Drodzy koledzy!

Rozważam zakup 911. Czy dobrym pomysłem jest zakup 964? Czy może lepiej kupić 996 (nie podoba mi się przód tego modelu i wolałbym pod tym kątem 964). Jednak chciałbym samochodem jeździć często (w moim przypadku oznacza to 30-40 tkm rocznie).

Jakie są koszty utrzymania tych dwóch modeli? Czy 964 da się jeździć tak często, żeby nie zbankrutować?

W szczególności interesują mnie te samochody (jeśli ktoś zna i może polecić lub wręcz przeciwnie to bardzo proszę):

http://otomoto.pl/porsche-911-C21249427.html

http://otomoto.pl/porsche-911-niska-zim ... 98493.html

a może ten:
http://moto.allegro.pl/porsche-911-3-2- ... 39890.html

Czy te ceny są realne przy dobrze utrzymanym egzemplarzu?

Jeśli ktoś ma do sprzedania godny polecenia samochód to walcie śmiało.

jeśli chcesz kupić 964 i jeździć 40 tys rocznie, to na bank nie kupuj auta poniżej 85 tys zł.

upewnij się że ma oryginalną książkę serwisową i faktury z aso.
w innym przypadku masz prawie gwarancję że przebieg jest przekręcony.

Ale jeśli finalnie znajdziesz dobry egzemplarz jego cena będzie rok w rok rosła, nie spadała jak to ma miejsce w przypadku 996.

styl tych modeli to rzecz gustu.

Fakt. 996 zaczynają mocno tanieć.

Witaj,

964 to bardzo słuszna koncepcja.

Jeżeli trafisz na dobry, niezajechany egzemplarz, nie powinieneś mieć kłopotów z jego utrzymaniem.
Obsługa jest dosyć pracochłonna/skomplikowana i nie każdy mechanik gotów się jej podjąć, ale auto pochodzi jeszcze z ery wiecznych samochodów i wydatki ograniczają się w praktyce do eksploatacyjnych wymian.
Przy zakupie weź pod uwagę przedzakupowy przegląd w ASO i sprawdź auto jak najdokładniej, pod kątem stanu mechanicznego, prawdziwości przebiegu i bezwypadkowości.

Osobiście uważam, że szkody spowodowane przez naszą zimę są za okrutne i użytkuję auto od marca do października.
Polecam takie rozwiązanie - latem Porsche (wtedy warto rozważyć cabrio) zimą - cięższy "czołg" 4x4

PS. Na temat tej białej targi, masz tu chyba bliższy kontakt - http://porscheclub.home.pl/forum/viewtopic.php?t=6590

Ot co! Jak to zwykle bywa, każda sroczka swój ogonek chwali ale rozsądek podpowiada, że oldtimery raczej nie nadają się jako auto intensywnego użytku.
Do takich przebiegów radziłbym ci kupić sobie wygodne auto typu passat / volvo / audi albo coś tam jeszcze w tym stylu.
996 będzie się na pewno bardziej nadawało to takiej codziennej jazdy. Przy okazji dobrze byłoby mieć pod ręką systemy stabilizujące auto etc.
Ale nie jestem przekonany, że 911 to auto na codzień. W naszej strefie klimatycznej i po naszych drogach tym bardziej.

_________________

Jurek

duzo`osób na codzień śmiga YOUNGTIMERAMI (924,944,911, nie wspomne o palecie inynch marek aut z lat 70-80-90tych ), więc myślę, że zadbane 964 będzie lepiej służyło niż 996, które jak co chwile nawet tu czytam , to są z nimi jakieś problemy, to silnik, to głowica, to bite, to zamki już wymienione. 996 to niewypał stylistyczny, podobnie jak pierwsze boxstery, to będą najtańsze 911, które zaniżają prestiż marki.

Wybór między 964 , a 996 jest chyba oczywisty.

Mogę pomóc to białe 964 poogląć, bo jest z mojego rejonu i polecał je nawet adrian tu z forum, bo to sprzedaje jego znajomy i on zna to auto.

Myślę że 996 za 15-20 lat też będzie YOUNGTIMEREM to kwestia tylko czasu. Wiadomo 996 nigdy nie będzie na piedestale tak jak 993 i 964. Ja też miałem dylemat czy kupić 997 czy mocną 996 wybrałem to drugie i jestem mega zadowolony. Wszystko zależy czego się oczekuje od samochodu. Jeżeli chcesz jeździć na codzień i robić w granicach 40 000 km. to jest to trudny wybór. 964 pewnie mniej awaryjny a 996 wybrałbym napewno z silnikiem 3,6l. Powodzenia w poszukiwaniach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Dopowiem, że na codzień miałem na myśli wiosna/lato/jesień, bo na dalekie trasy mam i na zimę mam 300C. W sumie rocznie robię 60-80 tkm i 911 zrobiłbym połowę z tego. W ogóle to marzy mi się 997, ale to dopiero realia na 2013 rok. A model 964 od zawsze mi się podobał. Mam skromne wymagania od auta (w końcu jeżdżę 300C ). Ma się jak najmniej psuć, ma mieć klimatyzację, centralny zamek i el. szyby i lusterka. Przy 911 ma być przy tym szybki. Dodatkowo ta biała Targa ma dodatkowy atut w postaci właśnie wersji Targa.

Jestem z Katowic, więc do Opola mam blisko podjechać ją zobaczyć, tym bardziej, że 2-go stycznia jadę w stronę Wrocławia to mogę podjechać ją zobaczyć.

Czy przegląd przedsprzedażny wykonać lepiej u Lellka czy w Autodusza?

Zawsze byłem, jestem i będę adwokatem modelu 996 i sorry ale moim zdaniem pisanie ze 996 zaniża prestiż marki to delikatnie pisząc lekka bzdura. Popatrz na nie z boku, z tylu, przyjrzyj się reflektorom z bliska, wsiadł i przejedz się, np ze Stachem jego 996 GT 2 i zobaczysz czy ten model Ci rzeczywiście nie pasi. Moim i nie tylko zdaniem to piękny samochód i jeździ wprost rewelacyjnie. Swoim zrobiłem w rok prawie 30 tys i nie dolalem grama oleju, nic się działo. Wspaniały model i takiego Ci polecam.
Na forum jest wiecej osób mających dobre Zdanie o 996, mam nadzieje ze się odezwą. 964 tez mi się oczywiście podoba, ale jak chces dużo jeździć to moim zdaniem 996 będzie lepsze.
Pozdrawiam swiatecznie - adam.

Poza problemami z trwałością silników przed liftem, nie można zbyt wiele technicznie zarzucić 996 - to na pewno pełnowartościowe Porsche, ale pisanie że "jajecznica" jest stylistycznie piękna, chyba trochę mija się z prawdą...

Katowice rosną w siłę,ktoś tam nieźle zaraża
A co do tematu to sprawne i zadbane 964 będzie lepsza inwestycją tym bardziej jak masz auto nr.2 miałem ten sam problem jakiś czas temu ,dołożyłem trochę kupiłem 993 i jestem super zadowolony.
Jednak jazda na co dzień carrerką mnie nie bawi,za dużo ćwoków robiących wgniotki itp.
Pojeździj trochę po kraju i pooglądaj.Powodzenia

ja tam mam 996 przed liftem 3.4 i jakoś żadnych problemów z silnikiem nie mam.Stylistyka kwestią gustu ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie ?przecież ten samochód prowadzi się fenomenalnie.

słyszałem za to że 993 są mniej wygodne i ciężej się je prowadzi.

Jeśli chcesz jeździć na codzień i robić duże przebiegi, to tylko 996 z tych dwóch modeli, bo jest dużo bardziej współczesnym autem, poleciłbym oczywiście 996 po lifcie. Co do stylistyki, to moje 996 mi się podoba kosmicznie, też kiedyś kontestowałem światła, ale jak napisał Fulnek, poprzyglądałem się, poprzebywałem z nim... i teraz nie mogę wzroku oderwać. Spadek wartości lub nie zależy od modelu szczegółowego i stanu auta. Nie zauważyłem , żeby wartość mojego spadała, wręcz przeciwnie

_________________

Staszek


958

Dowcipniś

Jechałem parę lat temu 996 i wrażenie robi jak to Porsche. 964 nie prowadziłem. Jednak mam mały sentyment do youngtimerów (mam MB 123 Coupe). Pojadę, zobaczę i jak będzie miłość od pierwszego wejrzenia to będzie wiadomo, jak nie będzie mocniejszego bicia serca to pomyślę nad 996, albo po prostu zaczekam na 997

Ale dzięki za wszystkie cenne uwagi, bo wyklarowało mi się pod czerepem.

myślę, że te ostatnie tematy też ci pomogą dokładnie wyklarować sytuację :

996 Wydech przepustnica tucze się http://porscheclub.pl/forum/viewtopic.p ... b79a57730b
996 pali się czerwona kontrolka z akumulatorem http://porscheclub.pl/forum/viewtopic.p ... b79a57730b
Problem z przeplywomierzem (trzecim) http://porscheclub.pl/forum/viewtopic.p ... b79a57730b
wada konstrukcyjna silnika 3,6 w 996 http://porscheclub.pl/forum/viewtopic.p ... b79a57730b
Stacyjka 996 problem http://porscheclub.pl/forum/viewtopic.p ... b79a57730b
996 centralny zamek problem zagadaka http://porscheclub.pl/forum/viewtopic.p ... b79a57730b
996 stuki w silniku do 1500 obr. http://porscheclub.pl/forum/viewtopic.p ... b79a57730b
PODNOSZENIE TYLNYCH SZYB !! NIE DZIALA !! CARRERA 4 CABRIO http://porscheclub.pl/forum/viewtopic.p ... b79a57730b

co chwile tematy o wadach i usterkach w 996, nie mówiąc ile osób z nimi pędzi do serwisu bez informacji na forum oczywiście są też te które jeżdżą bezawaryjnie... podobno


decyzja już pozostanie tylko dla ciebie ;p ale weż pod uwagę 993 chyba najbardziej udany model 911.

Wiem!

Jednak 993 jest poza zasięgiem ekonomicznym!

Pisałem konkretnie o 996 GT2, bo tak jest rzeczywiście, wystarczy zobaczyć ceny w Europie.

_________________

Staszek


958

Chciałbym tylko zasugerować Drwalu że z podaną listą usterek jest jak z dzisiejszymi katastrofami naturalnymi - zawsze były tylko kiedyś nie było telewizji, która to eksponuje i niektórzy na tym podłożu zwiastują koniec świata. A chodzi mi o to, że z pewnością 996 jest x razy więcej niż 964 to i tematów o usterkach więcej.
Zainteresowani wiedzą jakie są wady fabryczne wczesnych 996 np. w silnikach 3.4 litra i pewnych rzeczy należy się wystrzegać.
Ale już, że np. zamki szybciej się psują niż w 964 czy 997 to nie uwierzę

A co do gustów - zmieniają się czasem. A pewne rzeczy dojrzewają.
Kiedyś nie mogłem patrzeć na światła 996 tak teraz, zwłaszcza po wycieczce do muzeum porsche i oglądania na żywo 996 gt1 strassenversion po prostu zaczęły mi się podobać.
Niestety dalej nie podoba mi się reszta stylistyki, linia, zderzaki.
Ale środek już niczego sobie - pierwsza deska nowoczesnego typu już mi się naprawdę podoba!

Po prostu, o gustach się podobno nie dyskutuje.

powiem tak... nieuważnie czytałem cały wątek ale... maiłem 964 i 996... zdecydowanie polecam 996.. oczywiście po FL,
auto może się podobać, mało pali i w dobrych rękach jest 100% bezproblemowe...

_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
jest: 992 Carrera + Carbon Aero Kit

Sprzedam: GT3 992

Też mi się wydaje , że do bardziej systematycznego użytkowania to 996 będzie lepsze.
Model 964 jest naprawdę piękny (podobnie jak 993) , ale wydaje mi się , że są to autka bardziej do tego aby je poprostu posiadać i raz na jakiś czas się nimi przejechać tak dla samej przyjemności, a nie do pracy, sklepu, czy gdzie tam jeszcze na codzień się jeżdzi.

Jak u mnie urodził się pomysł aby kupić 911 to też przez chwilę myślałem o 964 albo 993 ale ostatecznie wygrała opcja "nowsza" czyli 997 (pomimo tego , że u mnie porsche pełni rolę wyłącznie zabawki a nie pojazdu do codziennego uzytku), a argumentem było to , że tamte autka są w środku poprostu dla mnie "za stare"
Jak wspomniałem zarówno 964 jak i 993 mają piękne sylwetki (dla mnie najładniejsze ze wszystkich 911), ale wygląd i zapach wnętrza starego auta to nie dla mnie