Taki, trochę przekorny temat, nawiązujący do tego, o czym chyba najwięcej się na forum ostatnio rozmawia, trochę na podstawie aut jaki miałem.
Prześledżmy 3 auta-sytuacje- hipotetyczne
Sytuacja nr1
996-rok 1998, 3,4 C2 tiptronic, srebrne, sprowadzone ze Szwajcarii, lekko uszkodzony prawy przedni błotnik, przebieg 85 tys- kupione w 2013, cena wtedy bardzo dobra 59 tys zł, dziś po 10 latach, przyjmijmy ktoś tam przejeżdzał średnio 7 tys rocznie, więc przebieg 155 tys- cena dziś myślę uczciwa 125 tys zł. Czyli w 10 lat 70 tys więcej, super nie, ale czy na pewno?
Cena dolara w 2013-3,35, dziś 4,80, czyli wtedy to by było- 17900 dolarów- dziś 86 tys zł. Po zakupie trzeba zrobić serwis oleje-silnik, skrzynia, filtry, świece, płyn hamulcowy, akumulator, klocki, tarcze, no może jakiś drobiazg np. przepływomierz- 5 tys przyjmijmy. Byliśmy sknerami i kupywaliśmy samo OC, przez te lata+ przeglądy tech-10x 1000=10000zł, no co roku tez serwis należało by zrobić, choć oleje i filtry wymienić 10x1000zł=10000 zł, przez te 10 lat nie da rady, trzeba opony choć raz wymienić, zapewne jeszcze raz akumulator, zapewne komplet tarcz, klocków, nabić klimę, coś tam drobnego no mamy kolejne 10000 zł, czyli
86+5+10+10+10=121 tys zł, czyli jesteśmy nie 70, a 4 na plusie, biorąc pod uwagę, że jeżdzilśmy mało i nic nam się nie zepsuło.
Sytuacja nr 2
Boxster 986S 2000- zakup w 2015- cena 37 tys, cena dolara w 2015-3,65, co daje 10,136 dol, co dziś daje-48 tys zł
i analogicznie
serwis 0- 5tys, ubezpieczenie- 7 tys zł, serwis 7 tys zł, inne koszty utrzymania, naprawy 10 tys. Czyli 48+5+7+7+10=77. Wartość auta na dzień dzisiejszy 80 tys. Jesteśmy na plus 3 tys, pod warunkiem, że nic się nam nie zepsuło.
Sytuacja nr 3
996 4S z 2003-zakup w 2017 cena 125 tys zł, cena dolara w lipcu 2017-3,60, czyli 34720 dolco daje dziś 166 tys zł. I to samo 5 tys sewrwis 0, serwis 5x 1200 tu trochę drożej, ubezpieczenie wyższa warość nie będę ryzykował OC+AC kupie, czyli 5x 3500, pakiet opony, akumulator, nabicie klimy itd-10000, czyli 166+5+6+17,5+10=204,5, wartość dziś realna 210, czyli na plus 5,5 pod warunkiem, że nie mieliśmy awarii. A szczerze to chyba najwięcej 4S z rozsypanym silnikiem widziałem/słyszałem.
Moja rada dla "inwestorów", nie kupujcie dla zysku, "bo zarobicie na Porsche", kupujcie dla fanu, dla posiadania fajnego auta, które da frajdę, dla siebie, a się nie rozczarujecie. Jeżdzijcie jak najwięcej na zloty, po bułki, choć raz pojedżcie na tor, poczujcie to, co Porsche wam daje i nie myślcie ile na + wyjdziecie, a może uda Wam się nie stracić, a na pewno zostaną dobre wspomnienia.

_________________

Andrzej
911

+1

_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912

Andrzej, piękne podsumowanie - szkoda, że nie miałem tego przed oczami wczoraj jak tłumaczyłem mojemu koledze stomatologowi że 996TT z japonii teraz to żadna inwestycja zaraz mu to wyślę, koledze po fachu musi uwierzyć!

_________________

MB W126 260SE '87
MB C126 560SEC '90
MB R129 SL500 '99
MB W204 C63 AMG '09
Porsche 911 996.2 C2 '01
Honda CRX ED9 K20 track tool '90
BMW S1000R '17

Bardzo dobrze opisane, fajnie ze Ci się chciało!
Pozdrawiam
Berni

_________________

www.classic911.pl
www.pasjaporsche.pl

+1, oczywiscie że się zarabia! Zarabiaja: handlarz, sprzedawca, dealer, mechanik, …….Zreszta tak ma być - dzięki nim mamy nasze auta

Ja również dziękuję za analityczne podejście do tematu. Wykorzystam w moim wątku sprzedażowym.
Dotychczas "znawcy rynku" kierowali się tylko emocjami w swoich opiniach.
Pozdrawiam

Tylko żonom nie pokazujcie tego wątku 😁

_________________

Mateusz

http://www.pba.pl
http://www.balticlodge.pl
http://www.lidiakalita.pl
http://www.rehasport.pl

poprosiłbym o podobne wyliczenie dla nowego samochodu (po ok.5 latach eksploatacji) za +- 150 kpln 😁

Nowych aut nikt nie kupuje inwestycyjnie, to są środki potrzebne do życia, wiadomo ile będziesz na minus.Taki obliczenia były nie raz w Motorze czy Auto Świecie. Te obliczenia mają uzmysłowić inwestorom czy warto inwestować w 996, 986,997 itp, czy nie lepiej kupować je nie myśląc ile zarobisz, a cieszyć się z auta i z tego, że nie stracisz. A nie trzymać pod kołderką i kombinować za ile sprzedać i czy warto coś naprawić by jeszcze się opłacał.
Po za tym nowe auto za 150 i np.996 za te pieniądze nie są dla siebie konkurencją według mnie. Nowe auta kupujesz by przejeżdzać 20-50 tys km rocznie bezawaryjnie, pojechać na wakacje z dziećmi, czy zimą na narty. Jak tak zaczniesz używać 996, które ma ponad 20 lat, to dopiero koszty mogą być ciekawe.
Moim zdaniem 996 jest świetnym pomysłem na 2,3 auto w domu, jak będziesz przejeżdzał 5-10 tys rocznie max, wtedy masz je bo lubisz, daje Ci radość i przy okazji może uda się utrzymać wartość i koniec końców stracisz najmniej. Taka alternatywa dla świrów jak my.

_________________

Andrzej
911

upss... miał być żarcik, ale nie wyszedł 🤣
p.s. moje "cywilne" właśnie tyle przejeżdżają 🙂

na szczęście mamy z żoną oddzielne subkonta i budżety na swoje hobby
kupiłem tanio, wyszło jak zwykle i już przestaję patrzęć na kasę a juz myślę o kolejnym jak aktualnego ogarnę

_________________

911 996 Carrera 4s cabrio
944 turbo 1986
insta #magnus_marecki

Inwestowanie w Porsche zawsze się opłaca. To co się włoży w niego / nie już nikt tego nie odbierze , a wrażenia są bezcenne

Te dwa zdania trafiają w punkt z opisaniem przygody ze starymi Porsche.
Nic dodać, nic ująć, brawa dla autora!

A jak macie możliwość, to kupujcie „wiatraki” zamiast plastików.
To naprawdę są inne wrażenia i dla nich warto dołożyć do „inwestycji”

_________________

www.classic911.pl
www.pasjaporsche.pl

Co do "wiatraków" to życzę tym co się zastanawiają aby się zdecydowali, a tym którzy zbierają żeby udało się uzbierać

_________________

Przemek
40 years of 911 No. 0719

993 ponad 11 lat temu kosztowało ok 120 k przy obecnym kursie Eur to jakieś 145 k by było - 3 kpl kół to ok 12 k przeglądy 8 k, ubezpieczenia z drugie tyle no i drobne naprawy w sumie nie więcej jak 8 k czyli: 143+12+8+8+8=179 k a najtańszy obecnie na otomoto to z 350 k różnica 171 k czy to zarobek czy spekulacje?

Nowy w salonie kosztował w 1996 r 71k $ niestety nie mam podglądu na kurs dolara z 1996 r ale został sprowadzony w 2006 gdzie dolar był najtańszy ok 2 zł czyli handlowiec/importer najlepiej na nim zarobił.








=

_________________

W 1996 za 71 k USD to pewnie kamienicę albo dwie na poznańskim rynku byś kupił... Takie to były czasy... A dziś z najmu co rok wiatraczek albo nawet wiatrak

Darku, czy kupując swoje samochody, robiłeś to ze świadomością, że inwestujesz czy jesteś mimowolnym beneficjentem przeszacowań ? Czy wiedziałeś jak (obłędnie) wzrośnie wartość ?
Znam takich, co wtedy ( gdy dolar był za 2 zł.) kupili 6,7 Porschaków, a teraz się w głowę drapią, bo 2 zrobili, a reszta czeka - jeszcze- lepszych czasów i niszczeje:(.- a może nabiera wartości ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

zawsze marzyłem o 993 i kupując nawet nie przypuszczałem, ze nie będzie tracić na wartości a co dopiero takie szaleństwo jakie jest w tej chwili.

_________________

Te okazje „inwestycyjne” już się skończyły.
Teraz 350 to może dać tylko ktoś kto kocha te modele.
Ci którzy je kochają już mają po kilka sztuk nawet.
A reszta w tej cenie to ma nowoczesne 991 i to wybierze.
Co nie znaczy, ze pojedyncze egzemplarze nie znajdą swojego nabywcy.

_________________

www.classic911.pl
www.pasjaporsche.pl