miałem 992 gts cabrio z napędem na tył, teraz mam kolejną 992 gts cabrio, też tył napęd.... i wiem że to jest fun car. Turbo jest pociskiem, ale nie dawało mi funu z jazdy. GTS to inne zestrojenie auta. Niestety, albo stety mimo że miesiąc temu go odebrałem, to niedługo będę musiał sprzedać - bo po 1.5 roku doczekałem się na miejsce produkcyjne na 992 gt3, ale ja do gtsa wrócę, dla mnie to jak narkotyk

to takie podejscie po co ci porsche jak mozesz kupic mazde mx5 i też będzie dawała frajde, no niby wystarczy przecież.
Turbo to zawsze turbo i jak jest opcja na kupno tak niesamowitego auta to trzeba to wykorzystać bo pozniej i tak zawsze marzy sie o czyms wyżej...jak sie ma carrere to marzy sie o wersji S, pozniej by sie chciało wersje turbo bo jednak zawsze to jest mało...dlatego warto kupić wersje turbo i mieć spokój na lata. Ja kupiłem 3 lata temu i mam spokój a tak to bym kombinował cały czas, oczywiscie teraz by sie przydało kombinować na nowszy model ale jakoś nie mam takich mysli.

Dobra - a porównując 911 Turbo do 296 GTB? Bo to w sumie podobna pólka cenowa. Co lepsze?

Na forum Porsche wyskakujesz z Ferrari




Bo Turbo ma większe przyspieszenie, a zatem potrzebuje więcej czasu/wcześniejszej reakcji na wyhamowanie, co na technicznie wymagających torach lub pętli bieszczadzkiej może być nieco irytujące dla kierowcy niezawodowego, ale zawodowiec jest w stanie to opanować do perfekcji. Co prawda GTS będzie nieznacznie lżejszy poprzez zastosowanie mniejszego silnika + ewentualny pakiet odchudzający, ale Turbo nadrabia to aktywną aero.

@fanboy

Mam dwa Porsche - Taycana i Cayenne coupé. W zamówieniu Carrerę, ale teraz podstawa dobrze wyposażona wychodzi 850k, a za 1150k jest już Turbo. A za 1250k jest 296 GTB.

Pytanie czy poczekać dłużej dozbierać i zamiast Carrery wziąć już konkret Turbo czy też 296 GTB? Czy dla laika w jeździe sportowej Turbo będzie autem za ostrym i lepiej zostać przy Carrerze?

wiem ze to forum porsche ale dla mnie ferrari to jednak klasa wyżej niż porsche, gdybym miał wybór to jednak brałbym konia, ceny turbo to już przegięcie jeśli zrównują się z ferrari.

@prnit Zgadzam się, że cena Turbo to jest przesada, a GT3 za 1,5 mln to już w ogóle. No ale inflacja...

Kupuj Turbo


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Nieśmiałe mam pytanie, do fanów "ośki", w jakich okolicznościach i w jaki sposób czerpiecie tą radość ? Na normalnych drogach, przy normalnym ruchu ?
Bo turbo w systemie "dzida- hebel" od świateł do świateł, albo na którejś A to się widuje, a ten fan "ośki" to gdzie zauważyć ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

"ośką" bawisz się od zera, nawet w korku zrywając przyczepność, czy na każdym zakręcie w ruchu miejskim, 4x4 jak sam zauważyłeś "dzida" czyli prędkość. Oczywiście wszystko w ramach rozsądku.
Co kto lubi.

_________________

991.2 4GTS

Przecież to dwa różne światy , głównie w prowadzeniu-i to niezależnie czy sa to małe czy duże prędkości . Zwrotność ośki też jest dużo lepsza.

Fani ośki urywają się a na serio to są czasami takie małe i subtelne sytuację w drodze do pracy że prawie tego na zewnątrz prawie nie widać. Zresztą trochę słabe by to było gdyby na każdym zakręcie bokiem wchodzić. Osobiście prawie 30 lat jeździłem 4x4 i nadal jeżdżę, ale bez ośki już siebie nie wyobrażam frajdy .

Oczywiście w moim pytaniu była prowokacja
i tego właśnie się obawiałem, ale na szczęście takich akcji w miastach nie widać, widać ramy rozsądku:D
Zatem, w ruchu codziennym, pozostaje dyskretny urok "ośki" o czym pisze @fx45. Nieszczęśnikom z AWD, którym producent odbiera radość z fanu zapewniając więcej bezpieczeństwa, pozostaje wyłączyć kontrolę trakcji ( no chyba, że w tych modelach się nie da ?) Bo ja w swoim archaicznym 4x4 po wyłączeniu mogę dosłownie wszystko, a nawet chyba więcej niż w ośce:lol: Stojąc przed wyborem 911turbo czy 911gts bez wahania wybrałbym...turbo.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Powiedziałbym że w ramach Turbo/S wchodzi większa użyteczność do jazdy na co dzień czy dłuższe trasy w przeciwieństwie do Ferrarki, np. wyjazdy urlopowe/po mokrej nawierzchni, itp. Turbo można mieć już jako taki jedyny samochód dla początkującej w miarę zamożnej rodziny 2+1 pod warunkiem że będzie używany poza offroadem - to jedyny warunek, no i... mniej rzuca się w oczy jeśli to dla kogoś ważne aby parkować na mieście. Nie wiem jak z niezawodnością bo 911 od lat bryluje na szczytach rankingów. Porsche jak też widać poza niemiecką wielką trujcą ma też dosyć pokaźny fanclub w PL.

Trzeba też zaznaczyć że nie każdy Ferrari zasługuje na miano Ferrari, np. Californię można już zakupić za kwotę Turbo S z poprzedniej generacji, ale w życiu bym na to nie poszedł tylko dlatego by mieć konia na masce.

@fanboy

Dzięki, umówiłem się na jazdę testową Romą. Zobaczymy

Osobiście nie potrafiłbym się przełamać, no chyba że Ferrarka byłaby autkiem drugiego wyboru. Za bardzo sentymentalnie jestem przywiązany do marki Porsche a właściwie 911 bo to synonim Porsche, co poniekąd wynika z mojej mentalności, gdyż Beemki czy dużo droższe Lambo to autka które już z daleka swa agresywnością krzyczą, z kolei Aston Martin, Maserati czy wspomniana Roma są dość eleganckie, a Porsche 911 ... Porsche 911 to retro sportowy klasyk który jest dla kogoś kto nigdy nie lubił rzucać się w oczy, bo jak niegdyś wspomniał Jeremy Clarcson "Porsche zazwyczaj wybierają ci co niegdyś zostali przyłapani przez swą matkę na masturbacji".

Oczywiście jeżeli mówimy o użytkowości Roma nie będzie w takim stopniu co Carrera GTS, Turbo, Maserati Granturismo, Audi R8 czy chociażby Jaguar F-type, z powodu sztywniejszego zawieszenia, brak AWD, chyba również tylnej osi skrętnej oraz rozbudowanych systemów wspomagania elektronicznego. Pneumatyka w Ferrari nie jest też zbytnio dopracowana co chyba podyktowane jest nieco zapóźnieniem technologicznym koncernu Stellantis z którego czerpie Ferrari. Z drugiej strony w 911 również nie jest jakoś super różowo z pnaumatyką bo nie jest ona w pełni regulowana chociaż teoretycznie spółka matka ma dopracowaną tą technologię do perfekcji.

Chciałem kupić Turbo dość lekko doposażone jakieś 3 lata temu to zarówno w Sopocie jak i w Warszawie odradzali i robili twardy upselling - żeby dołożyć do Turbo Ski, mimo że mówiłem że nie chce tych dodatkowych KM (każdy program daje więcej) ani ceramiki ale rzekomo wartości rezydualne znacznie lepsze, przez co odsprzedaż bezproblemowa. A jak nie to doposażony po kokardy GTS..
Podejrzewam że na TS jest odczuwalnie lepsza marża, tak samo jak na dodatkach do GTS, podczas gdy kupując mało opcji procentowo to im znacznie gorzej wygląda.

@fanboy Zapominamy o jednej rzeczy. O Designie. Niektóre auta, szczególnie w takiej cenie kupujemy przede wszystkim ze względu na to czy nam się podobają, czy nie. Przeżyje brak AWD i sztywniejsze zawieszenie, bo nie będę tym autem robił tysięcy km. To bardziej auto do fun'u spełnienie dziecięcy marzeń. Jak teraz mnie w teorii stać - na pewno by spłacać raty leasingowe, to zastanawiam się po prostu czy nie poszaleć i wziąć Ferrarkę - nikt nie wie co będzie za 5-10 lat, a marzenie uda się spełnić. Tak po prostu.

Ja dla tego nie rozumiem całego tego wątku To nie są już czasy gdzie posiadanie auta sportowego wiąże się z dużymi kompromisami/wyrzeczeniami. Raczej każde z tych aut będzie na akceptowalnym poziomie komfortu i prowadzenia i finalnie decyzja sprowadza się do osobistych preferencji.