Igor - daleki jestem od przekomarzania się, który z nas weźmie czwórki:) (moja żona trzyma Twoją stronę;) ) Ważne, że tak czy inaczej nie trafią na żyletki.
Uspokajam Cię - mój biały zostaje w stanie orginalnym - nie zamierzam wstawiać do niego zawiechy z czwórek, zwłaszcza po tym jak wydałem kupę kasy na telefony 4x108 od Drwala I który z nas by nie wziął będzie to musiał pogodzić z innym projektem - Ty z LeMansem, ja z niedokończonym jeszcze białym a na dokładkę z negocjowanym 9.....ciiii....tajemnica póki nie skończę negocjacji Zwłaszcza, że idą baaaardzo opornie.


Acha , i jeszcze koszt zabawy z rejestracją - rzeczoznawca od 300 do 800 zł, przegląd wieczysty - 200, jeśli tablice białe (teoretycznie możliwe mimo wpisu do rejestru zabytków) to standartowo 70, jeśli żółte to chyba 700 zł jak za indywidualne. Natomiast możesz skorzystać ze zwolnienia z opłaty recyklingowej więc jest 500 zł do przodu - w sumie cała zabawa z rejestracją - jakieś 500-1000 zeta.

rowniez od licytowania sie jestem daleki kolezenstwo bierze zdecydowaną górę takżę - jak Ty się zdecydujesz, deklaruję swoją pomoc

co do rejestracji, to wcale nie jest tak źle, jak myślałem

Sytuacja wygląda tak - jutro Igor jedzie na oględziny czwórek. Jeśli auto będzie "rokowało" to w poniedziałek zamierzam sfinalizować sprawę i możliwie szybko odebrać autko. Facet wstępnie dał cenę z sufitu (w okolicach 4 tysięcy), ale negocjacje trwają. Liczę że uda się wytłumaczyć Panu, że auto nie jest warte więcej niż 2,5. I to chyba na razie tyle - kolejne newsy z serialu - w przyszłym tygodniu;D

tak jest - w przyszłym tygodniu będziecie wszystko wiedzieć

No to już wiadomo:D 944 US w niezłym (wg. oględzin Igora) stanie blacharskim, gorsze wnętrze, właśnie zostało przeze mnie kupione ( lada chwila robię przelew;) ) od złomiarza i idzie do restauracji . Jak mnie żona wyrzuci z domu to wiem, gdzie będę spał Zdjęcia jak tylko przyjdą od Igora - dziś z pełnym poświęceniem w ulewie fotografował je na szrocie W każdym razie - uratowany (chyba, że mój mechanik powie, że nie:D )

No i informacje ostateczne. Auto kupiłem w ślepo, opierając się na zeznaniach Igora. Pieniązki poleciały...autko do odbioru. Teraz muszę zorganizować transport i zacznie się przygody część druga. Jak tylko dostanę zdjęcia od Igora - stan zakupowy wyląduje także tutaj;D

no i gratulacje !!!

Ja nie powiem głośno, że to wszystko przez Ciebie Jarku W końcu to Ty nadałeś temat ;D Nie żebym miał jakieś pretensje;) tak dla jasności mówię:D

A oto i on...właśnie dostałem zdjęcia od Igora, leciutko je podciagnąłem w kontrastach i gamma korekcji i wrzucam...i jestem w cholernym szoku:o bo wyglada na to że znów mi się trafiła potencjalna perełka...Przynajmniej na pierwszy rzut oka.Zdjęcia z telefonu Igora, więc jakość może nie wzorcowa...ale są...

Wyglada naprawde fajnie !!! Ciesze sie razem z toba

Ocaliłeś mu życie, z pewnością się odwdzięczy.
Gratuluję fajnego na fajnych telefonach!

oj telefony fajne 16tki

może, jako oglądający, parę zdań:
auto bardzo ładne. posiada oryginalne listwy boczne i oryginalne naklejki matowe.
drzwi ładnie spasowane i ładnie się domykają, maska równa i prosta.
progi w niektórych miejscach lekko wgniecione przez nasze polskie półmetrowe krawężniki, w jednym miejscu na progu baaaardzoooo delikatnie wychodzi rdza, ale to pikuś.
żeby się uczepić, można powiedzieć, że światła delikatnie średnio spasowane, ale auto daje radę
propo felg... ehh... jadak - z chęcią bym się zamienił piękne 16tki telefony bez dekielków, w bardzo ładnym stanie (nawet porysowane nie są specjalnie).
w aucie była obszywana deska rozdzielcza, a teraz ktoś ją w części zdarł. Ponadto brak przednich siedzeń i kierownicy, są za to tylne siedzenia (obszyte skórą).
szyby ok, tylko boczna z lewej strony poklejona taśmą.
roleta tylna nawet jest

pod maską kompletny, bez śladów oleju na silniku i jakichś dziwactw. w pełni oryginalny, oprócz.... instalacji gazowej (którą Jadak pewnie wkrótce wywali ).

muszę zaznaczyć, że blacharsko jest to najładniej utrzymane porsche 944 sprzed zmian (I generacji), jakie widziałem (choć tych ze starym typem deski zbyt wiele nie widziałem; liczę, że zobaczę w końcu 944 Porsza po przemianach blacharskich ).

także - jestem pod wrażeniem.

cieszę się, że auto zostanie odratowane Komancz - w imieniu Jadaka i swoim dzięki za cynka

sam ostałem się w najgorszą ulewę oglądając auto i przemoczony wsiadłem do auta, żeby wrócić. droga powrotna zajęła blisko 2 godziny (z pruszkowa) --> nienawidzę jerozolimskich. no i do tego padł mi czujnik temperatury, także było ciekawie (wszystkie dróżki omijające korek, byleby nie utknąć i nie nagrzać silnika; na szczęście z sukcesem).

Nice work Gentlemen! Ze zdjęć wygląda, że rzeczywiście niezłe cacuszku trafi wkrótce do jadaka
Igor, wielki szacun za poświęcenie i pomoc! Pierwszy test drive dla Ciebie sie rozumie?

nie tylko pierwszy...na pewni ma u mnie jazdę i butelkę chivasa.

Jadak - jak już pisałeś na innym forum, chivasa to wypijemy razem na masce czarnulki
a co do przejażdżki, to nie pogardzę

Na przejażdżkę to chyba ja się pierwszy załapię bo mam najbliżej!

Kolejny raz gratuluję auta! Nie ma to jak historia z Happy End'em.

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

Najbliżej ale czy najszybciej? Z Myślenic do Bochni to jakieś 25 min

Czyżby wyzwanie?

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

Panowie...powoli...dajcie "czwórkom" najpierw dotrzeć do Bochni Na razie pojadą przede wszystkim do warsztatu na przegląd i uruchomienie. A tam Piterson ma o jakieś 30 km. bliżej;)

chyba jednak spasuje bo w takich warunkach, któreś z naszych 44 by w końcu na złom trafiło (ad tytuł topicu)
jadak - przyjmujesz zapisy na listę chętnych na przejażdżkę? Który byłbym w kolejności teraz? (a który po skombinowaniu kiery do 944? )
pozdrawiam i szerokiej drogi do Wawy