Witam wszystkich forumowiczów. W związku z tym, że nieubłaganie zbliża się dzień zakupu mojej pierwszej 911 (996), proszę was o podzielenie się wiadomościami na temat "tulejowania" silnika 996. Po przekopaniu internetu szukał będę na pewno roczników 2002-2004 (te ponoć rzadzej padają), ale przypadkowo znalazłem takie auto:
http://allegro.pl/porsche-911-996-i5307334046.html
Do tej pory myślałem, że tulejowanie to raczej "zło konieczne" w przypadku braku funduszy na nowy silnik, ale tutaj właściciel przedstawia to jako zaletę. Podobnie jest w ogłoszeniu o "tulejowaniu":
http://allegro.pl/silnik-porsche-911-99 ... 70265.html
Same zalety. Żadnych wad. Lepiej niż nowy, ale coś mi tu śmierdzi, bo o ile mi wiadomo, silnik jest aluminiowy, a tuleje nie, i materiał teoretycznie inaczej się rozpręża pod wpływem temperatur. Może ktoś z Was miał okazję takim jeździć i powie , jak to jest w praktyce? Pozdrawiam.

Tuleje występują w wersji stalowej (budżetowe) i nikasilowej. Niech się wypowiedzą np. Michał928 lub Qbak - mieli nieraz do czynienia z tulejowanymi silnikami.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

No ale oryginalnie silnik tez ma tuleje cylindra z innego materiału (na 100% jakiś stop żelaza) niz aluminium.

Niby który??

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Fakt, masz racje w Porsche są tuleje aluminiowe z powłoką nikasil. Ale wielu producentów stosuje bloki aluminiowe z tulejami żeliwnymi i nie jest to problemem.

Drążę temat 996 już 3 miesiące i coraz bardziej mnie przeraża. Być może zamiast awaryjnego 996, na które na jesieni chciałbym wydać około 90 tysięcy, może na początek kupić boxtera ( pół 911-stki za pół ceny) i po roku lub dwóch startować do modelu 997 - nie ma co ukrywać ten jest trochę droższy. Ponoć boxtery się nie psują?

Ale 997 psują się tak samo jak 996
Z Boxsterów celuj w S-ki.

IMHO kupuj 996 po solidnym przeglądzie przedzakupowym i ciesz się jazdą.

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

Kup, jeździ i ciesz się za auta (996). Przestań sie martwic na zapas, Wszystkie auta na świecie, bez wyjatku sie psują i mają swoje plusy i minusy. Szkoda zycia na takie zamartwianie. Sie zepsuje to naprawisz i tyle. Ja wyszedłem z takiego założenia i moją C4C zrobiłem już przeszło 6 tyś kilometrów w 2,5 miesiąca.

taa... tylko że boxtera mógłbym mieć już teraz, a na 996 dozbieram dopiero na jesień. A lato idzie... Jedyne co mnie jeszcze powstrzymuje od impulsu, to fakt iż nas jest trójka ( ja, żona i córka -jakieś 126 wzrostu, w sam raz na siedzonko 911), ale na upartego mam jeszcze SUV-a, a w boxterze można jeździć po dwoje - tylko kto z kim? skończy się na tym że żona z córką...

Ja pierdzielę - BOXSTER

jezeli musisz jeszcze zbierac na 996 to już na pewno nie będzie Cie stać na takie naprawy , kup " poł 911 " z S i ciesz się już dziś , potem dozbieraj na 996 Turbo zamiast awaryjnego 997 przed liftem ...

Z jednym dzieckiem Box idealnie się sprawdzi. Podwózka do szkoły bez problemu. Wypad z żoną też. Ja mam dwójkę dzieci, więc niestety zostaje mi 911

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

no rzeczywiście tylko współczuć

Tak myślałem że ktoś zareaguje No trzeba współczuć, bo nie jest łatwo znaleźć sensowną ofertę. A gdybym brał pod uwagę także Boxy i Caymany byłoby dużo łatwiej

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Przemyślałem temat i jednak pozostanę przy 911. Wielkie dzięki za porady i opinie na priv odnośnie tulejowania. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
A tak przy okazji zna ktoś to auto...
http://otomoto.pl/oferta/porsche-911-ID4p5G9q.html

Na pierwszy rzut oka to widac ze zderzak z przodu jest zle spasowany. Nie natknalem sie tez na informacje o bezwypadkowosci. No i import USA ale to ulatwi sprawdzenie po VIN historii auta.
Ja tam jestem zwolennikiem tych przegladow przedzakupowych bo bez tego to kupujesz w ciemno...

w temacie silnika

kiedys to już wrzucałem
http://www.aidi.pl/wymiana/porsche/fakty_i_mity_996_34.pdf

_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl

Jakby był ktos zainteresowany to mam ten artykuł w j.polskim

Pozdr
Wojtek 911 996 3,4 2000 manual

Czy mogę prosić ?
Adres podeślę na priv.

A czy ktoś naprawiał tu silnik ?http://allegro.pl/silnik-porsche-911-996-986-997-3-2-3-4-3-6-3-8-i5324870265.html