jak to ktoś kiedyś pięknie ujął - "samochód to nie worek kartofli"
- wypada sprawdzić przed zakupem. Jako laik w kwestii Porsche mam w związku z tym pytanie - na co (poza sprawami uniwersalnymi dla każdego pojazdu) zwrócić szczególną uwagę podczas oględzin Porsche 911 996, żeby nie natknąć się na "minę"?
Z góry dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi, pozdrawiam!