Jakiś czas temu postanowiłem wymienić same sprężyny na twardsze i niższe. Trochę bardziej pewne prowadzenie i jakieś 4cm obniżenia - na początku wszystko działało, a a prosię naprawdę dobrze wyglądało:



Całość rozsypała się po 5 miesiącach używania. Nie pamiętam jakiej marki były te sprężyny - średnia półka cenowa. Skończyło się na sporych stratach, ostatecznie sprężyny nadawały się do kosza, amortyzatory się uszkodziły i wahacze nieźle oberwały i niektóre tuleje także do wymiany... Wróciłem do fabrycznej konfiguracji na razie.

Mimo wszystko wymieniłbym to zawieszenie, ale tym razem trochę mądrzej - czy zakup całego zestawu ma sens, czy także na Polskich drogach czeka go anihilacja ? Na ebazarku znalazłem coś takiego: LINK

Prosiłbym o jakąś opinię, komentarz i wskazówki.

Dzięki,
Radek

Nie ryzykowałbym tych z linka! Ja mam w swoim 996tt fvd PSS9 -gwint i podwójne sprezyny ( typowe PSS9 maja jedną spreżyne i tylko wersja RUF'a i FVD ma podwójne spreżyne i inny valving) można tez spróbować KW najlepiej MOTON ale to już inna pòłka cenowa
No i poza tym to tylko pierwszy krok w moda'ch zawieszenia:) miłej zabawy

@TET930
Pytam w kontekście ekonomiczno-wytrzymałościowym Kupiłem sprężyny za 1,5k pln a za straty zapłaciłem ponad 3k pln, no i sprężyny i tak wywaliłem do śmieci. Zestaw "yellow" to koszt 1,2k $ a bilsteiny są dwa razy droższe... idąc tym tropem zastanawiam się nad trwałością. Jaki mi yellowy strzelą no to pacnę się w czoło, pokręcę głową i mi na następny dzień minie gorzej będzie zezłomować bilsteina głupio by było cały zestaw wywalić za pół roku.

Inaczej - czy RZECZYWIŚCIE droższy oznacza lepszy i trwalszy na Polskie drogi ?

Najzwyczajniej w świecie popełniłeś błąd zakładając zbyt krótkie sprężyny do zwykłych amortyzatorów. Max obniżenie na standardowych amortyzatorach to 30 mm.
W dodatku zdecydowałeś się kupić sprężyny no name...
H&R, Bilstein, KW, Koni, Ohlins i pewnie jeszcze kilka innych - te produkty warto polecić. Same sprężyny, zestawy amor + sprężyna, kompletne zestawy regulowane - na reszte szkoda czasu i pieniędzy.

Piękne i 996 i zdjęcie!!!!

fulnek - dzięki Twoje zdjęcie z avataru krzyczy, że lubisz takie dupki

rafie - masz coś bardziej konkretnego na myśli, jakiś model, coś sprawdzonego ? (996 C2)

Nie interesowałem się zestawami do Twojego modelu - w ogóle do Porsche (sam jeżdżę na serii), ale myślę że H&R ma coś w swojej ofercie do Twojego auta (jeśli myślisz o samych sprężynach).
Jak myślisz o zestawie możesz sprawdzić ofertę Bilsteina oraz wspomnianego H&R.
Nie wiem czy Koni oferuje zestawy do Porsche, trzeba by sprawdzić (w moim innym samochodzie mam w pełni regulowane zawieszenie Koni - palce lizać - polecam !).

Niezłą opinię ma firma GAZ Shocks. Zestaw do 996 kosztuje poniżej 1k funtów.

wit, czy masz gdzieś linka do GAZ shocks ? bo z tego co widzę na ich stronie, to nie ma niczego do 996 - czy to tylko pod zamówienie ?

Nie wiem czy coś mają teraz, z tego pdfa wynika że na pewno mieli. http://www.gazshocks.com/images/PR%20Me ... che996.pdf
Spytać nie zaszkodzi.

Podziękował skrobnę do nich maila, zobaczymy co w aktualnej ofercie.

Może na początku spróbuj same stabilizatory

http://www.amsperformance.com/cart/Eiba ... r-Kit.html

Na komforcie nie stracisz a auto będzie jeszcze mniej sie przechylało w zakrętach. Jak to przestanie Ci wystarczać dołóż coś z tej oferty:

http://www.eibach.pl/catalog.html?marka=31&model=582

Wszystko Eibach'a więc będzie dobrze współgrało.