Trzeba się po prostu przejechać Romą lub 296GTB i będziesz znał odpowiedź. Ja nie rozumiem opcji pytania innych "co WY na to?", auto kupuje dla siebie a nie dla innych. To ja mam mieć banana na twarzy i oglądać się po każdym zaparkowaniu, a nie inni.
Ja zrezygnowałem z 296GTB na rzecz Porsche, bo tam nie było dreszczyka emocji, no i obsługa w Wawie, ale to już inny temat...

@Ygrek - pisałem o tym już dużo wcześniej, że czekam na jazdę testową Romą, by samodzielnie ocenić czy to auto jest dla mnie.

Z własnego doświadczenia powiem Ci tak, Roma jest dla emerytów , jak się przejedziesz 296 zrozumiesz.
W Czerwcu jest Esperienza Ferrari w Łodzi właśnie z jazdami testowymi Romą, Katowice Ci to ogarną.

Tylko jak dla mnie TS w podobnej cenie jest lepszą opcją wyboru bo to topowa 911 do jazdy na co dzień z elektroniką i parametrami znacznie przewyższającymi Romę, w dodatku łatwiejszy dostęp do serwisu i rynku części zamiennych. Roma przede wszystkim nadrabia designem ale nie jest to docelowe Ferrari, to samo Portofino 4 Lusso albo i jeszcze gorzej. Ferrari to juz nalezy brać z górnej półki.

Kolega pyta o starą 991.2 Turbo / S w porównaniu do nowej 992 GTS. Bez zastanowienia wybrałbym GTS. 991.2 to już jest relikt- szczególnie wnętrze. Dla mnie nie do przebolenia.

Jeżeli głównym kryterium jest wnętrze zamiast to jak się prowadzi w różnych warunkach, ile daje frajdy z jazdy i jakie jego będzie głównie przeznaczenie to tak - relikt

A czy w przypadku Turbo/S gen. 992 zakładając nieograniczone możliwości finansowe zaznaczylibyście w opcji pakiet SportDesign (m.in. przerobiony przedni zderzak, lotka boczna, wydłużony tylny spojler z zakrzywieniem na końcach). Patrząc rozsądnie jak najbardziej wypada choćby pod względem zwiększonej wartości auta, natomiast osobiście niespecjalnie mnie to przekonuje, mocno przekombinowane i za długi ten spojler jak dla mnie, ponadto nie podobają mi się lakierowane elementy na ten sam kolor co nadwozie lub w czarnym połysku, dla mnie te dolne elementy powinny być w czarnym macie, a nie tak od góry do dołu całe autko połyskuje niczym psu jajca.

Zależy czy Ci się podoba ja bym dobrał te dodatki bez wątpienia lakierowane w czarny połysk w przypadku Turbo S 992 natomiast nie wziąłbym matowych- wówczas zalatywałyby tanim plastikiem.

Jeżeli głównym kryterium jest wnętrze zamiast to jak się prowadzi w różnych warunkach, ile daje frajdy z jazdy i jakie jego będzie głównie przeznaczenie to tak - relikt

Za dobrą 991.2 TS trzeba zapłacić 700k~. Widziałem już kilka razy 992 Turbo za niewiele więcej niż 900k. Droga nie jest daleka i według mnie 991.2 jest mega przeszacowana / przewartościowana za to co oferuje. Ja widząc stojące obok siebie 991.2 i 992 nie mogłem już patrzeć na poprzednią generację- zresztą mega mnie rozczarowała podczas testów. Głównym problemem tego auta jest to, że jest już dość stare a lift niewiele zmienił.

Inna kwestia że w konfiguratorze Porsche istnieje wyłącznie dobór poszczególnych opcji na zasadzie "wybrane opcje zostaną dodane lub usunięte z taką a nie inną konfiguracją" co jest trochę kuriozalne, np. dodając pakiet Heritage Design Package Pure nie możesz już dodać kontrastowego przeszycia ani aluminium szczotkowanego na desce rozdzielczej, a co bardziej kuriozalne podświetlonego napisu na progu drzwi, już nie mówię że w "opcjach indywidualnych" w ogóle nie można pewnych opcji zatwierdzić bo wyskakuje wewnętrzny błąd danych.