Mam wątpliwości odnośnie... no właśnie... nie wiem czego...
Stylu jazdy?
Już tłumaczę...
Na codzień jeżdżę przednionapędową Alfą 159 z dieslem. I tak już od 12 lat w Alfach, a od 8 w dieslach. Od momentu jak zacząłem jeździć dieslem przednie opony zużywały mi się bardziej od wewnętrznej strony. Składałem to na karb przednionapędowości i wysokiego momentu obrotowego...
Tylnonapędowe auta miałem dwa - Z4 i teraz Boxstera. W Z4 problemu nie było. Natomiast w Boxsterze przednie opony też są bardziej zużyte od środka
No i tu pytanie. Co jest przyczyną? Mój styl jazdy w zakrętach?
Za wszelkie merytoryczne uwagi będę wdzięczny.