jak w temacie.
Mój silnik padł i wymieniam na inny model.
Prawdopodobnie w auto-duszy.
Chłopaki mają też na stanie silnik 3,6 i tak zacząłem się zastanawiać czy może nie zrobić podmianki
Nie wiem tylko co poza motorkiem jeszcze wymieniać (komputer?) i czy w ogóle ten silnik zmieści się w tej kaście (996 carrera 4 triptronic) z tego co wiem tył "s" delikatnie się różni.
Różnica w cenie motoru to ok. 2000 zł.
Będę wdzięczny za porady

skrzynia na bank

A po wymianie kompa silnika nie bedzie problemu z immobiliserem???

Skrzynia też do wymiany?

Według mnie bez sensu zrobisz kundla i nigdy go nie sprzedasz

Jak się ma auto, to powinno się go sprawiać i szykować wg własnych obecnych upodobań. A nie oczekiwań przyszłych kupujących
Dziwne, że taki mały merytoryczny odzew w temacie. A podobno to dosyć często występująca przeróbka.
Nie wiem czy coś Ci to pomoże w decyzji:
http://www.renntech.org/forums/topic/13 ... -34-36-38/
Najgorzej chyba jest ogarnąć to elektronicznie.
Mam czasami styczność z 964 z M64.21 (varioram). Fun z auta jest, ale różnawe duperele czasem uprzykrzają życie. No pain - no gain

dokładnie tak jak mówi simprez - auto szykuje się pod siebie. Ja z motoru 3,4 w carrerce 996 rok pr. 99 wycisnołem 380KM a w ostatniej fazie było przygotowane na 420KM Też miałem mozliwość zmiany silnika na 3,6l. Bo wcześniejszy silnik oddał ducha. Ale wsadziłem 3,4l. Obecnie w turbo 996 nic mi już nie brakuje. Wracając do tematu ja na Twoim miejscu wsadziłbym motor 3,4l. Jeżeli trafisz na dobrą sztukę to będziesz długo fruwał. Cała filozowia silnika 3,4 to eksploatacja i jak będziesz obchodził się na co dzień. To też oczywiście dotyczy napewno silników 3,6..

W twojej sytuacji wrzuciłbym dobry motor 3.4 bez niepotrzebnych kombinacji.
Ew. później sprzedał całe auto i zamienił na po-lifta.

Jakbys sie zdecydowal na 3.4 to oferuje wymiane motoru. Do Raszyna masz blisko, podjedz, pogadamy...

tylko jak bedziesz kupowal motor 3.4 to kup od razu dwa... moze przydac sie na zapas...
wsadzajac 3.6 oprocz konikow zyskasz troche spokoju

_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl

Co ty gadasz !!! Tak jakby 911 byla taka sprzedawalna (ironia). W zeszlym roku dalem ogloszenie dwa razy po dwa tygodnie. Zgadnij ile telefonow dostalem ...... NULL...... Wiele osob robi swapy normalna kolei rzyczy. Ja zrobilem to samo w mojej laleczce cyka teraz 3.8 i jestem mega szczesliwy. Rafal Dusza pisal specjalnie program do niej.

Dadi, napisz cos wiecej o tym nowym silniku i czy wymieniales cos jeszcze. To temat, ktory niejednemu chodzi po glowie, wiec dobrze byloby uslyszec Twoje doswiadczenia.

_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]

Bez urazy ale żółte sprzedaje się najgorzej,pamiętam ile się bujałem z moim a jak masz cukierka zgodnego z Vin grono potencjalnych nabywców się powiększa.
To jest moje zdanie a każdy robi jak mu się podoba.

Mysle ze najodpowiedniejsza osoba do opowiedzania jest nasza Duszyczka
Moj silnik to typowa jednostka 3.8 z 997 S o mocy 355KM. Musze powiedziec, ze pracuje bez porownania lepiej w stosunku do 3.6. Z robilem narazie 5000 km, wiec nie jest t tak duza odleglosc (przy warunkach jakie ostatnio mielismy na drogach). To jest moja pierwsza zima przejzdzona 911. Jestem bardzo mile zaskoczony. Sprawowala sie bardzo dobrze. Nie mialem zadnych problemow z trakcja itp. Wracajac do tematu. Przy wymianie silnika kolejna ingerencja bylo oprogramowanie komputera, ktore zostalo specjalnie napisane do nowej jednostki. moc pozostala bez zmien a w zasadzie ponoc moze byc ich kilka mniej. Nie ma to jednak dla mnie znaczenia. Pozostaly osprzet np skrzynia nie zostaly zmienione . Nie bylo takiej potrzeby. Doszlo dodatkowe serwo ukladu hamulcowego, dostepne przy jednostkach 3.8.

Bzdura porsze jest marka dla fanow.O ktorych ciezko ze wzgledu na ich mnie jsza ilosc w stosunku do potecjalnych nabywcow np Opla czy BMW. Kolor ma drugorzedne znaczenie. Co do skundlenia o ktore posadzasz moje auto. To ja uwazam ze o klase lepsza jednostka napedowa sprawia ze auto staje sie bardziej atrakcyjne (czyt. nie dotyczy klasykow ).


Ps. Silnik jest tylko i wylacznie czescia zamienna jak blotnik czy zderzak.
zmieniajac zderzak w zwyklej 911, na taki dajmy na to stylizowany na gt3 jest to takie samo skundlenie.

no to konkretne zmiany w porownaniu do poprzedniego silnika jaki wstawiales

Rafal delikatny lifting

Ps. ale za to jak jezdzi

Moim skromnym zdaniem poważna ingerencja mechaniczna jaką jest swap, to coś "ciut" innego jak zmiana którą można szybko cofnąć np. zderzak, lusterka czy felgi.

Osobiście nie kupiłbym (nawet za dużo mniejsze pieniądze) auta z silnikiem niezgodnym z fabryczna specyfikacją, nawet jakby miał 100KM więcej.

Ale oczywiście każdy ma prawo decydować co robi ze swoim autem...

osobiscie nie mam zamiaru jej sprzedawac

Zostaje 3,4.
Zobaczymy czy będę żałował