Czy macie jakies sugestie co do zakupu takiego samochodu? Ktory rocznik wybrac? Czy tam byly jakies facelifty? Czy cos sie psuje? Jak go mozna podkrecic? Po ilu tys. km sa jakies wieksze remonty konieczne? Na co zwracac uwage?

Z gory dziekuje za sugestie

Heheh unikac aut po tuningu...o jakichś wadach poza spalaniem i małym bakiem niesłyszałem.

_________________

968 - out
912
996 - out

A byl po drodze jakis znaczacy facelift, czy obojetne czy z 2000 czy z 2004 to bedzie to samo?

No i jak jest z przebiegiem? Przy jakim trzeba silnik np wymieniac, czy jakies mega remonty?

No i chcialbym sportowy wydech, to mozna jakos w serwisie zamontowac jesli samochod nie bedzie mial fabrycznie?

Hm, wlasnie wyczytalem ze 997 S prawie tak samo jezdzi?

997S ma naped na tyl i sporo mniej mocy. Poza tym rozna jest charakterystyka silnika wolnossacego i turbodoladowanego. No i autko z turbina zawsze mozna jeszcze poczipowac...

997 Turbo, drogie może, ale przeżycia jak dla mnie nie do opisania. 996 Turbo nie miałem okazji spróbować.

No i to jest dylemat!
997 S jest nowsze,oszczędniejsze, łatwiejsze w obsłudze i pewniejsze przy zakupie jak Turbo.
996 tt - to jednak Turbo czyli ikona Porsche 911i o ile będzie w manualu to powinno być szybsze jak 997 S.

Może zrób ankietę??Ja osobiście wybrałbym chyba 997 S bo przesiadka z dobrego 996 na niepewne 996 tt to trochę mało ...

p.s. niewiem jakie teraz są ceny a to one z reguły dyktują ten "słuszny' wybór.

_________________

968 - out
912
996 - out

Moja rada jest taka :

Najpierw zorganizuj sobie jazde próbną 996 Turbo
a pózniej dla kontrastu 997 S lub 997 4S
i dopiero zadecydujesz.

Wybrałbym 997 4S bez wahania.

Miałem okazję niedawno prowadzić 997 Turbo - piękna bestia i niesamowite wrażenia, ale do codziennej jazdy uważam to za zbytek.
Chyba że preferujesz wyścigi na torze - wtedy zupełnie inna sprawa.

Kwestie paliwożerności pomijam..

mialem 944 Turbo, 964 bez turbo i terasz mam 996 turbo. Silniki z turbo jednak dajś CAŁKIEM inna jazde i frajde.
Wszysztkimi tymi samochodami jezdziłem na co dzień (nawet w zimę)

Co do plusów i minusów 996T to bowiem ze tylko ma jeden minus. Ma tak niszkie ospoilerowanie z przodu ze ciagłe urywam gumowe progi z przodu.