|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
SerafPio
|
Napisane: 18.11.2021, 15:16 |
|
Dołączył: 4.09.2017 Posty: 11
|
Cześć, rozglądam się za 718 cayman lub boxter dla siebie. Warunek to możliwość leasingu na firmę, większy bak, sport chrono. Zainteresowały mnie poniższe egzemplarze, czy wiecie może coś na ich temat, znacie ich historię? Czy Waszym zdaniem boxter w zimie da radę? Myślę o 718 na daily, chodzi mi raczej trzymanie temparatury i problemy z degradacją zwłaszcza dachu z powodu warunków atmosferycznych aniżeli problemy z tylnym napędem. https://tinyurl.com/4dfyrwzxhttps://tinyurl.com/9ra2vx8vhttps://tinyurl.com/fpv9khk2https://tinyurl.com/n6neaznZ góry dziękuję za wszelkie info
|
|
Góra |
|
Val
|
Napisane: 19.11.2021, 17:37 |
|
Dołączył: 24.05.2021 Posty: 49
|
Ja niemal roczne poszukiwania 718tki zakończyłem w czerwcu. Wówczas tych egzemplarzy nie było więc nie mam informacji. Natomiast co do 718 na daily - jestem za a nawet przeciw Auto, mając świadomość jego ograniczeń (dwumiejscowy roadster), zupełnie wystarcza na co dzień: nieciasne, pojemne, ekonomiczne. Jedyna realna wada, to utrudnione wsiadanie/wysiadanie. Zdecydowanie, ale to max zdecydowanie bierz Boxstera. To jest najlepsze co na tej planecie możesz dostać za te pieniądze. Auto nawet w bazie, daje niesamowitą frajdę i wygląda obłędnie. Jazda z dachem i bez - dwie różna, ale jakże cudowne bajki. Niestety, o ile Caymana od biedy sobie wyobrażam zimą, to Boxa już nie ;( Nie tylko od strony czysto technicznej, ale takiej bardziej miękkiej, wizualnej. Box zimą, w chlapie, błocie, tonach chemii i soli - to jak rzucić perłę między wieprze. Mój zimuje.
|
|
Góra |
|
SerafPio
|
Napisane: 22.11.2021, 2:06 |
|
Dołączył: 4.09.2017 Posty: 11
|
No właśnie mam te same przemyślenia i wątpliwości. Co masz na myśli pisząc, że wyobrażasz sobie boxstera od strony czysto technicznej w zimie? Bo o ile to, że boxstera nie wyobrażasz sobie wizualnie w soli i brudzie rozumiem (ale w sumie i cayman też by się w tym pluskał tyle, że nie miękki dach, który nie jest tak odporny jak reszta karoserii zakładam), o tyle nie rozumiem tego wątku technicznego. Czemu technicznie boxstera sobie nie wyobrażasz, ale caymana już owszem? Coś więcej się za tym kryje, czy to skrót myślowy? Pocieszam się, że ocieplenie klimatu co raz większe, a śniegu co raz mniej ii może boxster nie miałby tak źle Zwłaszcza, że noce spędzałby w garażu
|
|
Góra |
|
brudiii
|
Napisane: 22.11.2021, 9:26 |
|
Dołączył: 13.01.2021 Posty: 41
|
Najpierw zadaj sobie pytanie czy czasami dokręcasz do maximum możliwości auta sportowego (ale bez przesady, 718 to nie jest wyścigowe) i wolisz bardziej sztywne pewniejsze auto w prowadzeniu , czyli Cayman LUB wolisz wiatr we włosach, podobne doznania jak w Cayman, jednak nie tak sztywne, to wtedy Boxster. Ja na przykład wolę roadstery...
|
|
Góra |
|
Val
|
Napisane: 22.11.2021, 13:16 |
|
Dołączył: 24.05.2021 Posty: 49
|
SerafPio napisał(a): (...)Czemu technicznie boxstera sobie nie wyobrażasz, ale caymana już owszem? Coś więcej się za tym kryje, czy to skrót myślowy? Pocieszam się, że ocieplenie klimatu co raz większe, a śniegu co raz mniej ii może boxster nie miałby tak źle Zwłaszcza, że noce spędzałby w garażu Oczywiście mam na myśli dach. Nie dam się przekonać, że można go bezpiecznie i komfortowo użytkować zimą. Chyba, że to zima w regionie świata, gdzie jest mroźno, ale sucho. Pomyśl, że serwis czy producent zaleca sporo zabawy z pielęgnacją i konserwacją w tzw. normalnych warunkach, to jak to spełnić zimą? Raczej będzie trudno go ostrożnie czyścić szczotką z delikatnym włosiem, a trwałość powłok hydrofobowych poddawanych działaniu soli/chemii zamiast miesięcy będzie pewnie liczona w dniach
|
|
Góra |
|
piterson
|
Napisane: 22.11.2021, 21:56 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1582 Lokalizacja: Kraków
Nr klubowicza: 078
|
Val napisał(a): Oczywiście mam na myśli dach. Nie dam się przekonać, że można go bezpiecznie i komfortowo użytkować zimą. Chyba, że to zima w regionie świata, gdzie jest mroźno, ale sucho. Pomyśl, że serwis czy producent zaleca sporo zabawy z pielęgnacją i konserwacją w tzw. normalnych warunkach, to jak to spełnić zimą? Raczej będzie trudno go ostrożnie czyścić szczotką z delikatnym włosiem, a trwałość powłok hydrofobowych poddawanych działaniu soli/chemii zamiast miesięcy będzie pewnie liczona w dniach Demonizujesz. Jeździłem cabrio przez 5 okresów zimowych. Sól, mróz, syf - wszystko. Dach był rzadko impregnowany - raz do roku jesienią. I co - nic. Kompletnie nic. Jak sprzedawałem to dachy były jak nowe. Inna sprawa ze to nie w Porsche tylko w Mx-5. A w Porsche to tak naprawdę dach najbardziej niszczy... skłądanie. Każde kilkuletnie auto ma wyraźne ślady od skłądania. Prędzej przetrze się w tych miejscach niż zaszkodzi mu zimowa aura. W dodatku trzeba pamiętać, że dach to normalna część eksploatacyjna - kiedyś i tak przyjdzie pora na wymianę.
_________________
Piotrek 944 '86 3.0 wydmucha 996.2 C4 cabrio '02 997 TT '06 Cayenne Diesel S '14 Macan GTS '16
ex: 944 S2 '89
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|